18. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet w Polsacie Sport

Przed nami 18. seria gier w Lidze Siatkówki Kobiet. W tej kolejce Polsat Sport pokaże starcia w Łodzi i Legionowie. Ciekawie zapowiada się zwłaszcza to pierwsze, w którym zmierzą się czwarta i trzecia drużyna rozgrywek.

Za plecy musi wciąż oglądać się zespół Budowlanych Łódź. Zawodniczki Błażeja Kryształowicza są na 4. miejscu, ale czują na plecach oddech Pilanek, które mogą zbliżyć się w tej kolejce na zaledwie punkt różnicy. Łodzianki długo utrzymywały kontakt z czołówką, ale seria trzech porażek na starcie nowego roku sprawiła, że obecnie tracą już 8 „oczek” do podium. To może się zmienić w niedzielę. Do Łodzi przyjeżdża Developres Skyres Rzeszów. Zespół z Podkarpacia wydaje się głównym rywalem Chemika Police i ŁKS-u Łódź w kontekście walki o zwycięstwo w rundzie zasadniczej. Rzeszowianki spisują się jeszcze lepiej niż przed rokiem. Mają zaledwie dwie porażki na koncie i 4 punktów straty do lidera. Tylko 4, ponieważ Developres ma do rozegrania zaległe spotkanie Pałacem Bydgoszcz.

Kolejną niespodziankę postarają się sprawić siatkarki Legionovii Legionowo. Ekipa prowadzona przez Piotr Olenderka zajmuje obecnie 10. miejsce, ale w tym sezonie potrafiła sprawiać niespodzianki. Do takich na pewno trzeba zaliczyć zwycięstwo z Budowlanymi Łódź. Wpadki chce uniknąć inna drużyna z tego miasta. ŁKS Commercecon Łódź depcze po piętach Chemikowi Police, ale równocześnie ma kompana pościgu w postaci Developresu Rzeszów. To właśnie zespół z Podkarpacia może już w tej kolejce pozbawić Łodzianki 2. pozycji w tabeli. Zawodniczki Michała Maska nie biorą jednak takiej możliwości pod uwagą i jadą do Legionowa po 3 punkty.