4. kolejka LaLiga na kanałach Canal+ Sport i Eleven Sports

Piłkarze LaLiga wracają na hiszpańskie boiska po przerwie związanej z eliminacjami do Euro 2020. Fani hiszpańskiej piłki będą mogli zobaczyć niemal wszystkie spotkania z czwartej kolejki. Najciekawiej zapowiada się starcie z udziałem dwóch uczestników Ligi Mistrzów – Barcelony i Valencii.  Spotkania LaLiga na Eleven Sports i Canal+ Sport.

Jedynym pojedynkiem zaplanowanym na piątek jest ten z udziałem Majorki i Athletic Bilbao. Ekipa Vicente Moreno jest na czternastym miejscu z dorobkiem trzech punktów. Ostatnie dwa spotkania tego zespołu zakończyły się przegranymi Majorki. Baskowie z Bilbao są na trzeciej lokacie w lidze i mają 7 punktów. Athletic w poprzednich pięciu spotkaniach zawsze wygrywał ze swoim najbliższym rywalem. Ostatnio drużyny mierzyły się ze sobą w 2013 roku.

Real Madryt na Santiago Bernabeu zagra z Levante. Piłkarze Zinedine’a Zidane’a nadal nie mogą powrócić do formy sprzed kilku lat, gdy dominowali w Lidze Mistrzów. Madrytczycy zaczęli sezon od wygranej z Celtą i dwoma remisami z niżej notowanymi drużynami z Valladolid i Villarreal. Cieszyć może dobra gra Garetha Bale’a, który zdobył już dwie bramki. Wszystko wskazuje na to, że Walijczyk wrócił do łask trenera. Skrzydłowy Realu jeszcze kilka tygodni temu był na wylocie z drużyny. Levante po trzech kolejkach zdobyło 6 oczek. Zawodnicy Granotas z pewnością chcieliby powtórzyć wynik z ostatniego meczu z Królewskimi. Ostatnio grając w Madrycie pokonali Real 2:1. Jeśli ta sztuka by im się udała, to dla Levante będzie to trzecie zwycięstwo z rzędu.

Canal+ Now pokaże mecz Leganes – Villarreal. Los Pepineros są jedynymi w stawce, którzy nie zdobyli jeszcze punktów w tej kampanii i zamykają tabelę. Niewiele lepsza jest sytuacja Villarreal, które zajmuje 16. miejsce. Goli nie powinno zabraknąć. W trzech meczach z udziałem drużyny Javiera Calleji padło aż 15 bramek.

Na Estadio Anoeta Real Sociedad zagra przeciwko liderowi LaLiga – Atletico Madryt. Dziewiąta drużyna ubiegłego sezonu w nowym zajmuje 13. pozycję. Dla drużyny z San Sebastian będzie to dopiero premierowy mecz w sezonie 19/20 na własnym obiekcie. Zespół Diego Simeone zamierza przynajmniej utrzymać przewagę nad Barceloną i Realem Madryt, które nie najlepiej weszły w sezon. Los Colchoneros to jedyny zespół mający komplet punktów. Atletico odprawiało z kwitkiem kolejno: Getafe, Leganes i Eibar. Czy podopieczni Simeone będą kontynuować dobrą serię? Początek meczu o 18:25 na Eleven Sports 3.

Hitem kolejki powinno być starcie Barcelony z Valencią. Powinno, bo kilkanaście godzin przed starciem na Camp Nou posadę stracił dotychczasowy trener Nietoperzy Marcelino. Hiszpan nie zgadzał się w wielu kwestiach z właścicielem klubu Peterem Limem. Decyzja wydaje się być absurdalna, bo pod wodzą Marcelino Valencia zakończyła ubiegły sezon na wysokiej, czwartej pozycji i zdobyła Puchar Króla. Przed zawodnikami w najbliższych dniach jest nie tylko ligowy mecz z Barcą, ale i pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tam Valencia zagra z Chelsea Londyn, już z nowym trenerem, którym został Albert Celades. Barcelona i Valencia przystąpią do meczu mając po 4 punkty na koncie. Blaugrana zaczęła sezon słabo, bo nie grał Lionel Messi, Luis Suarez wystąpił tylko na inaugurację z Bilbao, a Antoine Griezmann potrzebuje czasu, żeby wkomponować się w zespół. Dzięki temu świat poznał Ansu Fatiego – 16-latka rodem z Gwinei-Bissau, wychowanka La Masii, który zadeklarował chęć występów dla reprezentacji Hiszpanii. Czy młody zawodnik dostanie szansę? To niewykluczone, udział Messiego i Suareza w starciu z Valencią nie jest pewny. Początek o 20:55 w sobotę na Canal+ Sport 2.

