Weekend ze sportami walki w polskiej telewizji

Sergey Lipinets nadal poluje na pas wagi półśredniej, mając nadzieję, że w następnej walce zbliży się o jeden krok do zwycięstwa. Ta ścieżka może potencjalnie zostać zagrożona, chociaż kilka następnych dni opowie historię. Były 140-funtowy Titlist pozostaje na kursie do tymczasowej walki o tytuł półśredniej Międzynarodowej Federacji Boksu (IBF) z niepokonanym rywalem Kudratillo Abdukakhorovem (17-0, 9 KO). Ich walka ma być główną gwiazdą 10 października edycji Showtime Championship Boxing, transmitowanej na żywo z kasyna Mohegan Sun w Uncasville w stanie Connecticut.

Pojedynek Marlona Moraesa z Corym Sandhagenem zwieńczy październikową galę UFC Fight Night. Ważne dla układu sił w wadze koguciej starcie pomiędzy Marlonem Moraesem (23-6-1) i Corym Sandhagenem (12-2) zostało dodane do rozpiski gali UFC zaplanowanej na 10 października. Sklasyfikowany na 1. miejscu w rankingu 135 funtów Brazylijczyk był ostatnio widziany w akcji podczas grudniowej gali UFC 245, niejednogłośnie pokonując Jose Aldo i tym samym powracając na zwycięskie tory po porażce w mistrzowskim starciu z Henrym Cejudo. Okupujący 3. pozycję w rankingu Cory Sandhagen ostatniego występu do udanych nie zaliczy. W ramach czerwcowej gali UFC 250 Aljamain Sterling szybko go poddał, zadając mu pierwszą porażkę w oktagonie amerykańskiego giganta. Tym samym seria pięciu zwycięstw Cory’ego Sandhagena w UFC – między innymi z Raphaelem Assuncao czy Johnem Linekerem – dobiegła końca. Trudno wskazać tutaj zdecydowanego faworyta. Moraes będzie szczególnie niebezpieczny na początku pojedynku, a jego atomowe niskie kopnięcia mogą sprawić Amerykaninowi problemy. Sandhagen to jednak bardzo kreatywny stójkowicz ze świetnymi warunkami fizycznymi, który może mieć po swojej stronie przewagę kondycyjną.