Derby Śląska w 14. kolejce NICE 1. Ligi

Największym wydarzeniem zbliżającej się kolejki NICE 1. Ligi będą Derby Śląska, czyli spotkanie GKS-u Katowice z Ruchem Chorzów. Kamery Polsatu zawitają także do Częstochowy, gdzie beniaminek zagra z GKS-em Tychy.

Mecz w Częstochowie zainauguruje 14. kolejkę. Seria 5 zwcięstw z rzędu Rakowa to już przeszłość, a podobnieczni Marka Papszuna w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyli tylko punkt. Porażka w Chorozwie oraz remis u siebie z Podbeskidziem wyglądały dla Rakowa tak, jak większość meczów, w których tracą punkty. Zespół przeważał, ale nie potrafił przełożyć tego na gole, czego może żałować, bo rywale znajdujący się wyżej w tabeli także nie potrafili wygrać. Piłkarze GKS-u Tychy nie pozwolili zapomnieć swoim kibicom o słabej grze w poprzednim sezonie i w obecnym znów zawodzą. Po rozczarowującym starcie i 3 wrześniowych porażkach z rzędu, pracę w klubie stracił Jurij Szatałow. Zastąpił go Ryszard Tarasiewicz i w debiucie w roli szkoleniowca GKS-u zremisował z Puszczą 1-1. Faworytem tego spotkania jest Raków, który powinien wyjść na to spotkanie niezwykle zdeterminowany. Wielu piłkarzy tego zespołu pamięta ostatni mecz Rakowa z GKS-em. W sezonie 2015-2016, jeszcze w rozgrywkach 2. Ligi, Tyszanie wygrali w Częstochowie 8-1.

GKS Katowice zagra na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. Gospodarze są w świetnej formie – wygrali 3 mecze z rzędu, dzięki czemu zaliczyli spory awans w tabeli. Mimo że są na 7. miejscu, to ich przewaga nad strefą spadkową to tylko 3 punkty. Tak wyrównana sytuacja w tabeli ligowej zdarza się bardzo rzadko, tym bardziej po kilkunastu kolejkach sezonu. W ostanim meczu bez problemu poradzili sobie ze Stomilem Olsztyn, a ich kibice przeżywali zdecydowanie większe emocje w poprzednich 2 spotkaniach z Podbeskidziem i Drutexem-Bytovią. Wtedy gole na wagę zwycięstwa padały w ostatnich minutach. Ruch po 3 zwycięstwach z rzędu (m.in. z wiceliderem – Miedzią Legnica) uległ w środę Puszczy Niepołomice 2-1. Piłkarze Ruchu nie mogli pogodzić się ze stratą drugiej bramki, bo ta padła z karnego, którego nie powinno być. Arbiter tego spotkania dopatrzył się faulu w zagraniu Marcina Kowalczyka i po konsultacji z asystentem wskazał na wapno. Problem w tym, że to zajście miało miejsce przed polem karnym i o „jedenastce” nie powinno być mowy. Ruch, nawet jeśli wygra to spotkanie, to nadal będzie zajmował ostatnie miejsce. Ich strata do 17. zespołu wynosi 7 punktów, a o jedno oczko więcej do „bezpiecznej” pozycji. W niedzielnym spotkaniu większe szanse daje się zespołowi z Katowic, który w razie zwycięstwa przybliżyłby się do zespołów walczących o awans.

SOBOTA – 21 PAŹDZIERNIKA 2017

12:15 NICE 1. Liga – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU

Komentarz: Marcin Feddek – Tomasz Łapiński (z Częstochowy)
Reporter: Adam Sławiński

12:25 NICE 1. Liga – 14. kolejka: RAKÓW CZĘSTOCHOWA – GKS TYCHY

Komentarz: Marcin Feddek – Tomasz Łapiński (z Częstochowy)