Już w czwartek będziemy świadkami pierwszych meczów 1/4 finału Ligi Europy. Pozostało osiem drużyn, które z nich awansują dalej?
Tak naprawdę tylko w jednej parze wskazanie faworyta nie jest problemem. Jest to zestaw Slavia – Chelsea, tam zdecydowanym faworytem jest, rzecz jasna, ekipa z Wysp Brytyjskich, która w 1/8 finału bez najmniejszych kłopotów wyrzuciła z rozgrywek Dynamo Kijów. Slavia natomiast w bardzo dramatycznych okolicznościach z walki o Puchar Ligi Europy wyrzuciła Sevillę. To świadczy o tym, że czeski zespół jest zdolny do naprawdę niesamowitych rzeczy, choć Londyńczycy na papierze wydają się poza zasięgiem piłkarzy ze stolicy Czech.
W pozostałych trzech parach wskazanie drużyny, która ma widocznie większe szanse jest trudne, bowiem stawka wydaje się wyrównana. Ciekawie będzie w hiszpańskiej rozgrywce, którą odbędą zespoły Villarealu i Valencii. Obie drużyny nie błyszczą w rozgrywkach ligowych. Nietoperze są na szóstym miejscu, lecz w o wiele gorszym położeniu są zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej, którzy do końca sezonu prawdopodobnie bić się będą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy na europejskiej arenie zobaczymy drużyny Valencii i Villarealu w ekskluzywnej wersji?
Emocji nie powinno zabraknąć również w Lizbonie, gdzie Benifca, która w 1/8 finału pokonała Dinamo Zagrzeb podejmie Eintracht. Zawodnicy z Frankfurtu w poprzedniej rundzie pokonali ekipę Interu, co potwierdza ich poważne aspiracje. Obie drużyny w ostatnim czasie są w bardzo dobrej dyspozycji, co pokazują spotkania ligowe. Pikanterii tej rywalizacji dodaje fakt, że obie drużyny zmierzą się ze sobą po raz pierwszy w historii.
Najciekawiej jednak zapowiada się mecz w Londynie, tam odbędzie się pierwsza potyczka w teoretycznie najlepszej parze ćwierćfinalistów. Arsenal, który w dwóch poprzednich rundach wyeliminował znacznie słabszych rywali od siebie (Bate, Rennes) tym razem będzie musiał stawić czoła zmotywowanemu do gry w Lidze Europy zespołowi Napoli. Drużyna Milika i Zielińskiego z pewnością nie odpuści, biorąc pod uwagę fakt, że w pewnym stopniu piłkarze z Neapolu odpuścili grę w lidze, by w jak najlepszej formie przystąpić do pojedynku, który przez niektórych nazywany jest najważniejszym spotkaniem sezonu dla ekipy wicemistrza Włoch. Przed nami wielkie piłkarskie emocje…
CZWARTEK – 11 KWIETNIA 2019
20:50 Liga Europy UEFA – 1/4 finału: ARSENAL FC – SSC NAPOLI
Komentarz: Bożydar Iwanow – Artur Wichniarek (z Londynu)
20:50 Liga Europy UEFA – 1/4 finału: SK SLAVIA PRAGA – CHELSEA FC
Komentarz: Tomasz Włodarczyk – Andrzej Strejlau
20:50 Liga Europy UEFA – 1/4 finału: SL BENFICA – EINTRACHT FRANKFURT
Komentarz: Mateusz Borek – Szymon Rojek
20:50 Liga Europy UEFA – 1/4 finału: VILLARREAL CF – VALENCIA CF
Komentarz: Cezary Kowalski – Tomasz Łapiński
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.