W 14. kolejce Lotto Ekstraklasy liczymy na tak dobre spotkania jak w poprzednim tygodniu. Wtedy piłka przekroczyła linię bramkową 34 razy, co dało średnią 4,25 gola na mecz.
Najbliższą kolejkę zainauguruje spotkanie we Wrocławiu, gdzie Śląsk zagra z Pogonią. Jedyne dwa zwycięstwa Pogoni w tym sezonie to mecze wyjazdowe. Tym razem dla piłkarzy ze Szczecina nawet punkt byłby dobrym wynikiem, bo Wrocławianie prezentują się bardzo dobrze na własnym boisku. 4 zwycięstwa w 6 spotkaniach to wynik godny pochwał i gdyby tylko w połowie tak dobrze prezentowali się na wyjeździe, to zajmowaliby pewnie czołowe miejsce w lidze. Podopieczni Jana Urbana w ostatniej kolejce doznali najwyższej porażki w sezonie, oczywiście stało się to w meczu wyjazdowym. W Płocku po 35 minutach przegrywali już 3-0 po bardzo słabej grze w obronie, ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4-1, a Śląsk spadł z 9. na 11. miejsce. Ich strata do grupy mistrzowskiej to tylko 2 punkty, więc gra o najlepszą ósemkę jest jak najbardziej w ich zasięgu. Pogoń czeka na zwycięstwo ligowe od 2 miesięcy. Wtedy w ramach 6. kolejki pokonali Arkę Gdynia i zapowiadało się na znacznie lepsze rozgrywki w ich wykonaniu. W ostatniej kolejce prowadzili z Termalicą 2-1, ale w 8 ostatnich minut stracili 2 gole i nadzieję nawet na remis. Pogoń traci punkty, ale zarząd klubu zdecydował, że Maciej Skorża utrzyma się na stanowisku trenera, przynajmniej do piątku.
Już w piątek dojdzie do hitu kolejki. Wisła Kraków, po porażce z Legią, zagra w Poznaniu z Lechem, który zremisował 2 ostatnie spotkania. Gospodarze stracili punkty z Jagiellonią i Lechią. W Gdańsku duwkrotnie doprowadzali do remisu, a kiedy wyszli na prowadzenie to stracili je po kilku minutach. Remis 3-3 był najciekawszym spotkaniem minionej kolejki i jednym z najbardziej emocjonuących dla kibiców Lecha w tym sezonie. Lech jest liderem, ale w przypadku porażki w piątek może spaść nawet na 4. miejsce, nad którym ma zaledwie 2-punktową przewagę. Wisła w wyjazdowych meczach nie uznaje kompromisu. Ani razu nie remisowali na stadionie rywala, 3 razy zdobywając 3 punkty, a czterokrotnie wracając do Krakowa bez żadnej zdobyczy. Wiślacy strzelili tylko 15 goli, co nie jest wielkim wyczynem w 13 spotkaniach. Czy to wystarczy na najlepszą defensywę w lidze?
Pierwsze z sobotnich spotkań to dla Wisły Płock okazja do rewanżu, po porażce z Piastem w zeszłym sezonie 0-4. Płoczczanie w tym sezonie spisują się znakomicie, o czym świadczy 5. miejsce i forma w ostatnich spotkaniach. Wydaje się, że dla tego zespołu przyszedł czas na walkę o miejsce w górnej ósemce, bo drużyny z dołu tabeli nie są dla nich wyzwaniem. W poprzednim meczu rozbili 11. Śląsk 4-1, a Piast spisuje się w obecnych rozgrywkach jeszcze słabiej od zespołu z Wrocławia. Podopieczni Waldemara Fornalika odnieśli tylko 2 zwycięstwa oraz stracili 22 gole, co jest najgorszym wynikiem w lidze. Z pewnością duży „udział” w takich wynikach ma kontuzja Gerarda Badii, która przytrafiła się Hiszpanowi już w 1. kolejce. Jakby tego było mało, to z powodu kontuzji w ostatnich 2 spotkaniach nie zagrał Konstantin Vassiljev. Co ciekawe w tych meczach Piast dwukrotnie remisował, a z Estończykiem w składzie przegrywał od 5 meczów. Kolejną ciekawostką dotyczącą dwóch ostatnich meczów Piasta jest to, że w każdym z nich gola na wagę remisu zdobywali w dolicznym czasie gry drugiej połowy.
o 18:00 swój mecz rozpoczną drużyny, których ambicje sięgają grupy mistrzowskiej, a obecnie zajmują miejsca 13. i 14. Mowa o Termalice i Cracovii, a strata tych drużyn do 8. miejsca to już kolejno 7 i 8 punktów. Jeden z tych zespołów w najbliższej kolejce na pewno straci punkty i jego sytuacja może być coraz trudniejsza. Na zakończenie dnia – starcie dwóch beniaminków, które radzą sobie, w przypadku Sandecji dobrze, w przypadku Górnika jeszcze lepiej. Zespół z Nowego Sącza ma za sobą serię 3 remisów z niżej notowanymi w tabeli drużynami. Ostatnie dwa spotkania Zabrzan to porażka 2-3 z Zagłębiem i remis 3-3 z Koroną. Po tak emocjonujących meczach kibice Górnika liczą na powrót drużyny na zwycięską ścieżkę, tym bardziej że już w tym sezonie ich ulubieńcy pokonali Sandecję w Pucharze Polski.
