Andre Ward ponownie w ringu. Transmisja w Polsacie Sport

blank
fot.

Najbliższy weekend przyniesie ciekawie zapowiadające się gale. Najpierw w Wielkiej Brytanii pojedynek w obronie pasa IBF w wadze półśredniej stoczy Kell Brook, którego rywalem będzie Kevin Bizier. Nieco później, już w niedzielę wielkanocną, na ring powróci Andre Ward, który spróbuje pokonać Meksykanina Sulivana Barrerę. Transmisje w Polsacie Sport. 

Wydaje się, że walka wieczoru w Sheffield Arena nie potrwa zbyt długo. Kevin Bizier to na pewno solidny zawodnik, ale taki, który w starciach z czołówką światową wygląda bezradnie. Obaj mierzyli się z Ionutem Danem Ionem. Kell Brook krótko demolował Rumuna i ostatecznie wygrał przez RTD, a nokaut wisiał w powietrzu niemal od pierwszej rundy. Dużo większe problemy z Ionem miał Bizier. Mierzył się z nim dwukrotnie i za każdym razem przegrywał przez niejednogłośną decyzję sędziów. Oczywiście, w boksie takie porównania często mijają się z celem, jednak daje ono do myślenia. 

Undercard brytyjskiej gali także pozostawia sporo do życzenia. Jedyną wartą uwagi walką jest starcie mistrza olimpijskiego z Londynu, Luke’a Campbella, który zmierzy się z rodakiem Garym Sykesem. Faworytem jest oczywiście pierwszy z Brytyjczyków i wydaje się, że szybko upora się ze swoim rywalem. Dla Luke’a będzie to szalenie ważna batalia, bowiem w ostatnim pojedynku sensacyjnie przegrał z niedocenianym Yvanem Mendym. 

Dużo ciekawiej powinno być w nocy w Oracle Arena w Oakland. Właśnie tam odbędzie się 29 zawodowy pojedynek Andre Warda. Amerykanin jest uważany przez wielu kibiców za najlepszego pięściarza bez podziału na kategorii wagowe. I faktycznie, istnieją argumenty, żeby tę tezę obronić. Ward to przede wszystkim znakomity technik, świetnie poruszający się na nogach, który jest praktycznie nieuchwytny dla każdego przeciwnika. Trudno szukać w jego boksie jakiegoś słabego punktu. Jedyną skazą na jego wizerunku jest bardzo rzadkie toczenie pojedynków. Ostatnią walkę stoczył on bowiem z Paulem Smithem w czerwcu zeszłego roku. Co ciekawe, przerwa przed tamtejszym starciem trwała jeszcze dłużej, bo aż 2 lata. Miejmy jednak nadzieję, że od walki z Barrerą będziemy mieli częstszą okazję oglądać go w ringu, bo to dla wielu kibiców sama przyjemność. „S.O.G.” jest oczywiście faworytem sobotniej potyczki, jednak Barrera to rywal, który może mu zagrozić. Meksykanin jest niedoceniany, a przecież w poprzednich bataliach wyglądał kapitalnie. Pytanie pozostaje jedno: czy gwałtowny przeskok na głęboką wodę nie okaże się dla niego zabójczy? Szykuje się więc świetna walka, gdzie mamy wyraźnego faworyta, który jednak może mieć spore kłopoty. Kibicom boksu pozostaje chyba ściskać kciuki za zwycięstwo Andre Warda, bowiem jeśli pokona on swoją przeszkodę, w następnym występie stanie przeciwko Siergiejowi Kowaliowowi, w potencjalnie jednej z najciekawszych walk bokserskich tej dekady. 

Undercard gali nie zachwyca. Ciekawie powinno być jedynie w c0-main evencie, gdzie niepokonany Joseph Diaz stoczy pojedynek ze świetnie zapowiadającym się, aczkolwiek trochę niespełnionym Portorykańczykiem, Jaysonem Velezem. Stawką walki będzie pas NABF w wadze piórkowej.

Fani boksu zawodowego bokserski weekend rozpoczną jednak już w piątek. W Londynie dojdzie do starcia niepokonanego Gary’ego Corcorana, który zmierzy się z Dannym Butlerem. Faworytem pojedynku będzie walczący u siebie „Hellraiser”, a jego stawką pas wakujący pas WBO Inter-Continental w wadze super półśredniej. Wcześniej w ringu zaprezentują się między innymi Tom Baker i Romeo Romaeo. 

blank

PIĄTEK – 25 MARCA 2016

20:00 Gala boksu zawodowego, Londyn, Wielka Brytania: GARY CORCORAN – DANNY BUTLER na żywo
Polsat Sport HDIpla
blank

SOBOTA – 26 MARCA 2016

22:00 Gala boksu zawodowego, Sheffield, Wielka Brytania: KELL BROOK – KEVIN BIZIER na żywo
Polsat Sport HDIpla
blank

NIEDZIELA – 27 MARCA 2016

04:00 Gala boksu zawodowego, Oakland, USA: ANDRE WARD – SULLIVAN BARRERA na żywo
Polsat Sport HDIpla

blank