Po dwóch z trzech weekendach eliminacyjnych sytuacja w klasyfikacji stała się bardziej klarowna. Dla kilku drużyn ostatni turniej będzie szansą na postawienie przysłowiowej kropki nad „i”. Z kolei dla innych każda strata punktów może oznaczać absencję w Final Six.
Po turnieju w Łodzi Reprezentacja Polski przenosi się do Francji. W Nancy oprócz gospodarzy turnieju rywalami zespołu Stephana Antigi będą Brazylijczycy oraz Belgowie. Polacy jako gospodarze turnieju finałowego nie muszą spoglądać na tabelę, bo awans mają zapewniony. Gdyby jednak tak nie było, nasze szanse na udział w Final Six byłyby znikome. Francuzi podczas swoich turniejów eliminacyjnych pokazali, że znacznie lepiej grają przeciwko silniejszym rywalom. Nieco gorzej spisywali się w spotkaniach, gdy byli faworytami z Belgią i Argentyną. Bardzo bliska przyjazdu do Krakowa jest Brazylia, która w tegorocznej edycji tylko raz doznała porażki. Canarinhos prezentują się naprawdę dobrze w najważniejszym okresie przygotowawczym do Igrzysk Olimpijskich, gdzie będą gospodarzami. Belgowie, czyli jeden z beniaminków 1. grupy World League, spisuje się powyżej oczekiwać. Niewykluczone, że zobaczymy ich w Krakowie.
W Teheranie murowanym faworytem do wygrania turnieju będą niepokonani Serbowie. Dla zespołu, którego nie zobaczymy w Rio to właśnie Liga Światowa jest w tym roku celem numer 1 i trzeba przyznać, że wyrośli do miana głównego faworyta tego sezonu. Dobrze spisują się także Włosi, którzy obecnie zamykają pierwszą piątkę, która awansuje do Final Six. Dlatego najbliższy turniej powinni potraktować bardzo poważnie. Tak naprawdę już tylko matematyczne szanse na wyjazd do Krakowa mają Reprezentacje Argentyny oraz Iranu. Dla obu najbliższy weekend będzie prawdopodobnie pożegnaniem z tegoroczną Ligą Światową.
O przypieczętowanie awansu do Final Six w Dallas zagrają Amerykanie, którzy piastują 3. pozycję w klasyfikacji generalnie z jedną porażką, której doznali w starciu przeciwko Brazylii. Przed własną publicznością spisują się jednak bardzo dobrze. W trzech poprzednich edycjach Ligi Światowej na 18 spotkań przegrali tylko 3. O awansie nadal myślą Rosjanie, którzy mają na razie równy bilans zysków i strat. W Dallas dwa zwycięstwa – a przy bardzo niekorzystnych rozstrzygnięciach – także trzy mogą nie dać awansu do turnieju finałowego. O przyszłorocznej edycji myśleć mogą już Bułgarzy i Australijczycy. Obie ekipy mają na koncie 6 porażek, a bezpośrednie starcie może być decydujące w kontekście utrzymania w najwyższej grupie Ligi Światowej.
PIĄTEK – 1 LIPCA 2016
15:00 Liga Światowa – grupa 1: BRAZYLIA – POLSKA
Komentarz: Tomasz Swędrowski (z Nancy)
18:00 Liga Światowa – grupa 1: FRANCJA – BELGIA
Komentarz: Tomasz Swędrowski (z Nancy)
18:30 Liga Światowa – grupa 1: IRAN – SERBIA
Komentarz: Adam Romański – Wojciech Drzyzga
20:30 Liga Światowa – grupa 1: WŁOCHY – ARGENTYNA
Komentarz: Marek Magiera
SOBOTA – 2 LIPCA 2016
00:30 Liga Światowa – grupa 1: AUSTRALIA – ROSJA
Komentarz: Krzysztof Wanio – Maciej Jarosz
02:30 Liga Światowa – grupa 1: USA – BUŁGARIA
Komentarz: Damian Dacewicz – Maciej Jarosz
15:00 Liga Światowa – grupa 1: BRAZYLIA – BELGIA
Komentarz: Tomasz Swędrowski (z Nancy)
18:00 Liga Światowa – grupa 1: FRANCJA – POLSKA
Komentarz: Tomasz Swędrowski (z Nancy)
22:30 Liga Światowa – grupa 1: IRAN – WŁOCHY
Komentarz: Adam Romański – Wojciech Drzyzga
NIEDZIELA – 3 LIPCA 2016
00:30 Liga Światowa – grupa 1: BUŁGARIA – ROSJA
Komentarz: Marek Magiera – Maciej Jarosz
02:30 Liga Światowa – grupa 1: USA – AUSTRALIA
Komentarz: Krzysztof Wanio – Maciej Jarosz
07:00 Liga Światowa – grupa 1: SERBIA – ARGENTYNA
15:00 Liga Światowa – grupa 1: BELGIA – POLSKA
Komentarz: Tomasz Swędrowski (z Nancy)
15:30 Liga Światowa – grupa 1: WŁOCHY – SERBIA
Komentarz: Adam Romański – Tomasz Wójtowicz
18:00 Liga Światowa – grupa 1: FRANCJA – BRAZYLIA
Komentarz: Tomasz Swędrowski (z Nancy)
18:30 Liga Światowa – grupa 1: IRAN – ARGENTYNA
Komentarz: Krzysztof Wanio – Wojciech Drzyzga
19:30 Liga Światowa – grupa 1: USA – ROSJA
Komentarz: Marek Magiera – Tomasz Wójtowicz
22:30 Liga Światowa – grupa 1: BUŁGARIA – AUSTRALIA
Komentarz: Krzysztof Wanio – Maciej Jarosz