Przed nami już czternasta kolejka hiszpańskiej ekstraklasy, w której czekają nas m.in. derby Madrytu, szlagier na Mestalla, mocny test dla Grzegorza Krychowiaka i spółki oraz ciekawie zapowiadający się pojedynek w Villareal. Co oprócz tego? Wszystko zacznie się już w sobotę.
Weekendowe zmagania otworzy tradycyjnie o godzinie 16:00 Real Madryt, który na Estadio Santiago Bernabéu przyjmie ekipę z przedmieść stolicy Hiszpanii, czyli Getafe. Kolejka zacznie się więc małymi derbami Madrytu, w których faworyt jest oczywisty. Mało kto może przypuszczać, że przetrzebieni kontuzjami Królewscy mogą mieć jakiekolwiek problemy w starciu z drużyną, która w tym sezonie ani razu nie triumfowała na obcym stadionie. Czy to będzie mecz-przełamanie Los Blancos? Zaraz potem na murawę Nuevo Los Cármenes wybiegną jedenastki Granady i Atlético. Gospodarze w poprzednim meczu ligowym wygrali u siebie z Athletikiem, czy z bandą Simeone też się uda? Po rywalach ze stolicy, swój mecz rozegra mistrz Hiszpanii. Barcelonę czeka teoretycznie ciężki mecz na Estadio Mestalla z Valencią. Czemu teoretyczny? Nietoperze w tym sezonie zawodzą, a w potyczce z Sevillą wykartkowało się kilku ważnych graczy. Faworytem jest Duma Katalonii, chyba że w Walencji zadziała efekt nowej miotły… Pod koniec dnia dnia Sevilla zagra na El Riazor, z nieprzewidywalnym i groźnym u siebie Deportivo La Coruña, więc przed Krychowiakiem i kolegami ciężka przeprawa, zwłaszcza że na wyjeździe podopieczni Unaia Emery’ego jeszcze nie wygrali. Sobotę z La Liga zakończy domowy pojedynek Realu Betis z Celtą Vigo. U siebie Verdiblancos są bardzo słabi, natomiast ekipa z Galicji solidna na wyjazdach, także faworyt raczej jest znany.
W niedzielne południe – derby Kraju Basków, również w wersji mniejszej, albowiem zmierzą się ze sobą Real Sociedad i Eibar. Gospodarze z nowym szkoleniowcem już odnieśli premierowe zwycięstwo u siebie i to z Sevillą, teraz przychodzi pora na walkę o prymat w regionie. Z kolei Eibar w bieżącej kampanii ulega tylko najsilniejszym – przegrał już z Atlético i Realem u siebie oraz z Barceloną na Camp Nou. Zeszłoroczni beniaminkowie są rewelacją sezonu i wciąż zaskakują, pozytywnie oczywiście. To dodaje atrakcyjności temu pojedynkowi, w których ciężko o faworyta. O 16:00 będący w ostatnich meczach pod formą Villareal przyjmie u siebie Rayo Vallecano, które słabo punktuje na wyjazdach. Papierowym faworytem są gospodarze, ale po ich wyjazdowej porażce z Getafe, wszystkiego się można spodziewać w tym meczu. W kolejnym spotkaniu zmierzą się beniaminkowie – Sporting Gijón kontra Las Palmas. Gospodarze zaliczyli już trzy porażki z rzędu, z kolei Las Palmas znajduje się na przedostatnim miejscu tabeli. Na koniec niedzieli przyjdzie pora na Lwy z Bilbao, które zagrają przed własną publicznością z Málagą. Czy Aritz Aduriz znów będzie bohaterem spotkania?
W ostatnim meczu tej kolejki przeniesiemy się na Power8 Stadium, gdzie Espanyol zagra u siebie z najgorszym zespołem ligi, czyli Levante. Trzeba zwrócić uwagę, że z nowym trenerem Żaby powoli się zmieniają na lepsze, także może być ciekawie w tym spotkaniu. Na tym się zakończy 14. kolejka La Liga.
Statystyki nadchodzących meczów
SOBOTA – 5 GRUDNIA 2015
15:55 Liga BBVA – 14. kolejka: REAL MADRYT – GETAFE CF
Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała
18:15 Liga BBVA – 14. kolejka: GRANADA CF – ATLÉTICO MADRYT
Komentarz: Michał Mitrut – Jakub Ostrowski
20:25 Liga BBVA – 14. kolejka: VALENCIA CF – FC BARCELONA
Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała
21:55 Liga BBVA – 14. kolejka: DEPORTIVO LA CORUÑA – SEVILLA FC
Komentarz: Marcin Pawłowski – Marcin Gazda
NIEDZIELA – 6 GRUDNIA 2015
11:55 Liga BBVA – 14. kolejka: REAL SOCIEDAD – SD EIBAR
Komentarz: Michał Mitrut – Jakub Ostrowski
18:10 Liga BBVA – 14. kolejka: VILLAREAL CF– RAYO VALLECANO
Komentarz: Michał Mitrut – Marcin Gazda
20:25 Liga BBVA – 14. kolejka: ATHLETIC BILBAO – MÁLAGA CF
Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała
Twitter – https://twitter.com/pietro_gg
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.