Rusza nowy sezon Premier League! Spotkania w Canal+ Sport 2

Wraca najlepsza piłkarska liga na świecie – angielska Premier League, którą będziemy mogli śledzić na antenie Canal+! Londyn, Manchester, Liverpool – do którego miasta powędruje trofeum za mistrzostwo? Z pierwszej kolejki stacja pokaże sześć spotkań. Hitem starcie Manchesteru United z Chelsea Londyn.

Rozgrywki ligowe otworzy mecz z udziałem zwycięzcy Ligi Mistrzów. W piątek Liverpool FC na Anfield Road zagra z Norwich City. Każdy inny wynik niż wygrana gospodarzy będzie niespodzianką. Drużyna Jürgena Kloppa przegrała walkę o mistrzostwo w poprzednim sezonie zaledwie o punkt. Zespół nie dokonał wzmocnień, ale i nie stracił żadnego ważnego zawodnika. Nadal w bramce będzie stał Alisson, obroną dyrygować będzie Virgil Van Dijk, a w ataku o bramki zadba trio Sadio Mane-Roberto Firmino-Mohamed Salah poparte solidnymi zmiennikami w postaci Xherdana Shaqiriego i Divocka Origiego. Liverpool przegrał niedawno mecz o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City. Do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebne był konkurs jedenastek. Jedynym, który się pomylił był Georginio Wijnaldum z The Reds. Norwich to beniaminek Premier League. Kanarki wracają do elity po trzech latach przerwy. W Championship zajęli pierwsze miejsce, strzelili najwięcej bramek i przegrali tylko w sześciu meczach podczas całego sezonu. Szczególną uwagę należy zwrócić na napastnika Norwich. Teemu Pukki 29 razy trafiał do siatki rywali i został królem strzelców. Na szczęście dla klubu Fina omijały kontuzje, ale brakowało mu zmiennika. Dlatego od nowego sezonu pomagać mu będzie Szwajcar Josip Drmić. Ostatni mecz drużyny zagrały ze sobą w 2016 roku. Lepszy był Liverpool, który pokonał Norwich 5:4.

Mistrz Anglii rozpoczyna sezon na wyjeździe. Manchester City zagra z West Hamem United. Zespół Pepa Guardioli ma zacząć dominować nie tylko w Anglii, ale też w Europie. Dlatego w kadrze dokonano jedynie kosmetycznych zmian. Do klubu trafił Rodri, który wzmocni linię pomocy. Odszedł za to wieloletni zawodnik ekipy z Etihad – Vincent Kompany. Obrońca wrócił do swojego kraju, gdzie w Anderlechcie Bruksela pełni rolę grającego kapitana. Nieznana jest przyszłość Leroya Sane, który jest łączony z Bayernem Monachium. Zawodnik na początku wygranego meczu o Tarczę Wspólnoty doznał kontuzji i transfer stanął pod znakiem zapytania. West Ham nie wspomina spotkań z City najlepiej. W ostatnich pięciu meczach, które Młoty grały u siebie za każdym razem traciły przynajmniej trzy gole. Drużyny zmierzyły się ze sobą podczas lipcowego Premier League Asia Trophy. Wówczas Obywatele pokonali rywala aż 4:1. W bramce West Hamu powinien zagrać Łukasz Fabiański będący jednym z jaśniejszych punktów zespołu Mauricio Pellegriniego.

Crystal Palace zmierzy się z Evertonem. Na Selhust Park możemy oczekiwać wyrównanego pojedynku. Oba zespoły uchodzą za średniaki. Gospodarze tego meczu ukończyli kampanię 2018/19 na dwunastej pozycji, a goście na ósmym. Wyniki sparingów nie napawają optymizmem. Crystal Palace zagrali osiem spotkań, wygrali tylko jeden. The Toffees mają na koncie siedem gier przygotowawczych, również w nich osiągnęli jedno zwycięstwo. Ekipa z Londynu nie dokonała tego lata wielkich wzmocnień. Klub zyskał solidne wsparcie w postaci Gary’ego Cahilla. Do Manchesteru United odszedł Aaron Wan-Bissaka. Rozchwytywany jest Wilfried Zaha, którego chcieliby włodarze wspomnianego United i Arsenalu. Skrzydłowy najpewniej zostanie w drużynie Orłów, ponieważ kluby w Premier League mogą pozyskiwać zawodników tylko do 8 sierpnia. Everton wykupił Andre Gomesa, który sprawdził się w Anglii. Za stosunkowo niewielkie pieniądze (27,5 mln euro) kupiono obiecującego Moise Keana z Juventusu. Przygodę na Goodison Park zakończyli Idrissa Gueye, który będzie grał dla PSG i młodzi Ademola Lookman (RB Lipsk) oraz Nikola Vlasic (CSKA Moskwa). Kluby raczej znów będą musiały zadowolić się walką o górną część tabeli. Top 6 wydaje się być poza zasięgiem, a mocne wydaje się być Wolverhampton, który zajął siódme miejsce i ma spore szans powtórzyć ten wynik.

