Najprawdopodobniej znamy już zwycięzcę rundy zasadniczej PlusLigi, ale o pozostałe miejsca wciąż toczy się wyrównana walka. Zwłaszcza o awans do fazy play-off, o który wciąż walczą niemal wszystkie drużyny. Już w czwartek rozpoczniemy rywalizację w 20. kolejce.
Na początek pojedynek, w którym jest tylko jeden faworyt. ONICO Warszawa walczy z Jastrzębskim Węglem o 2. miejsce po rundzie zasadniczej, które pozwoli im bezpośrednio awansować do półfinału. Ekipa ze stolicy ma za sobą dwa istotne mecze z Cerradem Czarni Radom oraz GKS-em Katowice – oba wygrane, choć poprzedzone dość nieoczekiwaną porażką z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. W walentynki do Warszawy przyjedzie MKS Będzin. Ekipie Emila Siewiorka w ostatnich ośmiu pojedynkach udało się wygrać tylko jednego set – w starciu z Asseco Resovią Rzeszów. To właśnie z drużyną z Podkarpacia MKS zanotował także jedyne zwycięstwo w sezonie. Aktualnie są na ostatniej, 13. lokacie z 10-punktową stratą do Chemika Bydgoszcz. Zespołowi Jakuba Bednaruka będzie już niezwykle trudno włączyć się do walki o play-off. Do 6. miejsca tracą 8 punktów. Po pierwszej rundzie wydawało się, że ekipę z Bydgoszczy stać na lepsze miejsce, ale rewanże nie idą po ich myśli. W piątek Chemik podejmie Indykpol AZS Olsztyn. Akademicy mają 6 punktów więcej i realnie mogą myśleć o włączeniu się do walki o 6. pozycję. Dwukrotnie udało im się pokonać jednego z rywali o to miejsce – Skrę Bełchatów. Z pozostałymi wygląda to jednak blado. Przed tygodniem po tie-breaku ulegli Treflowi Gdańsk.
W sobotę granie rozpoczniemy w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie ZAKSA podejmie Asseco Resovię Rzeszów. Gospodarze liczą, że będzie to kolejna spokojna przewaga w drodze po 17. zwycięstwo w sezonie. Wicemistrzowie Polski wciąż nie zaznali porażki w bieżących rozgrywkach, ale najbliższej była właśnie Resovia, która na Podpromiu potrafiła jako jedyna drużyna w stawce PlusLigi przeciągnąć starcie z ZAKSĄ do tie-breaka. W nim nie udało się wygrać, ale był to pierwszy sygnał dla ekipy Gheorghe Cretu, że sezon nie jest jeszcze stracony. Kolejny przyszedł przed tygodniem, gdy pokonali Skrę Bełchatów. W Kędzierzynie faworytem będą jednak gospodarze, którzy mimo kilku kontuzji, nie zwalniają tempa i w najbliższych tygodniach najprawdopodobniej zapewnią sobie 1. miejsce po rundzie zasadniczej. Ciekawie powinno być także w pojedynku GKS-u Katowice z Cerradem Czarni Radom. Gospodarze są w gronie drużyn walczących o 6. miejsce. GieKSA ma 24 punkty – tyle samo co Skra, ale jeden mecz rozegrany więcej. W dodatku podopieczni Piotra Gruszki zanotowali nie tak dawno sporą wpadkę w postaci porażki z Cuprum Lubin. Natomiast Radomianie, mimo słabszej drugiej połowy sezonu, utrzymują 4. miejsce w lidze. W dużej mierze dzięki ostatniej zwyżce formy. Zawodnicy Roberta Prygla wygrali cztery z ostatnich pięciu spotkań. Szczególnie cenne było zwycięstwo z ekipą z Zawiercie, rewanżując się tym samym za porażkę w ćwierćfinale Pucharu Polski.
20. kolejkę zakończymy w niedzielę. Najpierw na parkiet Ergo Areny wyjdą siatkarze Trefla Gdańsk oraz Jastrzębskiego Węgla. Będzie to kolejny istotny pojedynek dla układy sił w pierwszej połowie tabeli. Zawodnicy Andrei Anastasiego zajmują 9. miejsce ze stratą 4 „oczek” do 6. pozycji, ale są w niezłej sytuacji, ponieważ mają zaledwie 15 rozegranych pojedynków. Są również w niezłej formie, co pokazują przede wszystkim w Lidze Mistrzów. Z kolei w PlusLidze zdecydowanie lepiej radzą sobie Jastrzębianie, którzy nie muszą rywalizować w europejskich pucharach. Podopieczni Roberto Santilliego po serii pięciu wygranych musieli jednak przed tygodniem uznać wyższość ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Choć wielu liczyło na wyrównany pojedynek, Jastrzębski Węgiel nie zdołał nawiązać kontaktu z Wicemistrzem Polski. Na koniec tej serii gier kamery Polsatu zagoszczą w Bełchatowie, gdzie Skra podejmie Cuprum Lubin. Mistrzom Polski trudno będzie zaliczyć ten sezon do udanych. Słaba postawa przekłada się na wciąż niepewne miejsce w fazie play-off. Wpływ na to mają przede wszystkim trzy ostatnie porażki, w tym dwie z bezpośrednimi rywalami do miejsca w szóstce – Indykpolem i Resovią. Z kolei Cuprum po dwóch ostatnich wygranych wyprzedziło Chemika Bydgoszcz, ale szanse na awans do szóstki wydają się już tylko iluzoryczne.
CZWARTEK – 14 LUTEGO 2019
20:30 PlusLiga – 20. kolejka: ONICO WARSZAWA – MKS BĘDZIN
PIĄTEK – 15 LUTEGO 2019
17:30 PlusLiga – 20. kolejka: CHEMIK BYDGOSZCZ – INDYKPOL AZS OLSZTYN
SOBOTA – 16 LUTEGO 2019
14:45 PlusLiga – 20. kolejka: ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE – ASSECO RESOVIA RZESZÓW
17:30 PlusLiga – 20. kolejka: GKS KATOWICE – CERRAD CZARNI RADOM
NIEDZIELA – 17 LUTEGO 2019
14:45 PlusLiga – 20. kolejka: TREFL GDAŃSK – JASTRZĘBSKI WĘGIEL
17:30 PlusLiga – 20. kolejka: PGE SKRA BEŁCHATÓW – CUPRUM LUBIN
https://twitter.com/d_boruc,
redaktor TakSięGra,
sędzia WZPR,
student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.