6. kolejka PlusLigi w Polsacie Sport

W najbliższy weekend rozegrana zostanie 6. kolejka siatkarskiej PlusLigi. Polsat Sport pokaże trzy spotkania tej serii, w tym hitowe starcie w Jastrzębiu-Zdrój. Zapowiada się emocjonujący weekend!

Nie najlepiej ten sezon rozpoczęła Skra Bełchatów, która po trzech rozegranych spotkaniach ma na koncie 4 punkty. W poprzedniej kolejce podopieczni Roberto Piazzy przegrali po 5-setowym boju w Olsztynie z Indykpolem. Słaby początek przekłada się na tabelę. Obecnie Wicemistrzowie Polski zajmują dopiero 13. miejsce, co jest wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań kibiców i zawodników klubu. W najbliższej kolejce Skra zmierzy się z Cuprum Lubin, które po kapitalnej serii czterech zwycięstw na początku sezonu, w środę ulegli Mistrzom Polski. Tym samym dla Lubinian pierwszy pojedynek z poważnym kandydatem do medali w tegorocznym sezonie, zakończył się porażką. Mimo niej Cuprum utrzymuje miejsce na podium w tabeli, gdyż z 11. punktami na koncie zajmuje 3. lokatę. Aby ją utrzymać, będą jednak potrzebowali punktów w starciach z faworytami, a Skra wydaje się z tego grona obecnie w najsłabszej formie.

W kratkę na razie gra Jastrzębski Węgiel. Podopieczni Marka Lebiediewa dość nieoczekiwanie w środę przegrali 2:3 z Treflem Gdańsk. Była to już druga porażka Jastrzębian w tegorocznych rozgrywkach. Wcześniej ulegli Kędzierzynianom. Poza tym jednak zagrali kapitalne spotkanie przeciwko Skrze Bełchatów, a także pewnie zwyciężyli z beniaminkiem z Zawiercia. Jastrzębski Węgiel musi ustabilizować formę, aby poprawić obecnie 8. miejsce w rozgrywkach. W sobotę podejmą Asseco Resovię Rzeszów, która po dobrym początku, notuje pierwszy mały dołek formy. Po pewnych zwycięstwach z zespołami z dołu tabeli, ulegli zarówno ZAKSie Kędzierzyn-Koźle, jak i Skrze Bełchatów. Słabsza końcówka poprzedniego sezonu w wykonaniu Rzeszowian, kiedy przegrali najważniejsze mecze fazy play-off, kontynuowana jest w tym roku, ponieważ nadal mają problemy z zespołami z czołówki. Zaledwie jeden wygrany set w dwóch ostatnich starciach nie jest dobrym prognostykiem.

Trzecim meczem transmitowanym w Polsacie Sport będzie pojedynek dwóch drużyn, znajdujących się tuż za podium. Espadon Szczecin oraz GKS Katowice po pięciu spotkaniach mogą pochwalić się 9. punktami. Obie ekipy 3-krotnie wygrywały, a 2-krotnie ponosiły porażki. Espadon rozpoczął rozgrywki od porażek z Indykpolem AZS-em Olsztyn i Cuprum Lubin, a więc drużynami z aktualnej czołówki tabeli. W tym drugim meczu udało się zdobyć punkt. Później wygrywali z Cerradem Czarni Radom, Łuczniczką Bydgoszcz i ostatnio z ONICO Warszawa. Natomiast Katowiczanie przegrywali ze znajdującymi się w środku tabeli Bydgoszczanami oraz ekipą ze stolicy. Poza tym wygrywali z Radomianami, a także Treflem Gdańsk i MKS-em Będzin. Mimo że to Espadon miał trudniejszych rywali w pierwszych kolejkach, pokazał się w tych starciach z bardzo dobrej strony. Natomiast GieKSa traciła już punkty w starciach ze słabszymi drużynami.