Wyjątkowa inauguracja futbolowego czerwca – startuje Copa América Centenario!

Chociaż sezon klubowy oficjalnie zakończył ostatni gwizdek Marka Clattenburga na San Siro w Mediolanie, to jednak wyjątkowość roku 2016 nie każe piłkarskim kibicom długo czekać na kolejne futbolowe spektakle. Oczywiście w głowach natychmiast pojawia się myśl o nieuchronnie zbliżającym się […]

Chociaż sezon klubowy oficjalnie zakończył ostatni gwizdek Marka Clattenburga na San Siro w Mediolanie, to jednak wyjątkowość roku 2016 nie każe piłkarskim kibicom długo czekać na kolejne futbolowe spektakle. Oczywiście w głowach natychmiast pojawia się myśl o nieuchronnie zbliżającym się francuskim EURO, ale już wcześniej można wczuć się w klimat starć międzynarodowych, bynajmniej nie chodzi tu o towarzyskie spotkania reprezentacji. Czas na Copa América Centenario (Copa América Stulecia)!

Copa América to mistrzostwa Ameryki Południowej w piłce nożnej. Turniej zazwyczaj rozgrywany co cztery lata, tym razem odbędzie się po zaledwie rocznej przerwie. Tegoroczna edycja tego turnieju (czterdziesta piąta w historii) jest wyjątkowa, czy też specjalna, z kilku powodów – po pierwsze, jak sama jego hiszpańska nazwa wskazuje, zostanie ona rozegrana z okazji setnej rocznicy założenia konfederacji CONMEBOL (Konfederacja Piłki Nożnej Ameryki Południowej) oraz rozegrania pierwszego Copa América. Po drugie, pierwszy raz w historii turniej odbędzie się poza granicami kontynentu południowoamerykańskiego (Stany Zjednoczone), a po trzecie – dzięki porozumieniu pomiędzy konfederacjami CONCACAF (Konfederacja Piłki Nożnej Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów) i CONMEBOL jego formuła została rozszerzona do szesnastu drużyn (zwykle jest ich dwanaście) – dziesięć ze strefy CONMEBOL oraz sześć ze strefy CONCACAF. W rywalizacji wezmą udział czołowe reprezentacje narodowe z obu Ameryk: Brazylia, Argentyna, Chile, Urugwaj, USA, Meksyk, Paragwaj, Ekwador, Wenezuela, Boliwia, Peru, Kostaryka, Kolumbia, Panama, Jamajka i Haiti. Oczywiście wystąpią również największe gwiazdy współczesnej piłki nożnej, m.in.: Argentyńczyk Lionel Messi, czy Chilijczyk Arturo Vidal.

Wszystkie mecze będą dostępne w antenach otwartych: TVP1 ( spotkania fazy pucharowej – bez jednego i wybrane mecze grupowe) oraz TVP3 (mecze fazy grupowej i jeden ćwierćfinał). Komplet spotkań pokaże TVP Sport i strona sport.tvp.pl. Do wszystkiego jednak małymi krokami, także co nas czeka w pierwszych meczach turnieju? Przypomnienie dla porządku – w kolejnych dniach z turniejem mecze będą rozgrywane zgodnie z kolejnością grup, w środku nocy i późnymi wieczorami.

Copa América Centenario zainauguruje sobotnie (w nocy z piątku na sobotę) starcie między reprezentacjami Stanów Zjednoczonych i Kolumbii, a więc dostajemy mocne otwarcie turnieju. Obie ekipy utrzymują solidną dyspozycję, wygrywając swoje trzy ostatnie spotkania. I tutaj może się rozstrzygać kwestia faworyta, albowiem Kolumbijczyków ostatnim meczem był sparing z Haiti, a wcześniej grali tylko spotkania w ramach eliminacji do rosyjskiego mundialu 2018, podczas gdy USA ostatni raz grało o stawkę (również w eliminacjach do mistrzostw świata w Rosji) pod koniec marca tego roku. Kto lepiej dla siebie rozpocznie zmagania w tym Copa América – zaprawieni w boju Kolumbijczycy, czy spokojnie przygotowujący się Amerykanie? Tego samego dnia, ale późnym wieczorem, zmierzą się ze sobą reprezentacje Kostaryki i Paragwaju. Obie drużyny rozgrywały ostatnio na przemian mecze towarzyskie i eliminacyjne, co pozwala na podstawie wyników już określić kto tutaj jest pewniakiem do zwycięstwa, a jest nim rewelacja mundialu w Brazylii, a więc Kostaryka. Z drugiej jednak strony, ekipa ,,gości” może nagle zaskoczyć, ale przecież niespodzianki są nieodłączną częścią futbolu. Faworyt, czy niespodzianka?

