23. kolejka La Liga w TSG FM

W 23 kolejce hiszpańskiej Primera División na naszych antenach zaprezentujemy cztery spotkania. W sobotę Real podejmować będzie Deportivo, a w niedzielę od samego południa będzie kolejno w Walencji, Barcelonie oraz Vigo.

REAL MADRYT – DEPORTIVO LA CORUNA
Lider tabeli wraca na Bernabeu, by w meczu z Deportivo podnieść się po upokorzeniu na Estadio Vicente Calderon. W meczu na El Riazor Królewscy bezlitośnie rozgromili drużynę Cezarego Wilka aż 8:2! Trzy gole strzelił wówczas Cristiano Ronaldo, który w 2015 roku jest na razie cieniem samego siebie. Mecz z ekipą z Galicji jest dla Realu spotkaniem, które z definicji trzeba wygrać, swego rodzaju mecz na przełamanie dla najlepszego piłkarza świata, a poza tym sytuacja w tabeli wymaga koncentracji i nie odpuszczania kluczowych spotkań, zwłaszcza przy zaledwie jednopunktowej przewadze nad drugą FC Barceloną.

GRANADA CF – ATHLETIC BILBAO
O godzinie 20:00, w dniu 14 lutego dojdzie do pojedynku w dole tabeli. Ostatnia Granada na Estadio Nueva Los Carmenes podejmie trzynaste Athletic Bilbao. W jedynym tegorocznym spotkaniu Granada wygrała 1:0 po golu Jhona Cordoby, czyli zawodnika który z trzema golami na koncie jest najlepszym strzelcem gospodarzy sobotniego spotkania. Pod względem snajperów sytuacja w baskijskiej ekipa wygląda lepiej. Najlepszy strzelec tamtej ekipy ma strzelone osiem goli a jest nim Aduriz.

VALENCIA CF – GETAFE CF
W samo południe na Estadio Mestalla Valencia mierzyć się będzie z Getafe. Zdecydowanym faworytem spotkania będą „Nietoperze”, którzy nie zwykli tracić punktów na swoim stadionie. Pomimo to ekipa Nuno nie może lekceważyć podmadryckiej drużyny, tym bardziej, że ta ostatnio – wprawdzie na swoim terenie – ograła Sevillę, a wiec bezpośredniego rywala „Los Ches” w walce o Ligę Mistrzów.

FC BARCELONA – UD LEVANTE
W niedzielne popołudnie na Camp Nou zmierzy się gospodarz czyli Barcelona z ligowym outsiderem Levante. Wysoką formę gospodarzy odwzorowują ich ostatnie ligowe wyniki chociażby z Athletic Bilbao czy Elche. O gościach nie można tego powiedzieć bo pomimo przekonującego zwycięstwa z Malagą w ostatniej kolejce yo w tym sezonie pokazują się z bardzo słabej strony co odzwierciedla ich trzecie od końca miejsce w lidze i rozpaczliwa walka o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zwycięstwo Blaugrany jest niemal pewne ale nawet Duma Katalonii musi uważać by nie znaleźć się w gronie drużyn które straciły punkty w starciu z o wiele słabszym rywalem.