Przed nami ostatnie spotkanie w fazie ćwierćfinałów EURO 2016. Na zakończenie tygodnia gospodarz turnieju zagra z jego rewelacją. Uzupełnienie składu półfinalistów pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, czy też w atmosferze sensacji?
Jakkolwiek można umieszczać wśród faworytów reprezentację Francji, tak ona sama nie bardzo się z tej roli wywiązuje, patrząc ogólnie. Owszem, są wyniki i bramki, ale też długimi momentami gra pozostawiająca trochę do życzenia, zwłaszcza po spotkaniu z Irlandią. Jednak niezbyt porywająca gra pozwala Trójkolorowym dalej myśleć o ostatecznym triumfie. Jak na razie podopieczni Didiera Deschampsa zostawili w pokonanym polu Rumunię, Albanię i wspomnianych Wyspiarzy, notując po drodze bezbramkowy remis ze Szwajcarią. Rangi przeciwników nie były zbyt wysokie, więc raczej można wymagać od zespołu z takimi piłkarzami więcej. Wszyscy czekają na moment wrzucenia przez Francję wyższego biegu, czy nastąpi on dzisiaj? A może po raz kolejny uaktywni się powiedzenie, że w piłce nożnej nie ma już słabych drużyn?
O to drugie na pewno postara się reprezentacja Islandii, zdecydowana rewelacja tego turnieju. Od reprezentacji Polski, którą również tak niektórzy postrzegali, odróżnia ją fakt, że Islandczycy nie mają w składzie żadnego piłkarza światowej klasy, a i też oczekiwania wobec Orłów Nawałki były zupełnie inne. Ale piękny sen Islandii trwa – po tym jak w grupie zremisowali z Węgrami i Portugalią oraz pokonali Austrię, dokonali prawdziwej sensacji przez wyrzucenie z turnieju reprezentacji Anglii. Oczywiście można się czepiać stylu gry Synów Albionu, niemniej pokonanie takiego zespołu musiało zrobić wrażenie, szczególnie że trzeba było gonić wynik już po trzech minutach. A Islandia nie dość, że w pół minuty odpowiedziała, to po dziesięciu minutach już prowadziła! Sensacyjnego rezultatu już nie wypuściła z rąk i tak to właśnie ona zmierzy się o półfinał z gospodarzem turnieju.
Na papierze i jednak personalnie faworytem jest Francja. Zważywszy jednak na formę obu drużyn i ich style gry, Trójkolorowych czeka ciężki bój, a ambitni Islandczycy jeszcze nie powiedzieli na EURO 2016 ostatniego słowa. Zwycięzca tego meczu zagra w półfinale z Niemcami.
NIEDZIELA – 3 LIPCA 2016
20:00 Mistrzostwa Europy, Francja: STUDIO
20:55 Mistrzostwa Europy, Francja – 1/4 finału: FRANCJA – ISLANDIA (WYG. 1/8F #4 – WYG. 1/8F #8)
Komentarz w Polsacie: Cezary Kowalski – Włodzimierz Lubański (z Saint-Denis)
Komentarz w Radiu Gol: Mateusz Juza – Michał Krzeszowski
23:00 Mistrzostwa Europy, Francja: STUDIO
Twitter – https://twitter.com/pietro_gg
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.