Zagłębie Lubin osiąga najlepsze rezultaty na własnym stadionie w całej lidze, Jagiellonia najlepsza jest w tabeli obejmującej tylko mecze na wyjeździe. W sobotę zespoły nie będą przystępowały do meczu w swoich 'ulubionych” rolach. Zagłębie już pokonało Jagiellonię 2-1 w Pucharze Polski. Kiedy te drużyny spotykały w ostatnich dwóch sezonach w Ekstraklasie, za każdym razem wygrywali goście, a mecze te były emocjonujące. Różnica w tabeli pomiędzy Zagłębiem, a Jagiellonią to 3 punkty. zespół z Lubina jedzie do Białegostoku jako 3. drużyna w tabeli, ale w spotkaniu z 7. Jagiellonią ciężko wskazać faworyta. Podopieczni Ireneusza Mamrota nie wygrali od 3 spotkań, a w ostatnich dniach najgłośniej nie mówiło się o ich boiskowych wyczynach tylko o Łukaszu Burlidze. Obrońca „Jagi” zniknął na kilka dni, przez to pojawiły się głosy, że zawodnik wrócił do hazardu, ale klub i piłkarz zdementowali tę informację. Zagłębie po zwycięstwie z Górnikiem 3-2, tylko zremisowało z Piastem 2-2 i można mówić o rozczarowaniu, bo gola stracili w ostatnich minutach.
Legia po serii meczów z czołówką (przeciwnicy w ostatnich 4 kolejkach to Jagiellonia, Lech, Lechia i Wisła) wkracza w fazę, w której rywale nie powinni być już tak wymagający. 4. miejsce i tylko 1 punkty straty do każdej drużyny z podium sprawiają, że Legia nie musi już myśleć o wielkiej pogoni za wielkimi rywalami i może w spokoju przygotowywać się do kolejnego spotkania. Piłkarze mistrza Polski mają się za co rewanżować, bo na początku zeszłego sezonu przegrali z Arką 1-3 na własnym terenie, a na początku obecnych rozgrywek także ulegli temu zespołowi na Łazienkowskiej, w Superpucharze Polski. Gdynianie są niepokonani od 6 meczów ligowych zajmują, 9. miejsce z minimalną stratą do czołówki, ale jest duża szansa, że po meczu z Legią może ona się zwiększyć. Za Legią przemawia fakt, że oprócz niezłej formy w ostatnich spotkaniach, ani razu nie przegrali na własnym stadionie, a w 6 spotkaniach na Łazienkowskiej, stracili tylko 3 gole (o jeden więcej od Lecha, i tyle samo co Wisła).
Poniedziałkowy, kończący kolejkę mecz Lechii z Koroną to spotkanie drużyn, które w minionym tygodniu zremisowały swoje mecze 3-3. Lechia taki wynik osiągnęła z Lechem, Korona z Górnikiem, czyli zespołami z pierwszych dwóch miejsc. Remisy z czołowymi zespołami można by uznać za sukces. Tak jest w przypadku kieleckiego zespołu, który przegrywał w Zabrzu już 3-1 i ostatecznie zdobył punkt, który może okazać się kluczowy w kontekście walki o grupę mistrzowską. Lechia po remisie na własnym stadionie czuje niedosyt, bo dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, a obraz meczu znacząco zmienił się po czerwonej kartce dla Michała Nalepy. Lechia znów zagra u siebie, choć w tym sezonie nie są w stanie wykorzystać własnego boiska jako atutu. W roli faworyta stawia ich to, że Korona bardzo słabo prezentuje się na wyjazdach. W 6 meczach nie odnieśli ani jednego zwycięstwa, ale potrafili zremisować w Zabrzu, a w przegranym meczu w Poznaniu nie odstawali poziomem od obecnego lidera.
PIĄTEK– 27 PAŹDZIERNIKA 2017
17:30 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
17:55 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: ŚLĄSK WROCŁAW – POGOŃ SZCZECIN
20:00 Magazyn SUPERPIĄTEK
20:25 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: LECH POZNAŃ – WISŁA KRAKÓW
22:30 Magazyn SUPERPIĄTEK
SOBOTA– 28 PAŹDZIERNIKA 2017
15:10 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
15:25 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: PIAST GLIWICE – WISŁA PŁOCK
17:40 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
17:55 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: CRACOVIA – BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA
20:10 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
20:25 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: SANDECJA NOWY SĄCZ – GÓRNIK ZABRZE
NIEDZIELA– 29 PAŹDZIERNIKA 2017
15:10 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
15:25 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN
17:35 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
17:55 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: LEGIA WARSZAWA – ARKA GDYNIA
21:30 Magazyn LIGA+ EXTRA DOGRYWKA
PONIEDZIAŁEK– 30 PAŹDZIERNIKA 2017
17:30 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: WSTĘP DO MECZU
17:55 Lotto Ekstraklasa – 14. kolejka: LECHIA GDAŃSK – KORONA KIELCE
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.