Niedzielne zmagania w ekstraklasie hiszpańskiej rozpoczną się od meczu Eibaru z Espanyolem. Oba kluby są w strefie spadkowej i mają po jednym punkcie. Drużyny powinny być zmobilizowane, by sięgnąć po pierwsze zwycięstwo. Fani Espanyolu nie tylko czekają na pierwszą wygraną w lidze, ale i na pierwsze bramki ich pupili. Zespół z Barcelony po dobrym sezonie 18/19 dodatkowo będzie grać w Lidze Europy. Papużki czekają wyjazdy na wschód Europy, zagrają z Ferencvarosem Budapeszt, CSKA Moskwa i Łudogorcem Razgrad. Trzy punkty pomogą którejś z drużyn awansować w tabeli. Remis spowoduje, że zarówno jedni jak i drudzy będą na miejscach oznaczających degradację.

Równo o 14:00 wystartuje pojedynek z udziałem Deportivo Alaves i Sevilli. Drużyny znajdują się w górnej połowie tabeli i nie zaznały dotąd smaku porażki. Wyżej jest Sevilla, która jest wiceliderem i ma 7 punktów. Alaves jest siódme z pięcioma punktami na koncie. Faworytem wydają się być przyjezdni, którzy mają lepszy skład i większe doświadczenie. Jeśli spojrzymy w ostatnie mecze Babazorros z Sevillistas to zazwyczaj wygrywał gospodarz. Sevilla ostatni raz wygrała wyjazdowe spotkanie z Alaves osiemnaście lat temu! Kto tym razem będzie lepszy? Transmisja na Canal+ Sport.

Kolejny w terminarzu jest mecz pomiędzy Celtą i Granadą. Gospodarze mają cztery punkty i są na 11. pozycji. Trzeba przyznać, że to dobry wynik biorąc pod uwagę dotychczasowych przeciwników Celty. Zespół z Galicji grał z Realem Madryt, Valencią i Sevillą. Beniaminek z Granady też ma cztery punkty, ale jest wyżej, bo ma lepszy bilans bramkowy. Wszystkie zdobycze podopiecznych Davida Martineza Penasa osiągnięto na wyjazdach, więc to jest szansa dla ekipy z Andaluzji.

Po zakończeniu meczu Celty z Granadą Eleven Sports 4 pokaże starcie Realu Valladolid z Osasuną. Gospodarze w zeszłym roku ledwo się utrzymali i podobny cel świeci im na ten sezon. Real jest dwunasty i z kolejki na kolejkę notuje regres. Na początku było zwycięstwo, potem remis, a na końcu porażka. Rywal z Pampeluny zaczął sezon dobrze i jeszcze nie przegrał meczu. Osasuna z pięcioma punktami jest szósta i zremisowała (wprawdzie z osłabioną, ale nadal mocną) z Barceloną 2:2. Początek rywalizacji o 18:25.

Na koniec czwartej serii gier czeka nas mecz Realu Betis z Getafe. Kluby, które poprzedni sezon mogą uznać za udany na razie muszą się zadowolić miejscami w dolnych rejonach tabeli. Betis jest 15. i dopiero w trzeciej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo, pokonując Leganes 2:1. Goście mają tylko dwa punkty i są na 17. pozycji. Składają się na to dwa remisy i jedna porażka. Więcej szans w tym spotkaniu daje się Los Verdiblancos, którzy mają więcej indywidualności. Zawodnicy tacy jak Nabil Fekir czy William Carvalho powinni na boisku robić różnicę.

PIĄTEK – 13 WRZEŚNIA 2019

20:55 LaLiga – 4. kolejka: RCD MALLORCA – ATHLETIC BILBAO

SOBOTA – 14 WRZEŚNIA 2019

12:55 LaLiga – 4. kolejka: REAL MADRYT – LEVANTE

15:55 LaLiga – 4. kolejka: CD LEGANES – VILLAREAL CF 


18:25 LaLiga – 4. kolejka: REAL SOCIEDAD – ATLETICO MADRYT
20:55 LaLiga – 4. kolejka: FC BARCELONA – VALENCIA CF

NIEDZIELA – 15 WRZEŚNIA 2019

11:55 LaLiga – 4. kolejka: EIBAR – RCD ESPANYOL

13:55 LaLiga – 4. kolejka: DEPORTIVO ALAVES – SEVILLA

15:55 LaLiga – 4. kolejka: CELTA VIGO – GRANADA CF

18:25 LaLiga – 4. kolejka: REAL VALLADOLID – OSASUNA

20:55 LaLiga – 4. kolejka: REAL BETIS – GETAFE CF

Łukasz Brajczewski

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.