W kolejnym meczu Tottenham podejmuje Aston Villę. Spursi do ligi przygotowywali się w Azji i Niemczech. W ramach International Champions Cup podopieczni Mauricio Pochettino wygrali z Juventusem i przegrali z Manchesterem United. Podczas Audi Cup byli najlepsi najpierw pokonując Real Madryt 1:0, a w finale organizatora turnieju – Bayern Monachium po rzutach karnych (w meczu był remis 2:2). Ostatnim sparingiem finalisty Ligi Mistrzów było starcie w Londynie z Interem Mediolan, przegrane po serii jedenastek. Klub dokonał pierwszych transferów od ponad 500 dni choć nie miał nałożonego zakazu transferowego. Nowym zawodnikiem Kogutów został m.in. Tanguy Ndombele, jeden z najzdolniejszych piłkarzy Ligue 1. Aston Villa miała najdłuższą drogę do awansu. Klub z Birmingham grał w fazie play-off o wejście do Premier League. W finale na Wembley The Villans pokonali Derby County 2:1. Klub przeznaczył na nowych graczy prawie 150 milionów euro. Niedawno taki scenariusz przerabiano w Fulham i skończyło się to spadkiem z ligi. Fani mają jednak nadzieję, że drużyna zacznie punktować od początku sezonu i nie będzie musiała walczyć o utrzymanie przez cały rok.

W niedzielę kampanię 2019/20 zacznie Arsenal. Kanonierzy przyjadą na St James’ Park by zagrać z Newcastle United. Zespół Steve’a Bruce’a przygotowywał się do sezonu między innymi biorąc udział w Premier League Asia Trophy. Sroki w turnieju zajęły trzecie miejsce. Ciekawym ruchem jest pozyskanie Joelintona z Hoffenheim, które brało udział w Lidze Mistrzów. Piłkarz zastąpi Ayoze Pereza, który wybrał ofertę z Leicester. Arsenal, czyli klub raczej nie szastający pieniędzmi tym razem zaszalał. Londyńczycy pobili klubowy rekord transferowy wydając 80 mln euro na Nicolasa Pepe. Iworyjczyk był głównym architektem wicemistrzostwa dla LOSC Lille. Strzelił 22 bramki i był w kręgu zainteresowań większości europejskich potęg. Ostatecznie zawodnik wybrał ofertę klubu z Emirates. W środku pola rządzić powinien Dani Ceballos wypożyczony z Realu Madryt. Faworytem będzie zespół gości, w ostatnich 10 meczach Kanonierzy wygrywali z Newcastle aż 9 razy.

O 17:30 dojdzie do szlagierowego starcia. Na Old Trafford wybiegną jedenastki Manchesteru United i Chelsea. Poprzedni sezon Czerwone Diabły zakończyły na szóstym miejscu, a The Blues na trzecim. United przede wszystkim zadbał o formację obronną. Z Crystal Palace pozyskano Aarona Wan-Bissakę, a Harry Maguire przechodząc z Leicester został najdroższym defensorem na świecie. Czerwone Diabły zapłaciły za 26-latka aż 87 mln euro! Zwycięzca Ligi Europy stracił Edena Hazarda, który przeszedł do Realu Madryt. W Londynie już wcześniej liczono się z jego odejściem, dlatego w styczniu pozyskano reprezentanta Stanów Zjednoczonych Christiana Pulisicia z Borussii Dortmund. Piłkarz dokończył sezon w Bundeslidze i mecz z United może być jego pierwszym oficjalnym w barwach Chelsea. Drużynę bez belgijskiego lidera spróbuje poskładać Frank Lampard, który jako piłkarz przez trzynaście lat grał dla tej drużyny. W ostatnim sezonie Lampard prowadził Derby County, z którym dotarł do finału fazy-off o awans z Championship do Premier League.