GKS Katowice w Mielcu, a Raków w Głogowie, 9. kolejka Nice 1. Ligi w Polsacie Sport

W sobotę o 14:45 piłkarze Chrobrego Głogów zainaugurują 9. kolejkę meczem z Rakowem Częstochowa. W niedzielę Stal Mielec zagra na własnym boisku z GKS-em Katowice, który póki co zawodzi.

Chrobry Głogów w ostatnim spotkaniu wygrał z Puszczą 1-0, co pozwoliło utrzymać im 3. pozycję.To miejsce w tabeli jest zaskoczeniem, ale Chrobry świetnie gra w obronie. W 8 meczach stracili tylko 4 gole i jest to najlepszy wynik w lidze. Raków, po niezłym starcie rozgrywek, notuje serię meczów bez zwycięstwa. Sobotnia porażka ze Stalą Mielec była 5. takim spotkaniem z rzędu, ale w klubie nie dochodzi do gwałtownych i nerwowych decyzji. Beniaminkowi z Częstochowy brakuje skuteczności pod bramką rywala i to mści się po drugiej stronie boiska.

Władze GKS-u Katowice zapowiadały walkę o awans, ale początek sezonu szybko ostudził zapędy działaczy. Gościom niedzielnego meczu bliżej do strefy spadkowej niż do awansu, a ostatnie mecze to porażki z Wigrami Suwałki i Zagłębiem Sosnowiec, czyli także zespołami, które nie zachwycają. W klubie panuje napięta atmosfera. Po meczu z Wigrami, decyzją zarządu Damian Garbacki został przesunięty do zespołu juniorów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że taki ruch nie był uzgodniony z trenerem Mandryszem. Klub obecnie jest też bez prezesa, bo po porażce w Sosnowcu do dymisji podał się Wojciech Cygan. Stal Mielec przystąpi w roli faworyta do tego spotkania. W klubie jest zdecydowanie spokojniej, a ostatnie wyniki są solidne. Zwycięstwo z Rakowem oraz remisy z Puszczą i Miedzią pozwalają utrzymywać się blisko podium. Obecnie zajmują 5. miejsce ze stratą czterech punktów do lidera, a trzech do drugiego i trzeciego miejsca.