7. kolejka grupy mistrzowskiej Jupiler League w Sportklubie!

W belgijskiej Jupiler League czas na 7. kolejkę spotkań. Bardzo interesująco zapowiadają się piątkowe i niedzielne starcie. Telewizja Sportklub zaprezentuje wszystkie trzy mecze grupy mistrzowskiej. Zapraszamy przed telewizory!

Lider sezonu zasadniczego wciąż nie potrafi wygrać
Standard Liège już od pięciu spotkań nie potrafi zgarnąć pełnej puli. Tym samym „Les Rouches” spadają w tabeli – liderami już nie są, bo wyprzedził ich Club Brugge KV. Teraz ekipę Guya Luzona czeka rywalizacja z SV Zulte Waregem. „Essevee” też nieco zacieli się w ostatnim czasie. Po wspaniałej serii, od trzech pojedynków nie potrafią wygrać. Nieco lepiej w poprzedniej serii gier zaprezentowali się wicemistrzowie Belgii, którzy zremisowali 2:2 z KRC Genk. Gole dla Waregem zdobyli Thorgen Hazard i Idrissa Sylla. Porażkę z kolei ponieśli „Czerwoni”, któzy przegrali 1:2 z Anderlechtem. Jedynego gola dla przegranych zdobył piłkarz „Fiołków” Chancel Mbemba, który pokonał własnego bramkarza. W poprzedniej konfrontacji Zulte ze Standardem, lepsi okazali się ci pierwsi, wygrywając 2:0. Na listę strzelców wpisali się Idrissa Sylla i Sven Kums. Jak będzie w piątkowy wieczór?

Najgorsi pomiędzy sobą
W sobotnie popołudnie jedynym spotkaniem, rozgrywanym w ramach grupy mistrzowskiej, będzie starcie na dnie tabeli, pomiędzy KRC Genk a KSC Lokeren. Obie ekipy zamykają stawkę tej grupy. W 6. serii gier „KRC” urwało punkty Zulte Waregem, remisując z tym zespołem 2:2. Gole dla Genk zdobyli Myobo i Thomas Buffel. Porażką zakończyło się natomiast starcie z udziałem „KSC”, które uległo 1:3 Club Brugge. Honorową bramkę dla przegranych strzelił Hamdi Harbaoui. W sobotnie popołudnie w szeregach gospodarz zabraknie Fabiena Camusa, który musi pauzować za czerwoną kartkę. Poprzednia konfrontacja tych drużyn zakończyła się remisem 1:1. Wynik spotkania otworzył Hans Vanaken, zaś rezultat ustalił Calvin Ngcongca. Czy tym razem któryś z zespołów wygra?

Hit na Jan Breydel Stadium
W niedzielę dojdzie do hitowego starcia. Głównymi aktorami widowiska na Jan Breydel Stadium będą piłkarze Club Brugge KV i RSC Anderlechtu. Niedawną konfrontację tych ekip wygrały „Fiołki” 3:0. Na listę strzelców wpisali się Yoeri Tielemans i dwukrotnie Gohi Bi Cyriac. W poprzedniej serii gier oba zespoły triumfowały. Drużyna z Brukseli był lepsza od Standardu, wygrywając 2:1 po trafieniach Chancela Mbemby i Aleksandara Mitrovicia. Nieco wyższym rezultatem Lokeren pokali „Niebiesko-czarni”, bo 3:1. Zwycięstwo dały trafienia Eidura Gudjonshena, Toma De Suttera i Waldemara Soboty. Polak w tej potyczce popisał się także dwoma asystami. Dzięki takiemu rozwojowi sytuacji podopieczni Michela Preud’homme zostali liderami stawki. Czy teraz utrzymają się na fotelu lidera?