W siódmej kolejce eliminacji do Mistrzostw Świata, które odbędą się w 2026 roku, Argentyna zmierzyła się na własnym stadionie z reprezentacją Chile.
O ile pierwsza połowa nie przyniosła ze sobą żadnych bramek, to już na starcie drugiej części spotkania „worek z golami” został rozerwany, a Argentyńczycy potwierdzili swoją wyższość na tym etapie eliminacji. W 48. minucie piłkę w siatce zmieścił Lo Celso, a pod koniec, kolejno w 84. i 91. minucie, swoje trafienia dołożyli Alvarez i Dybala.
Tym samym, drużyna prowadzona przez Lionela Scaloniego umocniła się na pierwszym miejscu w tabeli, mając przewagę wynoszącą pięć punktów nad Urugwajem, który jednak jeszcze czeka na swój siódmy eliminacyjny mecz. Chile natomiast ma ogromne problemy i na ten moment w grupie składającej się z dziesięciu ekip, wyprzedza jedynie Peru.
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.