W środowy wieczór Arsenal na swoim terenie pokonał Tottenham.
Wszystko co najciekawsze działo się w pierwszej połowie. To właśnie goście wyszli na prowadzenie za sprawą Heung-min Sona. Koreańczyk spróbował szczęścia uderzając z krawędzi pola karnego a piłka po rykoszecie wpadła do bramki. Pod koniec pierwszej połowy futbolówką został trafiony Dominic Solanke i.. strzelił gola samobójczego. Wydawało się, że piłkarze zejdą na przerwę z remisowym rezultatem, ale wtedy Leandro Trossard przyjął piłkę podaną przez Martina Odegaarda i pokonał Antonina Kinsky’ego.
Druga połowa nie przyniosła nam goli, choć blisko tego był Kai Havertz i w doliczonym czasie gry Pedro Porro. Obaj panowie strzelali głową i piłka nieznacznie minęła bramkę. Rezultat nie uległ zmianie i trzy punkty w ligowej tabeli dopisuje sobie Arsenal. Wskoczył on na drugie miejsce w tabeli, tracąc do liderującego Liverpoolu cztery punkty. Tottenham z kolei zajmuje dopiero 13. miejsce. Perspektywa europejskich pucharów coraz bardziej się oddala.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.