Zmagania w europejskich pucharach już za nami, a więc najwyższa pora na powrót do zmagań w rodzimych ekstraklasach, między innymi do Hiszpanii. Jakie spotkania zostaną rozegrane w ramach siódmej kolejki LaLiga, której osiem na dziesięć spotkań pokaże Eleven Sports Network?
Tradycyjnie zmagania rozpoczną się w wieczór piątkowy i znów rozpocznie jest Real Sociedad, który podejmie Real Betis. Drużyny te na przestrzeni minionego tygodnia przeżyły niemałe huśtawki nastrojów, do których przyczyniły się wyniki odniesionego w derbach, odpowiednio, Kraju Basków i Sewilli. Txuri-Urdin, po znakomitym zwycięstwie 4:1 nad Las Palmas, na wyjeździe musieli uznać wyższość Eibaru, a Verdiblancos przegraną z Sevillą wymazali pokonaniem innego rywala z regionu, Málagi. Ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli na odległość jednego punktu, a więc powinno być ciekawie. Delikatnym faworytem są gospodarze, ale goście w ostatnim meczu pokazali, że walecznością potrafiliby zaskoczyć niejednego rywala, ale też i swoich kibiców. Przekona się o tym Sociedad?
Z sobotnich czterech spotkań, na antenie Eleven obejrzymy trzy. W pierwszym zmierzą się ze sobą Granada i Leganés. Przedostatni w tabeli gospodarze przegrali dwa ostatnie mecze, co zdecydowało o losie trenera Paco Jémeza, który został zwolniony. Tymczasem goście po sensacyjnym pokonaniu Deportivo La Coruña złapali troszkę powietrza w płuca po również dwóch kolejnych porażkach, ale potem przyszła domowa przegrana z Valencią, gdzie zmarnowali rzut karny. Jedni i drudzy potrzebują przełamania, kto pokaże na boisku większe poświęcenie dla sprawy? W drugim meczu Sevilla ugości Deportivo Alavés. Podopieczni Jorge Sampaolego musieli pogodzić się na San Mamés z pierwszą ligową porażką w tym sezonie, z kolei Baskowie odpowiednio zareagowali po straceniu punktów z Valencią i świetnie poradzili sobie z Granadą. Jakkolwiek mogą oni powalczyć, tak jednak na Pizjuán nikt nie wróży im zdobycia choćby punktu. Potwierdzą, czy też zaprzeczą słuszność przewidywań? W starciu numer trzy zagrają ze sobą Osasuna, czerwona latarnia tabeli i Las Palmas, natchnione powstrzymaniem u siebie Realu Madryt. Zważywszy na klasy i grę obu zespołów, zapowiada się mecz bez większej historii i to Los Amarillos powinni zdobyć bezproblemowo trzy punkty.
Niedziela z hiszpańską ekstraklasą zapowiada się znakomicie, albowiem tego dnia do gry wkroczy czołówka tabeli, z której co najmniej połowa zespołów ma ciekawe starcie przed sobą. W samo południe na Mestalla przyjedzie Atlético, które sprawdzi formę Valencii. Ta z trenerem tymczasowym, Voro, jest póki co dobra, gdyż odnieśli swoje pierwsze dwa zwycięstwa w sezonie i uciekli ze strefy spadkowej. Z kolei Colchoneros trzymają się podium, a ich humory są dobre po pokonaniu Bayernu w Lidze Mistrzów. Choć faworytem są madrytczycy, zmęczenie wywołane napiętym terminarzem może być czynnikiem sprzyjającym Nietoperzom w niedzielne południe, więc warto będzie się temu przyjrzeć. Później drugi zespół ze stolicy, Real Madryt, ruszy od wykonania obowiązku, jakim na Bernabéu jest pokonanie Eibaru. Wydaje się, że przez dwa kolejne remisy Królewscy mają ogromną chrapkę na zwycięstwo, więc Rusznikarze już mogą się bać ekipy Zizou.
Wieczorem na stadion Espanyolu zawita Villarreal. Otwierający strefę spadkową Pericos, choć zagrali bardzo przyzwoicie, dali sobie wbić dwa gole w końcówce starcia z Celtą Vigo i przegrali, ale swoją grą dali nadzieję, że coś w tej drużynie zaczyna się zazębiać. Jeszcze większymi optymistami są na El Madrigal, gdzie Żółta Łódź Podwodna jest w formie, utrzymując się w gronie niepokonanych. Łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest czwartkowy remis ze Steauą w Bukareszcie, ale może to zostać wykorzystane jako silna motywacja na mecz w Barcelonie. Zważywszy na plagę kontuzji u gospodarzy, nie zapowiada się na łatwe spotkanie dla Pericos. Kolejkę zamknie drugi kataloński zespół, FC Barcelona, która zmierzy się z Celtą. Mistrzowie Hiszpanii, po dosyć trudnym meczu z Borussią Mönchengladbach w Lidze Mistrzów, utrzymują się na zwycięskim kursie i nie zamierzają tego zmienić w lidze, gdzie oglądają plecy Realu Madryt. Ale i drużyna z Galicji nie może narzekać, gdyż w ekstraklasie i Lidze Europy wygrała trzy kolejne mecze i dobrej formie ugości Katalończyków. Mocny akcent na zakończenie siódmej kolejki LaLiga.
Spieszmy się cieszyć klubowym futbolem, albowiem po tej serii gier kadrowicze rozjeżdżają się na zgrupowania, aby pomóc swoim reprezentacjom w walce o rosyjskie mistrzostwa świata.
PIĄTEK – 30 WRZEŚNIA 2016
20:40 La Liga Santander – 7. kolejka: REAL SOCIEDAD SAN SEBASTIÁN – REAL BETIS
Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała
SOBOTA – 1 PAŹDZIERNIKA 2016
12:55 La Liga Santander – 7. kolejka: GRANADA CF – CD LEGANÉS
Komentarz: Marcin Pawłowski – Marcin Gazda
16:10 La Liga Santander – 7. kolejka: SEVILLA FC – DEPORTIVO ALAVÉS
Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała
18:25 La Liga Santander – 7. kolejka: CA OSASUNA – UD LAS PALMAS
Komentarz: Marcin Pawłowski – Marcin Gazda
NIEDZIELA – 2 PAŹDZIERNIKA 2016
11:55 La Liga Santander – 7. kolejka: VALENCIA CF – ATLÉTICO MADRYT
Komentarz: Patryk Mirosławski – Marcin Gazda
16:10 La Liga Santander – 7. kolejka: REAL MADRYT – SD EIBAR
Komentarz: Marcin Pawłowski – Tomasz Ćwiąkała
18:25 La Liga Santander – 7. kolejka: RCD ESPANYOL – VILLARREAL FC
Komentarz: Dominik Guziak – Marcin Gazda
20:40 La Liga Santander – 7. kolejka: CELTA VIGO – FC BARCELONA
Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała
Twitter – https://twitter.com/pietro_gg
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.