Cztery spotkania z NBA w Canal+ Sport

Pojedynki najlepszej ekipy Zachodu – Warriors z Houston Rockets i Oklahomą City Thunder oraz lidera na Wschodzie – Milwaukee Bucks z Philadelphią to hitowe spotkania, które zostaną pokazane na antenie Canal+ Sport oraz Canal+ Sport 2.

Gracze Steva Kerrego rozegrają w ciągu dwóch dni dwa bardzo ciężkie mecze wyjazdowe, które będą mieć duże znaczenie dla tabeli na Zachodzie. Pierwszym ich przeciwnikiem będzie Rockets. Houston ma passę dziewięciu kolejnych zwycięstw z rzędu. Tylko w jednym z meczów Rakiety zdobyły mniej niż sto punktów. Było to spotkanie z Dallas Mavericks. Koszykarzy z Texasu do zwycięstw prowadzi James Harden oraz Eric Gordon, który utrzymuje wysoką formę w ostatnich pojedynkach. Oklahoma to czwarta ekipa Konferencji Zachodniej. Ich bilans to 41 zwycięstw i 26 porażek. Thunder od połowy lutego mają kiepski okres, ponieważ z dziewięciu spotkań sześć przegrali. Koszykarze Billego Donovana w grudniu ubiegłego roku sprawili niespodziankę i pokonali w Oracle Arena Warriors 95:123. To była najwyższa porażka ekipy z Kalifornii u siebie i jedno z nielicznych spotkań, w którym nie przekroczyli granicy stu punktów zdobytych w meczu.

W Little Caesars Arena Pistons podejmie Lakers. Gospodarze po pięciu wygranych spotkaniach zostali zatrzymani przez Nets. Koszykarze z Michigan w tym starciu zdobyli tylko 75 punktów. Kluczowa okazała się druga kwarta przegrana przez podopiecznych Dwanea Caseya 34:16. W całym pojedynku gracze z Detroit nie wygrali żadnej kwarty. Gracze z Los Angeles od początku lutego do teraz rozegrali pietnaście spotkań. Ich bilans jest koszmarny. Doznali aż dwunastu porażek przy zaledwie trzech wygranych. To daje im aktualnie czwarte miejsce w dywizji Pacific.

Trzy porażki w pięciu meczach to coś co łaczy obie drużyny. O ile ten bilans w przypadku Philadelphii jest do zakceptowania, o tyle w przypadku Bucks to zdecydowana porażka. Od stycznia gracze Milwaukee przegrali u siebie zaledwie dwa razy. Ich pogromcami okazały się ekipy Toronto Raptors oraz Olrando Magic. W całym sezonie koszykarze z Wisconsin polegli we własnej hali pięć razy. Przyjezdni z poprzednich dwóch wyjazdowych spotkań wrócili na tarczy. Nie dali rady wygrać ani z Hosuton Rockets ani z Chicago Bulls, czyli jedną z dwóch najsłabszych ekip na Wschodzie.