Wraca PGNiG Superliga! Dwie transmisje w nSport+

Po blisko trzech miesiącach na parkiety polskich hal wracają zawodnicy PGNiG Superligi. W tym roku zobaczymy 14 zespołów. Oprócz ekip z Elbląga i Legionowa, znika również podział na grupy. Wracamy do pełnego systemu ligowego.

Sezon rozpocznie pojedynek Gwardii Opole z PGE Vive Kielce. Już na samym początku dojdzie do bardzo ciekawego meczu czwartej z pierwszą drużyną poprzednich rozgrywek. Dla gospodarzy miniony sezon był bardzo udany. Poprawili się o cztery pozycje względem poprzedniego. Do medalu jednak zabrakło niewiele. Gwardia była bliska sprawienia dużej niespodzianki w półfinale, gdyż w pierwszym meczu pokonała Wisłę Płock. Z kolei Vive po raz kolejny obroniło mistrzowski tytuł. Przed tym sezonem jednak klub z Kielc borykał się ze sporymi problemami finansowymi, ale z pomocą po raz kolejny przyszło miasto. Vive w tym roku z pewnością myśli o kolejnym, szesnastym Mistrzostwie Polski, ale również o lepszym występie w Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie w Europie zawiedli.

W środku stawki poprzedniego sezonu uplasował się ubiegłoroczny beniaminek. Energa MKS Kalisz wywalczył 4. miejsce w grupie pomarańczowej, które uprawniało ekipę z Wielkopolski do gry w barażach o ćwierćfinał. Po świetnym rewanżu przed własną publicznością uporali się z Zagłębiem Lubin, ale później byli już bez szans w starciu z Vive Kielce. Drugi sezon w elicie MKS rozpocznie w Kaliszu od starcia z Orlenem Wisłą Płock. Nafciarze po raz siódmy z rzędu musieli w minionym sezonie uznać wyższość Vive Kielce w finale Superligi. Wisła zaliczyła również małą wpadkę w postaci porażki w pierwszym półfinale z Gwardią Opole, która ostatecznie nie miała większego znaczenia. W tym roku Płocczanie znów spróbują zaatakować pozycję Mistrza Polski, choć faworytem pozostaje Vive.