Pierwsza z kilku wielkich imprez lekkoatletycznych w Bydgoszczy zakończona

Dwudniowe Święto królowej sportu w Bydgoszczy zakończone. XVI Europejski Festiwal Lekkoatletyczny – Bydgoszcz Cup 2016 dobiegł już końca. Czas więc na podsumowanie. W tym roku organizatorzy przygotowali dla widzów sporo atrakcji i niespodzianek. Pierwszą niespodzianką było przeniesienie konkursu skoku o […]

Dwudniowe Święto królowej sportu w Bydgoszczy zakończone. XVI Europejski Festiwal Lekkoatletyczny – Bydgoszcz Cup 2016 dobiegł już końca. Czas więc na podsumowanie.

W tym roku organizatorzy przygotowali dla widzów sporo atrakcji i niespodzianek. Pierwszą niespodzianką było przeniesienie konkursu skoku o tycze mężczyzn do centrum miasta a konkretnie na Wyspę Młyńską. Przed samym konkursem organizatorzy przygotowali zabawy dla najmłodszych fanów i adeptów królowej sportu. W wspólnej zabawie z najmłodszymi uczestniczyli Anna Rogowska i Colin Jackson – ambasadorzy Mistrzostw Świata U-20, które w lipcu także rozegrają się na stadionie bydgoskiego Zawiszy. Po wspólnej zabawie i promocji zbliżającej się imprezy, przyszedł czas na rywalizację na najwyższym poziomie. Na specjalnie wybudowanej skoczni, do startu zgłosili się najlepsi polscy skoczkowie z naszą eksportową trójką na świecie Pawłem Wojciechowskim, Robertem Soberą i Piotrkiem Liskiem. Nie zabrakło także gości z zagranicy oraz utalentowanych juniorów. Konkurs zaczął się od wysokości 4.80, do której przystąpiło 3 zawodników. Poważne skakanie rozpoczęło się dopiero jednak od wysokości 5.20 gdzie zaprezentowała się już cała stawka konkursu. Jednak mocny wiatr, wiejący prosto w twarz zawodników, wydłużał zawody. Konkurs zakończył się na wysokości 5,60, którą skoczyło tylko dwóch zawodników Piotr Lisek oraz Duńczyk Karsten Dilla. Wygrał jednak nasz reprezentant poprzez mniejszą ilość strąceń tyczki. Zwycięzca próbował jeszcze skoczyć 5,72 jednak nie udało się. Paweł Wojciechowski zajął 3 miejsce wynikiem 5.40 a Robert Sobera 4 uzyskując też 5.40.

Drugi dzień festiwalu rozegrał się już tradycyjnie na stadionie bydgoskiego Zawiszy. Przy wspaniałej atmosferze i pięknej pogodzie do rywalizacji stanęło polska czołówka królowej sportu. Oczy kibiców zwrócone były przede wszystkim na konkurs pchnięcia kulą mężczyzn oraz rzutu młotem panów. Wśród faworytów pierwszej konkurencji byli Tomasz Majewski, Konrad Bukowiecki oraz Michał Haratyk. Batalia o zwycięstwo rozegrał się miedzy pierwszą dwójką. Wygrał Bukowiecki wynikiem 20.83, tuż zanim uplasował się Tomasz Majewski uzyskując 20.17 w 2 i 3 próbie. Na trzecim stopniu podium stanął Georgi Iwanow z Bułgarii, który wynik 19.56 uzyskał dopiero w 5 próbie a wszystkie poprzednie spalając. Cztery najlepsze wyniki w rzucie młotem w tym roku należały do Pawła Fajdka i nie było wątpliwości że to właśnie on wygra Bydgoski Mityng. I tak się stało, w ostatniej próbie rzucił młotem na odległość 81.71, poprawiając tym najlepszy tegoroczny wynik na świecie. O pozostałe dwa miejsca na podium toczyła się walka do ostatniej kolejki. Ostatecznie drugie miejsce zdobył Wojciech Nowicki (76.44m) a trzecie Fin Dawid Soderberg (75.59m).

Mimo początku sezonu na bydgoskiej bieżni padło wiele rekordów osobistych zawodników. Co przy zbliżających się Igrzyskach Olimpijskich oraz Mistrzostw Europy jest dobrym objawem. Wyścig na 100m panów wygrał Samuel Olewa z Wielkiej Brytanii (10.29) a wśród pań najlepsza okazała Agata Forkasiewicz (11.50). Podczas zawodów można także było uzyskać minima na zbliżającej się imprezy. Do udało się dwójce zawodników Remigiusz Olszewski  w biegu na 100m zdobył minimum na Mistrzostwa Europy, to samo udało się Karolinie Kołeczek w biegu na 110 ppł, której zabrakło 0,1 sekundy do minimum na Igrzyska

To nie jedyna impreza lekkoatletyczna w Bydgoszcz w tym roku. Kulminacją sezonu w mieście nad Brdą będą lipcowe Mistrzostwa Świata U-20. Natomiast już za 3 tygodnie najlepsi polscy lekkoatleci wrócą do Bydgoszczy na 92. Mistrzostwa Polski Seniorów.

Z Bydgoszczy
Z Stadionu Im. Zdzisława Krzyszkowiaka
Adam Zakrzewski

About 0a60d0xx