6. kolejka La Liga Santander w Eleven Sports i Canal+ Sport

Przed nami kolejne spotkania La Liga Santander. Od wtorku do czwartku w Hiszpanii rozegrana zostanie 6. seria gier. Hitem kolejki będzie środowy pojedynek na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan.

We wtorek o trzecie domowe zwycięstwo powalczy Espanyol. Ekipa z Katalonii ma na swoim koncie 7 punktów, ale 6 z nich wywalczyła na własnym terenie. Słabo wygląda za to na wyjazdach, zwłaszcza w kontekście porażki z CD Alaves. Do Barcelony przyjedzie Eibar, który może pochwalić się takim samym dorobkiem punktowym. Zawodnicy z Ipurua mieli bardzo słaby początek sezonu. Z nie najgroźniejszymi rywalami – Huescą i Getafe – zdobyli całe 0 punktów. Lepiej było w kolejnych pojedynkach, kiedy udało się m.in. zremisować z Atletico Madryt. Ekipa Diego Simeone gra bardzo nierówno. Dzięki ostatniemu zwycięstwu nad Getafe udało się podskoczyć w ligowej tabeli na 6. pozycję. Nadal jest ona poniżej oczekiwań Los Colchoneros, podobnie jak stracone punkty w starciach z Celtą Vigo czy wspomnianym Eibar. Kolejne punkty ekipie ze stolicy postara się zabrać beniaminek. Huesca po dobrym początku sezonu, gdy pokonali Eibar i zremisowali z Athletic Club, wpadła w poważny dołek. Wszystko rozpoczęło się od rozgromienia przez Barcelonę. Później przyszły porażki z Rayo Vallecano i Realem Sociedad.

Proste zdanie w środę czeka Barcelonę, która zmierzy się na wyjeździe z CD Leganes. Będzie to pojedynek pierwszej z ostatnią drużyną rozgrywek. Gospodarze dotąd zdobyli tylko punkt, remisując z Realem Sociedad. Z kolei Duma Katalonii w ubiegły weekend dość nieoczekiwanie straciła punkty w starciu z Gironą. Serię meczów bez porażki postara się przedłużyć Athletic Club. Klub z Bilbao choć bez porażki, znajduje się dopiero na 12. miejscu. Zawodnicy z San Mames na razie upodobali sobie remisy. Aż 3 z 4 rozegranych spotkań kończyło się podziałem punktów. W gorszej sytuacji jest Villarreal, który jest dwie lokaty niżej od środowych rywali. Zespół z El Madrigal na razie zdołał w pięciu pojedynkach zdobyć zaledwie dwie bramki i pokonać tylko najsłabszą drużynę ligi – Leganes.

Aż trudno w to uwierzyć, ale po pięciu spotkaniach ligowych wciąż bez wygranej pozostaje Valencia. Nietoperzy stać było na cztery remisy oraz porażkę na wyjeździe z Espanyolem. O ile podział punktów z Atletico został przyjęty jako wykonanie planu, tak remis z Levante z pewnością był poniżej oczekiwań. Na Mestalla przyjeżdża Celta Vigo. Zawodnicy z Galicji zanotowali bardzo udany start sezonu, pokonując m.in. Atletico Madryt. Jednak po przerwie na mecze reprezentacji, Celta zanotowała dwa wyniki poniżej oczekiwań – porażkę z Gironą oraz remis z Realem Valladolid. Tym samym wypadli poza podium. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 6. kolejki Sevilla podejmie Real Madryt. Gospodarze po bardzo udanych eliminacjach w Lidze Europy, w rozgrywkach w Hiszpanii prezentowali się znacznie poniżej swojego poziomu. Ekipa z Andaluzji przegrała w Derbach Sewilli, a później także z Getafe. Wydaje się, że punktem przełomowym był mecz w fazie grupowej Ligi Europy ze Standardem Liege wygrany aż 5:1. Równie wysoko Sevilla wygrała w ostatni weekend – 6:2 z Levante. Z kolei Królewscy wykonali swój plan na 5. kolejkę, choć nie było o to łatwo. Real na własnym stadionie podejmował Espanyol i wygrał, ale bardzo skromnie – 1:0. Dzięki trzem punktom zawodnicy Julena Lopetegui zrównali się dorobkiem z Barceloną, która dzień później straciła punkty z Gironą. Real nie będzie miał łatwego zadania w Sewilli. Gospodarze są rozpędzeni, co pokazuje 11 strzelonych bramek w dwóch ostatnich pojedynkach. Kluczem do zwycięstwa może być szczelna obrona.

Dobra formę prezentuje CD Alaves. Ekipa z Mendizorotza wygrałą ostatnie trzy pojedynki. Poza Espanyolem, byli to rywale z dołu tabeli, ale Alaves wywiązało się ze swojej roli faworyta i awansowało na 3. miejsce w tabeli. Tracą tylko 3 punkty do Barcelony i Realu Madryt. Trudne zadanie czeka Getafe, które jednak potrafiło już na początku sezonu sprawić niespodziankę. Przed dwoma tygodniami byli skazywani na porażkę w starciu z Sevillą, a mimo to wywieźli z Andaluzji komplet „oczek”. Na fali są też piłkarze Girony, którym wygrane z Villarrealem i Celtą Vigo oraz remis z Barceloną musiały dodać skrzydeł. Ubiegłoroczny beniaminek miał udany poprzedni sezon. Ten rozpoczęli słabiej, ale wracają na właściwe tory. O kolejne punkty powalczą z Realem Betis, który także zawodził w sierpniowych spotkaniach, przegrywając z Levante i remisując z Alaves. Kolejne mecze jednak pozwoliły poprawić ekipie z Sewilli swoją pozycję, choć 13. miejsce to wciąż za nisko dla podopiecznych Quique Setiena. W czwartek dojdzie także do starcia Realu Valladolid z Levante, a więc ekip, które zajmują kolejno 17. i 18. pozycję w tabeli.

WTOREK – 25 WRZEŚNIA 2018

19:55 La Liga Santander – 6. kolejka: RCD ESPANYOL – SD EIBAR 


21:55 La Liga Santander – 6. kolejka: ATLETICO MADRYT – SD HUESCA 

ŚRODA – 26 WRZEŚNIA 2018

19:55 La Liga Santander – 6. kolejka: CD LEGANES – FC BARCELONA 


19:55 La Liga Santander – 6. kolejka: ATHLETIC BILBAO – VILLARREAL CF 


21:55 La Liga Santander – 6. kolejka: VALENCIA CF – CELTA VIGO 


21:55 La Liga Santander – 6. kolejka: SEVILLA FC – REAL MADRYT

CZWARTEK – 27 WRZEŚNIA 2018

19:55 La Liga Santander – 6. kolejka: REAL VALLADOLID – LEVANTE UD 


19:55 La Liga Santander – 6. kolejka: CD ALAVES – GETAFE FC 


21:55 La Liga Santander – 6. kolejka: GIRONA FC – REAL BETIS