Od piątku do niedzieli (a nie jak zwykle do poniedziałku) potrwa 27.kolejka La Ligi Santander.
Zaczynamy już jutro o 21:00 na San Mames, gdzie Athletic Bilbao podejmie Espanyol. Baskowie prezentują się naprawdę solidnie, chociaż ostatnio przegrali na Estadio Mestalla 0-2 z Valencią. Mimo tego podopieczni Gaizki Garitano wciąż mają realne szanse na zajęcie miejsca gwarantującego występ w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Goście z Barcelony grają nierówno, ale mają tyle samo punktów, co ich najbliższy rywal i również liczą na zajęcie miejsca w czołówce ligowej stawki. Na jesieni „Papużki” odniosły skromne zwycięstwo 1-0.
W sobotę już o 13:00 Deportivo Alaves zagra z Eibar. Gospodarze znów prezentują się nadspodziewanie dobrze, czego efektem jest ich wysoka, piąta lokata w tabeli. Jeżeli w dalszym ciągu będą solidnie punktować, to mogą walczyć z Getafe o zajęcie 4. miejsca. Goście z Kraju Basków notują dość spokojny sezon i mają bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, plasując się dokładnie w połowie stawki. Jesienią na Ipurua było 2-1 dla Eibar, ale pojutrze to zespół Abelardo będzie faworytem. O 18:30 Barcelona podejmie Rayo Vallecano. Drużyna Ernesto Valverde dość pewnie prowadzi w lidze, mając 7. „oczek” więcej niż Atletico. Gospodarze z pewnością będą chcieli szybko rozstrzygnąć ten mecz, bowiem już w przyszłą środę czeka ich rewanżowe spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów z Lyonem, a kwestia awansu do ćwierćfinału wciąż pozostaje otwarta. Goście z kolei szukają punktów, bo zajmują przedostatnie miejsce, ale ich strata do bezpiecznej strefy to tylko 2. „oczka”. O jakąkolwiek zdobycz na Camp Nou będzie im jednak bardzo trudno. Na jesieni „Blaugrana” z problemami uporała się z zespołem z Madrytu, ale teraz powinno być jej już łatwiej. Sobotę w La Lidze zakończy pojedynek Getafe z Huescą. Gospodarze w ostatnich tygodniach spisują się rewelacyjnie, dzięki czemu awansowali na 4. pozycję w ligowej stawce i wiele wskazuje na to, że mogą realnie myśleć o jej utrzymaniu. Na Coliseum Alfonso Perez przyjedzie ostatnia w tabeli drużyna, która gra jednak coraz lepiej i ma duże szanse na pozostanie w hiszpańskiej elicie. Nie zmienia to faktu, że w sobotni wieczór beniaminkowi ciężko będzie coś wskórać na boisku rozpędzonego rywala.
Niedziela z La Ligą rozpocznie się tradycyjnie w południe, kiedy to rozpocznie się spotkanie Celty Vigo z Realem Betis. Gospodarze wciąż grają zdecydowanie poniżej swoich możliwości i zajmują odległe, siedemnaste miejsce, a ich przewaga nad strefą spadkową to tylko 2. punkty. Podopieczni Quique Setiena są w o wiele lepszej sytuacji, bowiem plasują się na 8. pozycji i liczą się w walce o europejskie puchary. Poprzedni mecz pomiędzy tymi drużynami był znakomity i zakończył się remisem 3-3. O 16:15 Girona podejmie Valencię. Zespół z Katalonii po przełamaniu na Estadio Santiago Bernabeu prezentuje się znacznie lepiej niż wcześniej, co pozwoliło mu na oddalenie się od strefy spadkowej. „Nietoperze” przystąpią do tego starcia po dwóch zwycięstwach z rzędu i to oni wydają się mieć większe szanse na zgarnięcie kompletu punktów, choć trzeba pamiętać, że drużyna Marcelino to bezsprzeczni królowie remisów tego sezonu. O 18:30 Levante zagra z Villarreal. Zespół z Walencji zanotował dwie porażki z rzędu i zmniejszył swoją przewagę nad swoim najbliższym rywalem do 7. „oczek”. „Żółta Łódź Podwodna” otwiera strefę spadkową i do bezpiecznej strefy traci zaledwie 2. punkty. Niemniej jednak ostatnie dwa mecze przegrała, a w ten sposób nie ma szans na utrzymanie się w elicie. Tę kolejkę La Ligi Santander zakończy starcie Realu Valladolid z jego imiennikiem z Madrytu. Miejscowi dobrze zaczęli sezon, ale z biegiem czasu grali coraz gorzej, a ostatnimi czasy spisują się wręcz fatalnie, przez co są już tylko 3. „oczka” nad kreską. „Królewscy” z kolei w ciągu niespełna tygodnia przegrali wszystko, co mogli- począwszy od Pucharu Króla, poprzez ligę, skończywszy na ich ulubionych rozgrywkach (Lidze Mistrzów). W tym momencie ich jedynym celem jest skończenie sezonu na podium,a być może nawet na pozycji wicelidera. Spekuluje się, że po niedzielnym meczu niezależnie od jego wyniku posadę straci Santiago Solari, a jego miejsce zajmie prawdopodobnie Zinedine Zidane lub Jose Mourinho. Zadaniem nowego trenera będzie przeprowadzenie rewolucji w zespole z Madrytu.
PIĄTEK – 8 MARCA 2019
21:00 La Liga Santander – 27. kolejka: ATHLETIC BILBAO – RCD ESPANYOL
Komentarz: Łukasz Wiśniowski – Marcin Gazda
SOBOTA – 9 MARCA 2019
12:55 La Liga Santander – 27. kolejka: DEPORTIVO ALAVES – SD EIBAR
18:25 La Liga Santander – 27. kolejka: FC BARCELONA – RAYO VALLECANO
20:40 La Liga Santander – 27. kolejka: GETAFE CF – SD HUESCA
NIEDZIELA – 10 MARCA 2019
11:55 La Liga Santander – 27. kolejka: CELTA VIGO – REAL BETIS
16:10 La Liga Santander – 27. kolejka: GIRONA FC – VALENCIA CF
18:25 La Liga Santander – 27. kolejka: UD LEVANTE – VILLARREAL CF
20:40 La Liga Santander – 27. kolejka: REAL VALLADOLID – REAL MADRYT
Pasjonat angielskiej piłki, Madridista od małego, oddany kibic Radomiaka, sympatyk Czarnych Radom.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.