Mistrzowie sportów walki w akcji. Dużo transmisji w polskiej telewizji

Na fanów MMA czekać będą aż trzy gale. Już w piątek wieczorem podczas PLMMA 70 Championship dojdzie do starcia Marcina Naruszczki z Mattem Horwichem. Trzeba przyznać, że organizacji udało się zestawić bardzo ciekawy pojedynek, patrząc na budżet, jakim dysponuje. Obaj zawodnicy mają za sobą występy w KSW. Tam lepiej radził sobie Matt Horwich, który mimo słabego rekordu był w stanie pobić Antoniego Chmielewskiego czy Terry’ego Martina. Amerykanin nie notuje jednak ostatnio najlepszej passy (3 porażki z rzędu), ale Marcina Naruszczkę czeka naprawdę ciężka przeprawa.

Choć hitowe starcie Joanny Jędrzejczyk z Karoliną Kowalkiewicz odbędzie się dopiero za tydzień, to fani polskiego MMA i tak nie pośpią w nocy z soboty na niedzielę. Na ringu w Mexico Arena zaprezentuje się Marcin Held, który zadebiutuje w UFC. Przeciwnikiem Polaka, który podbił Bellatora będzie reprezentant gospodarzy Diego Sanchez. Wydaje się, że lepszym zawodnikiem jest Held. Jeśli poradzi sobie z presją trybun, powinno być bardzo dobrze. Wątpliwości nie mają bukmacherzy, którzy upatrują w Polaku zdecydowanego faworyta. Walką wieczoru w Meksyku będzie starcie Rafaela dos Anjosa z Tonym Fergusonem. Przed „Kowbojem” kolejna ciężka batalia, ale powinien wykorzystać swoje doświadczenie i pokonać mniej utytułowanego przeciwnika.

Niemniej ciekawie będzie w świecie boksu zawodowego. Oczy całego świata będą skierowane na Thomas & Mack Center w Las Vegas, gdzie dojdzie do czterech walk o pasy mistrzowskie WBO w różnych kategoriach wagowych. Hitowo zapowiada się starcie Manny’ego Pacquiao z Jessiem Vargasem. Filipińczyk żegnał się już kibicami trzecim starciem z Timothym Bradleyem, ale bardzo krótko wytrzymał na sportowej emeryturze. Starcie z Vargasem na pewno nie będzie dla niego spacerkiem. „Ruthless” to znakomicie wyszkolony technicznie zawodnik, który potrafi zaprezentować akcje na najwyższym światowym poziomie. Jest szybki, dynamiczny, a jedynym jego mankamentem jest dość przeciętny cios. To może być jednak przeszkoda nie do przeskoczenia. Manny’ego Pacquiao wypunktować jest niezwykle trudno, udawało się to tylko najwybitniejszym. Filipińczyk jest zdecydowanym faworytem i jeśli będzie dobrze przygotowany, to zapewne wygra, ale mimo to powinniśmy zobaczyć boks na kosmicznym poziomie. Co poza tym? W ringu zaprezentuje się inny Filipińczyk, Nonito Donaire. Jego rywalem będzie niepokonany Jessie Magdaleno, który może zagrozić chaotycznemu ostatnio „Filipińskiemu Błyskowi”. Z wielką uwagą należy się też przyglądać piekielnie utalentowanemu Meksykaninowi, Oscarowi Valdezowi. Choć jego rywal, Hiroshige Osawa nie powinien mieć większy szans, to jednak samą przyjemnością jest oglądanie w ringu niezwykle błyskotliwego Valdeza. Ostatnią mistrzowską potyczką będzie starcie mistrza olimpijskiego z Londynu, Zou Shiminga z Prasitsakiem Phapromem. Wydaje się, że Chińczycy wreszcie doczekają się mistrza świata w boksie zawodowym… Oj, w Las Vegas będzie działo się bardzo dużo.

Jako przystawkę przed daniem głównym w Las Vegas można potraktować galę w Łomiankach. Tam w walce o pas mistrzyni Europy w wadze lekkiej, samozwańcza królowa polskiego boksu, Ewa Brodnicka zmierzy się z Włoszką Anitą Torti. „Cleo” powinna odnieść łatwe zwycięstwo, ale styl potencjalnej wygranej będzie ważniejszy niż sama wiktoria. Polskim kibicom zaprezentują się także Dariusz Sęk, Marcin Siwy, Michał Syrowatka, Sasza Sidorenko czy Paweł Rumiński. Ich rywale nie będą zbyt wymagający. Warto wspomnieć jednak, że rywalem Siwego będzie Michael Sprott, który kilka lat temu walczył z najlepszymi ciężkimi na świecie. Obserwować należy też Rumińskiego, który wpisał się na karty historii polskiego boksu najszybszym nokautem w debiucie. Jego starcie z Siergieją Krapszyłą trwało niecałe 10 sekund.

PIĄTEK – 4 LISTOPADA 2016

20:00 PLMMA 70 Championships: MARCIN NARUSZCZKA – MATT HORWICH

SOBOTA – 5 LISTOPADA 2016

02:00 MMA Bellator 163: LIAM MCGEARY – PHIL DAVIS

03:00 Gala, Los Angeles, USA: MANUEL AVILA – JOSE RAMIREZ

19:30 Gala, Łomianki: EWA BRODNICKA – ANITA TORTI
*(od 20:00 w Polsat Sport HD)