Błyskawicznie po Kostaryka – Paragwaj rozpocznie się rywalizacja w grupie B, a jej pierwszym akcentem będzie pojedynek Haiti z Peru. Jak wszędzie, decydują poprzednie mecze przed tym decydującym, a w tych lepiej wypadają jednak Peruwiańczycy, zwycięzcy swoich dwóch ostatnich meczów, podczas gdy Haiti nie wygrało spotkania od stycznia (trzy spotkania). Raczej wiadomo, kto lepiej rozpocznie zmagania w tej grupie. Tuż po tym meczu rozpocznie się rywalizacja jednego z faworytów turnieju – Brazylia zagra z Ekwadorem. Temperatura tego starcia będzie podwyższona ze względu na to, co się dzieje w południowoamerykańskiej strefie eliminacji do mistrzostw świata w Rosji – tam Ekwador lideruje wraz z Urugwajem, podczas gdy Brazylijczycy nie łapią się do miejsc premiujących grę w Rosji! Do końca tych eliminacji jest oczywiście sporo czasu, ale dla Neymara i spółki Copa América mogą być punktem przełomowym w osiąganiu nie zawsze satysfakcjonujących wyników. Czy tak będzie w niedzielną noc?

Tego samego dnia, oczywiście wieczorem, turniej rozpocznie się również w grupie C, spotkaniem Jamajki z Wenezuelą. Chociaż obie ekipy to nie są nie wiadomo jakie tuzy futbolu, to są one sobie dosyć bliskie w kwestii ostatnich wyników. Z ostatnich pięciu meczów, Jamajka wygrała dwa razy, Wenezuela raz. Teoretycznie silniejszą reprezentacją są Wenezuelczycy, ale ostatnie wyniki nie mogą zbytnio napawać optymizmem jej kibiców. Z drugiej strony, kiedy ma być przełamanie, jak nie teraz, na wielkim turnieju? Drugi, poniedziałkowy, mecz tej grupy zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ ze sobą zagrają ekipy Urugwaju i Meksyku. Urusi będą musieli sobie radzić bez zdecydowanie swojej największej gwiazdy, Luisa Suáreza, w starciu z przeciwnikiem, który nie przegrał od… 19 czerwca zeszłego roku, 18 kolejnych meczów bez porażki Meksyku! Na pewno dla tego spotkania warto będzie zarwać poniedziałkową noc – kolejny z wielkich faworytów kontra długo trzymający się zespół.

Grupa D rozegra swoje mecze we wtorek, w nocy i tuż nad ranem. Najpierw zmierzą się ze sobą Panama z Boliwią, a więc można powiedzieć, że mecz dla najwytrwalszych i koneserów amerykańskiego futbolu. Patrząc na ostatnie wyniki obu ekip, faworytem jest Panama, podczas gdy Boliwia przegrała swoje cztery kolejne mecze. A na mocne zakończenie pierwszej kolejki fazy grupowej do gry wkroczą finaliści ostatniego Copa América, czyli Argentyna i Chile. Obie ekipy dosyć dobrze radzą sobie na drodze do Rosji, ale w większym gazie są Messi i spółka, którzy przystąpią do tego starcia z chęcią na piąte z rzędu zwycięstwo. Jak poradzą sobie obrońcy trofeum, lekko będący w dołku? Czyżby przełamanie na wielkim turnieju, a może wciąż nie teraz?

Zwyciężą faworyci, czy może będą niespodzianki? Czas na rozpoczęcie piłkarskiego czerwca.

pasek2

SOBOTA – 4 CZERWCA 2016

03:25 (pt/sb) Copa America, Stany Zjednoczone – grupa A: USA – KOLUMBIA na żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl Kabel Eins
Komentarz: Jacek Laskowski – Marcin Gabor

22:55
Copa America, Stany Zjednoczone – grupa A: KOSTARYKA – PARAGWAJ na żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl
Komentarz: Tomasz Jasina – Tomasz Rząsa

NIEDZIELA – 5 CZERWCA 2016

01:25 (sb/nd) Copa America, Stany Zjednoczone – grupa B: HAITI – PERU na żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl
Komentarz: Michał Zawacki – Mirosław Trzeciak

03:55
(sb/nd)
Copa America, Stany Zjednoczone – grupa B: BRAZYLIA – EKWADORna żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl Kabel Eins
Komentarz: Jacek Laskowski – Marcin Gabor

22:55
Copa America, Stany Zjednoczone – grupa C: JAMAJKA – WENEZUELA na żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl
Komentarz: Michał Zawacki – Mirosław Trzeciak

PONIEDZIAŁEK – 6 CZERWCA 2016

01:55 (nd/pn) Copa America, Stany Zjednoczone – grupa C: MEKSYK – URUGWAJ na żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl Kabel Eins
Komentarz: Sławomir Kwiatkowski – Mirosław Trzeciak

WTOREK – 7 CZERWCA 2016

00:55 (pn/wt) Copa America, Stany Zjednoczone – grupa D: PANAMA – BOLIWIA na żywo
TVP 3TVP-Sport-HDsport.tvp.pl
Komentarz: Jacek Jońca – Mirosław Trzeciak

03:55
(pn/wt)
Copa America, Stany Zjednoczone – grupa D: ARGENTYNA – CHILE na żywo
TVP 1 HDTVP-Sport-HDsport.tvp.pl Kabel Eins
Komentarz: Tomasz Jasina – Marcin Gabor
pasek2

About Piotr Głowacki-Grzyb

Twitter - https://twitter.com/pietro_gg