21. kolejka Bundesligi w nc+ oraz Eleven Sports

W Dortmundzie gospodarze będą chcieli zamazać plamę z poprzedniego meczu ligowego oraz pucharu Niemiec. Borussia przed tygodniem tylko zremisowała wyjazdowe spotkanie z Frankfurtem mimo tego, że przy stanie 1:0 dwie stuprocentowe okazje zmarnował Marco Reus. On również zdobył ważnego gola z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry w pucharowym spotkaniu z Werderem, które ostatecznie żółto-czarni po karnych przegrali 4:2. W tym spotkaniu oraz Lidze Mistrzów nie zobaczymy 29-letniego Niemca, który jest w świetnej formie. Wydaje się, że faworytem jest gospodarz, ponieważ Hoffenheim w ostatnich pięciu meczach tylko raz wygrali. Warto również wspomnieć, że w sezonie 2017-2018 lepszy bilans mają przyjezdni, którzy zremisowali na Signal Iduna Park, a u siebie wygrali 3:1.

Dla układu tabeli ważny jest pojedynek, który rozpocznie się o tej samej godzinie w Lipsku. Red Bull podejmie Eintracht. Co ciekawe miał to być pojedynek dwóch najlepszych strzelców: Timo Wernera (Lipsk) oraz Luki Jovicia (Frankfurt). Jednak obaj są chorzy i ich występ w tym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania. Oba zespoły dzieli pięć punktów. Wyżej w tabeli są gracze Ralfa Rangnicka, którzy zajmują ostatnie miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów, czyli czwarte.W spotkaniu rozegranym 23 września 2018 roku padł remis. Dla gospodarzy bramkę zdobył Gelson Fernandes, wyrównał Emil Forsberg.

W Monachium Bayern podejmie Schalke 04. Podopieczni Nico Kovaca muszą się zrehabilitować za porażkę z poprzedniej kolejki z Leverkusen 1:3. Co prawda w pucharze Niemiec pokonali Herthę Berlin, ale w dwóch meczach stracili aż pięć bramek. Bawarczycy chcą myśleć o mistrzostwie Niemiec muszą grać poprawić grę w defensywie. W katastrofalnej formie jest Mats Hummels, w pojedynku z Bayerem słabo zagrał Sven Ulreich. Zawodnicy z Gelserkirchen mogą uznać ten sezon za stracony. Spadek im nie grozi, a do gry w europejskich pucharach tracą jedenaście punktów. Gracze Domenico Tedesco doznali już w tym sezonie dziesięciu porażek w dwudziestu spotkaniach. To zdecydowanie za dużo by grać o coś więcej niż środek tabeli. Czy Robert Lewandowski powiększy swój dorobek bramkowy? Na to pytanie odpowiedź poznamy oglądając transmisje tego pojedynku w Eleven Sport 1.