Po pierwszych meczach 1/8 finału Ligi Mistrzów, nadchodzi czas rewanżów. W jednym z pierwszych, bo rozegranym już 9 marca o godzinie 20:45 w Londynie, będzie pojedynek pomiędzy tamtejszą Chelsea, a francuskim PSG. Zapraszamy na zapowiedź decydującego o awansie do ćwierćfinału meczu.
Zanim przejdziemy do szczegółów i możliwych scenariuszy rewanżowego spotkania pomiędzy mistrzami Anglii i Francji, należy cofnąć się w czasie do wtorkowego wieczora 16 lutego. Wtedy to na zielonej murawie paryskiego Parc des Princes, zespoły PSG i Chelsea rozpoczęły rywalizację w ramach 1/8 finału Champions League. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego piłkarscy eksperci, bukmacherzy i komentatorzy powtarzali, że faworytem zarówno pierwszego spotkania jak i całego dwumeczu są paryżanie pod wodzą trenera Laurenta Blanca. Duży wpływ na taki stan rzeczy miała sytuacja ligowa obu ekip, a ta była diametralnie różna. PSG od początku rozgrywek francuskiej Ligue 1 kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa zostawiając potencjalnych rywali daleko w tle i śrubując kolejne rekordy w ilości zdobytych bramek i punktów. Z kolei Chelsea, która pod wodzą Jose Mourinho zaliczyła fatalny start w lidze, już pod wodzą nowego szkoleniowca Guusa Hiddika próbowała z różnym skutkiem odrabiać dystans do czołówki. Jednak nie od dziś wiadomo, że europejskie puchary rządzą się swoimi prawami, a zespół złożony z tak dobrych zawodników jak Chelsea nie mógł w przerwie między sezonami zapomnieć jak się gra w piłkę.
Przebieg meczu odzwierciedlał przewidywania fachowców i z minuty na minutę coraz wyraźniej rysowała się przewaga PSG. Jej efektem było trafie Zlatana Ibrahimovicia z 39 minuty, które dało prowadzenie gospodarzom pierwszego meczu. Jednak tuż przed przerwą za sprawą Obi Mikela, The Blues doprowadzili do wyrównania. Decydujące słowo należało jednak do paryżan, którym wygraną 2:1 zapewniła bramka, kilka minut wcześniej wprowadzonego na boisko Edinsona Cavaniego. Chelsea mimo porażki, zaprezentowała się z dobrej strony i pokazała, że rewanż w Londynie nie będzie jedynie formalnością.
Przed rewanżem wydaje się, że czas działa na korzyść gospodarzy drugiego meczu. Chelsea powoli wraca na ścieżkę zwycięstw i stopniowo pnie się w górę ligowej tabeli. Drużyna zaczyna łapać właściwy rytm, co powinno cieszyć wszystkich sympatyków footballu na najwyższym poziomie, gdyż zwiastuje nie lada widowisko w spotkaniu z PSG. Rosnąca forma londyńczyków nie uszła uwadze bukmacherów, których kursy na mecz delikatnie faworyzują Chelsea. Natomiast jeżeli zerkniemy, komu specjaliści od typowania dają większe szanse na awans do ćwierćfinału to zauważymy zdecydowaną przewagę ekipy z Francji. Bukmacherzy przewidują też, że na Stamford Bridge będą padać bramki, co z pewnością determinuje wynik pierwszego meczu, a także historia pojedynków tych drużyn z ubiegłych lat. Przypomnijmy, Chelsea do awansu wystarczy skromne 1:0, więc drużyna gości, nie chcąc drżeć o awans do ostatniej minuty będzie musiała zaatakować i poszukać bramki na wyjeździe, która z kolei bardzo skomplikuje życie gospodarzom. Chelsea tracą jednego gola będzie potrzebowała strzelić dwa, aby doprowadzić do dogrywki lub trzy aby awansować już po regulaminowym czasie gry. Czy kolejny raz – tak jak w zeszłym sezonie – będziemy świadkami dogrywki? A może do rozstrzygnięcia kwestii awansu będzie konieczny konkurs rzutów karnych? Czas pokaże. Jedno jest pewne zapowiada się prawdziwa piłkarska uczta.
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.