Adrian Siemieniec zabrał głos ws. kontuzji podstawowego bramkarza

Adrian Siemieniec | Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 2025
fot. Mateusz Czarnecki

Jest potwierdzenie, że Jagiellonia Białystok będzie musiała poradzić sobie bez swojego podstawowego bramkarza. Sławomir Abramowicz, który doznał urazu podczas zgrupowania reprezentacji Polski U-21, wypadł z gry na od trzech do ośmiu tygodni.

Jeszcze zanim zawodnik wrócił do klubu, rzecznik młodzieżowej kadry Szymon Tomasik poinformował, że u 21-letniego golkipera doszło do urazu więzadłowego w łokciu, a wstępne rokowania mówiły o przerwie trwającej od sześciu do ośmiu tygodni.

Jak przekazał na „X” dziennikarz Jakub Seweryn, trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec, podczas wczorajszej konferencji prasowej potwierdził, że zawodnik na pewno nie zagra przez minimum trzy tygodnie, a w najgorszym scenariuszu przerwa potrwa do dwóch miesięcy.

Abramowicz jest podstawowym bramkarzem mistrza Polski od początku poprzedniego sezonu, kiedy to wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i od tamtej pory nie oddał go nikomu.

Udostępnij w social mediach: