Generalny sprawdzian przed Mistrzostwami Europy zakończony

Toruń po raz kolejny gościł najlepszych polskich lekkoatletów. Nieprzerwanie od 2015 roku to właśnie tam rozgrywany jest narodowy czempionat. Dla wielu zawodników jest to też generalny sprawdzian formy przed rozpoczynającymi się niedługo Halowymi Mistrzostwa Europy. Podczas oficjalnej ceremonii otwarcia wręczono […]

Toruń po raz kolejny gościł najlepszych polskich lekkoatletów. Nieprzerwanie od 2015 roku to właśnie tam rozgrywany jest narodowy czempionat. Dla wielu zawodników jest to też generalny sprawdzian formy przed rozpoczynającymi się niedługo Halowymi Mistrzostwa Europy.

Podczas oficjalnej ceremonii otwarcia wręczono zaległe medale Mistrzostw Świata na otwartym stadionie. Brązowy medal MŚ 2009 w chodzie na 50 km dostał Grzegorz Sudoł, natomiast Szymon Ziółkowski otrzymał srebro za MŚ w 2005 roku. Specjalne podziękowania dostała Wioletta Frankiewicz-Janowska za wybitną i bogatą w medale karierę sportową. Była rekordzistka świata specjalizowała się w biegach z przeszkodami.

Pierwszy dzień mistrzostw zaczął się niesamowicie. Już w pierwszym finale rozgrywanym tego dnia publiczność zgromadzona w Arena Toruń mogła podziwiać fantastyczny bieg Klaudii Siciarz na 60m ppł. Młoda zawodniczka AZS AWF Kraków zdetronizowała bezkonkurencyjną w ostatnich latach Karolinę Kołeczek. Czas, który osiągnęła nowa Mistrzyni Polski to 8.00, co jest także rekordem Polski i Europy juniorów. Jak się później okazało jest to także nowy rekord świata juniorów U20. Siciarz tuż po biegu powiedziała, że mimo świetnego rezultatu nie zamierza wystartować w zbliżających się Halowych Mistrzostwach Europy.

Bieg sprinterski rozpoczął sobotnie zmagania i bieg sprinterski je zakończył. Zgodnie z tradycją na koniec soboty zostały rozegrane sprinty na 60m. W eliminacjach mężczyzn zgodnie z planem do finału awansowali m.in. Dariusz Kuć, Remigiusz Olszewski czy Grzegorz Zimniewicz. W finale bezkonkurencyjny okazał się ten drugi, uzyskując najlepszy wynik w sezonie 6.69. W biegu sprinterskim kobiet oczy wszystkich skierowane były na Ewę Swobodę. Młoda gwiazda polskiego sprintu w eliminacjach uzyskała wynik 7.27, co było najlepszym wynikiem w eliminacjach. W finale utalentowana sprinterka zdeklasowała pozostałe rywalki uzyskując najlepszy wynik w sezonie 7.15. Druga na mecie Agata Forkasiewicz straciła do Mistrzyni Polski 0.17s.

Podium MP na 60m od lewej: Agata Forkasiewicz, Ewa Swoboda, Anna Kiełbasińska

Z innych konkurencji rozgrywanych pierwszego dnia, tytuł mistrzyni polski w pchnięciu kulą obroniła Paulina Guba. Zawodniczka OKS Start Otwock uzyskała w najlepszej próbie 17.99, co jest jej najlepszym tegorocznym wynikiem. Blisko uzyskania 18 m w trójskoku była Anna Jagaciak-Michalska, jednak do tej granicy zabrakło 20 cm. W skoku wzwyż mężczyzn pod nieobecność swojego największego rywala Wojciecha Theinera, bezkonkurencyjny okazał się Sylwester Bednarek. Lider światowych tabel w najlepszej próbie uzyskał  2.25. Bednarek atakował jeszcze później wysokość 2.31, jednak w żadnej próbie mu się nie udało.

Drugi dzień rywalizacji w Arenie Toruń zaczął się od starcia najpotężniejszych mężczyzn podczas zmagań w Toruniu. Już po pierwszej próbie było wiadomo, że losy mistrzostwa rozstrzygną się między trójką Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk i Rafał Kownatke. Jednak odległości, na które latała kula nie zachwycały. Najdłuższą odległością okazało się 20.61 Konrada Bukowieckiego, dla którego jest to pierwszy tytuł Halowego Mistrza Polski. Nieobecność Joanny Jóźwik – najlepszej obecnie polskiej zawodniczki na 800m, chciała wykorzystać Emilia Ankiewicz. Zawodniczka AZS AWF Warszawa uzyskała czas 2:03.35, jednak po obradach komisji sędziowskiej,  została zdyskwalifikowana. Nową mistrzynią została więc Martyna Galant.

Po znakomitej rywalizacji tyczkarzy podczas Orlen Cup kibice mieli nadzieję na powtórkę na Halowych Mistrzostwach Polski. Jednak Paweł Wojciechowski nie sprostał wyzwaniu i swój udział w HMP zakończył na wysokości 5.30. Piotr Lisek pewny już złotego medalu mógł sobie pozwolić na swobodne skoki. Pewnie zaliczał skoki na wysokościach 5.66, 5.78 i 5.83. Była też próba ataku na 5.90 jednak wszystkie trzy skoki zakończyły się niepowodzeniem.

Adam Kszczot jako wielki faworyt biegu na 800m nie zawiódł i w pewnym stylu dołożył kolejne złoto do kolekcji. Kolejny świetny bieg na swoje konto może zaliczyć Sofia Ennaoui. Młoda gwiazda biegów na 1500m i 3000m znakomicie rozłożyła siły i na finiszu zdeklasowała pozostałe rywalki. Czas młodej zawodniczki to 8:59.08. Multimedalistami narodowego czempionatu zostali Anna Jagaciak-Michalska – złoto w trójskoku i skoku dal, Rafał Omelko – złoto na 200 i 400 metrów oraz Anna Kiełbasińska – brąz na 60 i złoto na 200 metrów.

Z Torunia Adam Zakrzewski

About 0a60d0xx