Trzy dni emocji z 19. kolejką PlusLigi w Polsacie Sport i TSG FM

Przed nami już 19. kolejka PlusLigi. Nie zabraknie w niej kilku ciekawych spotkań, więc dwa pokaże na żywo Polsat Sport, a o jedno więcej pojawi się na antenie TakSięGra FM. Najlepiej zapowiada się widowisko w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie miejscowa ZAKSA zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. Nie mniej emocji powinno być w Warszawie, gdzie stołeczna AZS Politechnika podejmie PGE Skrę Bełchatów. Ciekawa potyczka zapowiada się także w Radomiu.

ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE – JASTRZĘBSKI WĘGIEL
Po wygranej nad PGE Skrą Bełchatów oraz ubiegłotygodniową porażką z Asseco Resovią Rzeszów siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zmierzą się z kolejnym medalistą PlusLigi z ubiegłego sezonu, Jastrzębskim Węglem. W 6. kolejce, gdy oba te zespoły spotkały się ze sobą w Jastrzębiu, podopieczni Roberto Piazzy zwyciężyli 3:1. Jednak aktualnie kędzierzynianie są w zupełnie innych nastrojach, a także innej formie, bowiem na początku sezonu nie radzili sobie najlepiej. Teraz są na dobrej drodze do odrabiania straconych punktów.

CERRAD CZARNI RADOM – CUPRUM LUBIN
Znakomicie radzący sobie w tym sezonie beniaminek z Lubina przyjedzie do Radomia na mecz z Cerrad Czarnymi. Gospodarze tracą obecnie 4 punkty do siódmego miejsca, ale mają nadzieję, że po tym meczu strata ta się zmniejszy. Miedziowi zajmują przecież szóstą lokatę, a zasłużyli na to m.in. dzięki grudniowym zwycięstwom nad Asseco Resovią oraz ZAKSĄ. To pokazuje, że lubinianie nie obawiają się nikogo. Radomianie pragną rewanżu za porażkę w czterech setach, jakiej doznali przed ponad dwoma miesiącami na wyjeździe. Zapowiada się więc sporo walki i emocji.

AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA – PGE SKRA BEŁCHATÓW
Co ciekawe, gdy zespoły te spotykają się w stolicy, większość kibiców wspiera drużynę z… Bełchatowa. Rywalizacja ambitnych Inżynierów z Mistrzami Polski będzie zwieńczeniem 19. serii spotkań. Podopieczni Jakuba Bednaruka zrobią wszystko, by zatrzymać utytułowanego rywala. Tak bardzo przejmują się niedzielnym spotkaniem, że na mecz Pucharu Polski rozgrywany w środku tygodnia w Rzeszowie pojechało zaledwie ośmiu siatkarzy. Reszta pozostała w Warszawie, by przygotowywać się do batalii z obrońcami tytułu mistrzowskiego.