13. kolejka La Liga Santander z hitem na Wanda Metropolitano w Eleven Sports i nc+

blank
fot.

Po dwutygodniowej przerwie do gry wraca hiszpańska La Liga Santander. Już w sobotę dostaniemy hit 13. kolejki, w którym Atletico Madryt zmierzy się z FC Barceloną. Czy grupa pościgowa wykorzysta potknięcie jednej z czołowych drużyn?

Weekend w Hiszpanii rozpoczniemy dość spokojnie. W piątek na Estadio Butarque zmierzą się CD LeganesCD Alaves. Zdecydowanym faworytem są goście, którzy zajmują aktualnie 4. miejsce ze stratą zaledwie punktu do lidera z Katalonii. A mogło być nawet lepiej, bo Alaves traciło punkty w starciach z Levante czy Eibar. Znacznie słabiej spisuje się Leganes, które zajmuje 18. pozycję. Jedynym pocieszeniem może być to, że tuż przed nimi są takie zespoły jak Athletic, Villarreal czy Valencia. W pierwszym sobotnim spotkaniu wydaje się, że mamy jeszcze wyraźniejszego faworyta, którym jest Real Madryt. Królewscy pod wodzą Santiago Solariego wrócili na właściwe tory i raczej nie powinni wykoleić się w Eibar, choć zespół z Ipurua w ostatnich pięciu meczach przegrał tylko raz. Również Valencia powinna poradzić sobie z jednym z murowanych kandydatów do spadku, czyli Rayo. Nietoperze w tygodniu przed przerwą reprezentacyjną odniosły dwie wygrane – najpierw w Lidze Mistrzów, później w La Liga. Natomiast goście w ośmiu poprzednich kolejkach uzbierali 3 punkty, 3-krotnie remisując.

Na przystawkę przed daniem głównym SD Huesca podejmie Levante. Gospodarze mimo zaskakującego początku i wygranej z Eibar, w kolejnych meczach zdołali co najwyżej zremisować i zasłużenie zamykają ligową tabelę. Lepiej spisuje się ekipa z Walencji, która nie miała łatwego startu sezonu. Jednak w ostatnich tygodniach zaczęła zbierać punkty i w efekcie Levante znajduje się na 9. lokacie z 3-punktową stratą np. do Realu Madryt. Bezapelacyjnie hitem 13. serii gier w Hiszpanii będzie starcie Atletico MadrytFC Barceloną. Obie drużyny w tabeli przedziela Sevilla, a różnica punktowa wynosi zaledwie punkt. Los Colchoneros tylko raz w tym sezonie doznali porażki, ulegając na początku września Celcie Vigo, co było sporą niespodzianką. W kolejnych spotkaniach nie obyło się bez problemów i strat punktów – chociażby z Eibar czy Leganes – ale mimo to Atleti zajmuje 3. miejsce. Mimo porażki z Betisem, liderem rozgrywek pozostała Barcelona. Duma Katalonii tylko 3-krotnie w bieżących rozgrywkach nie przystępowała do meczu jako najlepsza drużyna rozgrywek. Po stracie kompletu punktów w starciu z zespołem z Sewilli, ich przewaga zmalała jednak do minimum, więc spotkanie w Madrycie będzie niezwykle istotne nie tylko dla Atletico i Barcelony, ale także dla Sevilli, Alaves i Realu Madryt.

W niedzielę ciekawie zapowiadają się zwłaszcza dwa spotkania. Celem minimum dla Sevilli będzie utrzymanie pozycji wicelidera, a przy remisie w hicie – zaatakowanie miejsca lidera La Liga. O punkty powalczy z zespołem z Andaluzji Real Valladolid, który zajmuje 7. pozycję. Beniaminek nie będzie faworytem starcia w Sewilli, zwłaszcza że złapał ostatnio zadyszkę. Natomiast gospodarze – po słabszym początku – na własnym stadionie nie przegrywają. Ciekawie powinno być także w Cornella El-Prat, gdzie Espanyol podejmie Gironę. Drużyny z Katalonii dzielą w tej chwili 4 punkty. Gospodarze po serii sześciu nieprzegranych spotkań przed dwoma tygodniami musieli uznać wyższość Sevilli. Natomiast goście mają w tym sezonie wzloty i upadki. Ostatnio idzie im lepiej – w trzech meczach zdobyli 7 punktów.

W dwóch pozostałych niedzielnych pojedynkach zmierzą się zespoły z dołu tabeli. Najpierw Athletic Club podejmie Getafe. Gospodarze na razie spisują się fatalnie. Kibice z Bilbao nie spodziewali się, że ich klub po 12 meczach będzie tuż nad strefą spadkową. Lepiej spisują się goście, którzy jednak po porażce z Valencią wypadli z pierwszej „10” ligi i w Bilbao będą walczyć o powrót. W podobnej, ale jednak nieco lepszej sytuacji jest Villarreal. Ekipa z Estadio la Ceramica zagra z Realem Betis. Jeszcze przed sezonem to spotkanie mogłoby zapowiadać się na wyrównane, ale teraz faworytem wydaje się drużyna z Sewilli, która powinna być podbudowana wygraną na Camp Nou. Z kolei gospodarze mogą być pod dużą presją, bo wygrane Leganes i Athleticu sprawią, że Villarreal przystąpi do tego spotkania w strefie spadkowej. Na zakończenie kolejki w poniedziałek Real Sociedad podejmie Celtę Vigo. Na razie nieznacznie lepiej spisują się gospodarze, którzy mają 2 punkty przewagi nad najbliższymi rywalami. Realowi powinna także pomóc ostatnia wygrana przed dwoma tygodniami z Levante. Właśnie w Walencji swoje jedyne wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie odniosła ekipa z Galicji.

blank

PIĄTEK – 23 LISTOPADA 2018

20:55 La Liga Santander – 13. kolejka: CD LEGANES – CD ALAVES na żywo
blankblankIpla
blank

SOBOTA – 24 LISTOPADA 2018

12:55 La Liga Santander – 13. kolejka: SD EIBAR – REAL MADRYT na żywo
blankIpla
blank
16:10 La Liga Santander – 13. kolejka: VALENCIA CF – RAYO VALLECANO na żywo
blankblank
blank
18:25 La Liga Santander – 13. kolejka: SD HUESCA – LEVANTE UD na żywo
blankblank
blank
20:40 La Liga Santander – 13. kolejka: ATLETICO MADRYT – FC BARCELONA na żywo
blankblankblank
blank

NIEDZIELA – 25 LISTOPADA 2018

11:55 La Liga Santander – 13. kolejka: ATHLETIC CLUB – GETAFE CFna żywo
blankIpla
blank
16:10 La Liga Santander – 13. kolejka: SEVILLA FC – REAL VALLADOLID na żywo
blankIpla
blank
18:25 La Liga Santander – 13. kolejka: RCD ESPANYOL – GIRONA FC na żywo
blankblank
blank
20:40 La Liga Santander – 13. kolejka: VILLARREAL CF – REAL BETIS na żywo
blankIpla
blank

PONIEDZIAŁEK – 26 LISTOPADA 2018

20:55 La Liga Santander – 13. kolejka: REAL SOCIEDAD – CELTA VIGO na żywo
blankblank
blank