Mecze 7. kolejki Fortuna 1.Ligi na antenach Polsatu Sport

Trwający tydzień jest bardzo intensywny dla piłkarzy klubów Fortuna 1.Ligi. Po kolejce rozegranej w ciągu tygodnia czas na zmagania w weekend.

Jutro o 12:30 na boisko wybiegną zawodnicy GKS-u Tychy i Korony Kielce. W zdecydowanie lepszej dyspozycji są obecnie gospodarze, którzy ostatnio niespodziewanie pokonali w Gdyni miejscową Arkę 2-0, dzięki czemu awansowali na 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 11. punktów. Goście zanotowali jak na razie tylko jedno zwycięstwo (u siebie z GKS-em Jastrzębie-Zdrój), a w zeszłą środę na własnym boisku musieli uznać wyższość Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, której ulegli aż 0-3. W wyniku tego „Scyzory spadły na 13. pozycję w rozgrywkach. Podopieczni Artura Derbina pozostają niepokonani u siebie i to oni są zdecydowanymi faworytami tego meczu.

W niedzielę o tej samej godzinie ŁKS Łódź zmierzy się z Resovią Rzeszów. Ekipa prowadzona przez Wojciecha Stawowego odprawia z kwitkiem kolejnych rywali i po 6. kolejkach ma na swoim koncie komplet „oczek”. Łodzianie strzelili do tej pory aż 18. bramek, a stracili zaledwie 3. Warto dodać, że zespół grający na stadionie przy ul. Piłsudskiego jest jedynym, który wygrał do tej pory wszystkie spotkania. Beniaminek zaczął nowy sezon bardzo obiecująco, od wygranej na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 3-0. Potem jednak było już tylko gorzej – podopieczni Szymona Grabowskiego przegrali kolejne 5. pojedynków, przez co zajmują 15. lokatę w lidze. Ciężko spodziewać się, żeby klub z Podkarpacia zagroził rozpędzonemu liderowi, ale z drugiej strony ten kiedyś musi stracić punkty.