Sytuacja w klasyfikacji generalnej nie zmieniła się po ostatniej rundzie. Max Verstappen i Lewis Hamilton wyjechali z Włoch z takim samym dorobkiem punktowym, jaki mieli po ściganiu w Holandii. Kto tym razem dorzuci więcej?
Grand Prix Włoch rozgrywane na torze Monza nie będzie miło wspominane zarówno przez Maxa Verstappena, jak i Lewisa Hamiltona. Dwaj najpoważniejsi kandydaci do wywalczenia tytułu mistrzowskiego zakończyli wyścig w tym samym czasie, zderzając się. Sytuacja początkowo była trudna do oceny, ale po analizie incydentu sędziowie ukarali kierowcę Red Bulla przesunięciem o trzy pola startowe podczas nadchodzącej rundy. Całe zdarzenie wyglądało dość niebezpiecznie, co dokładnie obrazują ujęcia pokazujące przód samochodu Hamiltona. Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie system halo, Brytyjczyk mógłby stracić po tym wyścigu wiele więcej, niż tylko szansę na kolejne podium.
Podczas nieobecności kandydatów do tytułu mistrzowskiego, z kapitalnej strony pokazali się kierowcy McLarena. Zwyciężył Daniel Ricciardo. Po pasmach niepowodzeń, krytyce ze strony mediów i wielu frustrujących wyścigach, Australijczyk powrócił na najwyższy stopień podium. Było to jego pierwsze zwycięstwo od pamiętnego Grand Prix Monako 2018, kiedy mimo problemów z samochodem zdołał dowieźć do mety najwyższą pozycję. Dla McLarena był to podwójnie szczęśliwy wyścig. Na drugim miejscu zmagania ukończył Lando Norris. To pierwsza wygrana dla brytyjskiego zespołu od 2012 roku i pierwszy dublet od 2010 roku. Dowodzący zespołem Zak Brown może mieć powody do dumy.
Rywalizacja wyścigowa przenosi się do Rosji. Jeśli ścigamy się w Rosji, to możemy być pewni jednej rzeczy. Mocny będzie Valtteri Bottas. Fin, który we Włoszech zanotował kapitalny wyścig, rozpoczęty na końcu stawki, a zakończony na trzecim stopniu podium, może mieć szansę na dziesiąte zwycięstwo w karierze. We wszystkich rozgrywanych od 2014 roku Grand Prix Rosji na torze Sochi Autodrom triumfował zespół Mercedesa. Wprawdzie Lewis Hamilton ma na swoim koncie cztery zwycięstwa, a Bottas tylko dwa, ale to do Fina przyległa łatka specjalisty od ścigania na tym obiekcie. Czy w niedzielę Fin zdoła odnieść pierwszy triumf w bieżącym sezonie? Zapewne może być to ostatnia okazja na stanięcie na najwyższym stopniu podium w barwach Mercedesa. Dobre ściganie może niestety, po raz kolejny, pokrzyżować pogoda. W okolicach toru prognozowane są obfite ulewy, które już w minionych dniach sprawiały spore problemy. Oby nie powtórzyła się sytuacja z Grand Prix Belgii. Chyba nie chcemy spędzić kilku godzin przed telewizorem i w tym czasie obejrzeć dwa okrążenia wyścigu?
PIĄTEK – 24 WRZEŚNIA
10:00 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: STUDIO
*(również o 11:40)
10:25 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: I SESJA TRENINGOWA
Komentarz: Michał Gąsiorowski
13:30 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: STUDIO
*(również o 15:10)
13:55 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: II SESJA TRENINGOWA
Komentarz: Michał Gąsiorowski
SOBOTA – 25 WRZEŚNIA
10:30 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: STUDIO
*(również o 12:10)
10:55 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: II SESJA TRENINGOWA
Komentarz: Michał Gąsiorowski
13:00 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: STUDIO
*(również o 15:10)
13:55 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: SESJA KWALIFIKACYJNA
Komentarz w Eleven: Michał Gąsiorowski
NIEDZIELA – 26 WRZEŚNIA
12:00 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: PARADA KIEROWCÓW
13:00 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: STUDIO
*(również o 16:00)
14:00 Formuła 1 – Grand Prix Rosji: WYŚCIG
Komentarz w Eleven: Michał Gąsiorowski, Mikołaj Sokół
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.