4. kolejka PGE Ekstraligi w nSport+ i Eleven Sports 1

Wydaję się, że w tej kolejce hitowe mecze odbędą się w niedzielę, kiedy to Get Well podejmie Włókniarz oraz derby ziemi lubuskiej.

GKM Grudziądz ma tylko na swoim koncie dwa punkty zdobyte w starciu z Częstochową. Ostatnie spotkanie wyjazdowe z Falubazem pokazało, że żużlowcy trenera Kempińskiego byli o krok od sprawienia dużej niespodzianki i wywiezienia kompletu punktów z Zielonej Góry. Gdyby nie słaba postawa Przemysława Pawlickiego i Antonio Lidnbaecka to zawodnicy Roberta Kempińskiego wygraliby to spotkanie. Porażka zaledwie dwoma punktami pozwala realnie myśleć o zdobyciu punktu bonusowego. Wrocławianie w poprzedniej kolejce pauzowali ze względu na opady, które uniemożliwiły starcie z Toruniem. Co ciekawe do awizowanego składu Betardu powrócił słabo prezentujący się w tym sezonie Vaclav Milik kosztem będącego w nieco lepszej formie Maxa Fricka.

W drugim pojedynku rozegranym w piątek Speed Car podejmie Fogo Unię. Lublinanie w spotkaniu w Częstochowie rozpoczęli od wygranej 5:1. Para Mikkel Michelsen i Paweł Miesiąc pokonała lidera Włókniarza Leona Madsena. Ostatecznie Motor przegrał 52:38. Na pochwałę zasługuję tylko para polsko-duńska, która w całym meczu zdobyła 23 punkty. Trzeba pamiętać o tym, że gospodarze tego pojedynku radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Już niedługo do ich składu powróci będący w świetnej dyspozycji Grigorij Łaguta, który wygrał w środę 1 maja eliminację do SEC w Krsko z kompletem 18 punktów. Leszno ma na swoim koncie sześć punktów i jest liderem PGE Ekstraligi. Wydaje się, że dla trenera Piotra Barona i jego żużlowców będzie to najtrudniejszy przeciwnik od początku sezonu.

Torunianie na Motoarenie będą chcieli odnieść premierowe zwycięstwo. Do składu gospodarzy wraca Rune Holta i to powinno być teoretycznie wzmocnienie. Pytanie w jakiej będzie formie. Jacek Frątczak w tym sezonie ma mocna dwójkę seniorów. Są to Niels Kristian Iversen oraz Jason Doyle. Kibice z Torunia liczą przede wszystkim na braci Holderów, którzy w tym sezonie nie pokazali dobrej formy. Przyjezdni mają w składzie dwójkę byłych Aniołów: Adriana Miedzińskiego i Pawła Przedpełskiego. To ich postawa może decydować o zwycięstwie w tym pojedynku. Trener Marek Cieślak ma również mocną dwójkę zawodników. Są to Leon Madsen oraz Fredrik Lindgren. Włókniarz ma jeszcze lepszą formację juniorską. Mimo wszystko większą szansę na zwycięstwo ma ekpia z Jasnej Góry.

Na zakończenie kolejki prawdziwy hit. Gorzów podejmie Zieloną Górę. Derby Zielonej Góry od zawsze dostarczają dużo emocji kibicom obu drużyn. Gorzowianie po minimalnej porażce na inaugurację z Częstochową, wygrali z Lublinem i polegli z Unią Leszno. W optymalnej dyspozycji jest Bartosz Zmarzlik. Po dwóch słabych meczach poprawił się Krzysztof Kasprzak. Na minus zaprezentował się Andreas Thomsen. Trener Chomski musi liczyć na to, że wszyscy zawodnicy pojadą dobrze. W przeciwnym przypadku trudno będzie wygrać z Zielonogórzanami. Falubaz ma na swoim koncie cztery punkty, ale forma poszczególnych zawodników nie przekonuje. To spotkanie będzie szczególne dla Martina Vaculika, który w zeszłym roku był zawodnikiem gorzowskiej Stali. Jego postawa w spotkaniu z Grudziądzem zapewniła Myszcze Miki zwycięstwo. Słowak jest też zawodnikiem, który od początku sezonu prezentuje równą formę i zdobywa minimum dziesięć punktów.