Środkowy obrońca Rakowa Częstochowa nie będzie dobrze wspominał spotkania z Lechem Poznań. Po brutalnym faulu musiał opuścić boisko. Klub właśnie poinformował o jego diagnozie.
Cała sytuacja wydarzyła się ze względu na brutalny faul Luisa Palmy, któremu kompletnie „odcięło prąd”. Co prawda przeprosił już za swoje zachowanie, jednak to nie zmienia faktu, że solidnie poturbował swojego rywala. Początkowo otrzymał on jedynie żółtą kartkę jednak po interwencji VAR sędzia zmienił decyzję i wyrzucił go z boiska. Opuścił je również zwijający się z bólu Chorwat.
Po meczu do sytuacji odniósł się Marek Papszun, który twierdzi, że zawodnicy słyszeli trzask kości po ataku na swojego kolegę z zespołu. Nie pomylili się, faktycznie Zoran doznał złamania kości. Konkretnie chodzi o lewą kość strzałkową o czym klub poinformował w oficjalnym komunikacie. Czeka go od 6-8 tygodni przerwy.
Udostępnij w social mediach:W środowym meczu z Lechem Poznań boisko z kontuzją opuścił Zoran Arsenić, który mocno ucierpiał po faulu rywala. Niestety, szczegółowe badania wykazały złamanie kości strzałkowej.
Według wstępnych diagnoz przerwa „Zoriego” potrwa od 6 do 8 tygodni.
Kapitanie, jesteśmy z Tobą!… pic.twitter.com/tcGj5zgKh5
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) September 25, 2025
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.