Bartek Ignacik przed 6. kolejką T-Mobile Ekstraklasy.

blank
fot.

Przed nami 6. kolejka T-Mobile Ekstraklasy. Inauguracja tej serii gier już w piątek, a dzisiaj o zbliżających się spotkaniach polskiej ligi wypowiedział się dla nas Bartosz Ignacik, dziennikarz nc+.

Bartek Ignacik 1„W 6. kolejce T-Mobile Ekstraklasy najciekawiej powinno być w piątek. Mający na początku sezonu duże problemy Zawisza zagra z Lechią Gdańsk. I jeśli wierzyć doniesieniom z Bydgoszczy, ten mecz może być kluczowy dla Jorge Paixao i jego dalszej pracy w Zawiszy. Drugi piątkowy mecz to dla mnie (i pewnie nie tylko) mecz kolejki. W Szczecinie zagrają zespoły, które w tym sezonie nie zaznały jeszcze smaku porażki. Pogoń po ostatni remisie w Poznaniu i premierowym golu Marcina Robaka, powinna być dla Wisły Kraków bardzo trudnym rywalem. Zapewne podobnie myślą szczecinianie o drużynie z Krakowa. Wisła w ostatniej kolejce, po swoim najlepszym meczu w obecnej kampanii zmiotła Lechię 3-1, a przecież mogła zdecydowanie wyżej. Pojedynki wracającego do wysokiej formy Rafała Murawskiego i niezmiennie pozostającego w wysokiej formie Semira Stilica, dawnych kolegów z Poznania, powinny być ozdobą meczu w Szczecinie” – prognozuje Ignacik.

„W sobotę Górnik z Zabrza zagra ze swoim imiennikiem z Łęcznej. Zabrzański lider, który także nie przegrał jeszcze w obecnych rozgrywkach, przede wszystkim musi się martwić jak zatrzymać swojego byłego zawodnika. Grzegorz Bonin znajduje się w życiowej formie i zapewne będzie chciał się przypomnieć kibicom z Zabrza. Swoją drogą jestem ciekawy, którą wyjazdową wersją beniaminka z Łęcznej zobaczymy. Tą słabą w Warszawy czy zdecydowanie lepszą z wygranego meczu z Ruchem Chorzów?” – kontynuuje.

„Niedziela to mecz Legii i ostatniej drużyny tabeli Korony Kielce. W ostatnich dwóch spotkaniach warszawianie nie pozostawiają złudzeń swoim rywalom, kto jest głównym faworytem do mistrzostwa Polski. Dwa przekonujące zwycięstwa i bilans bramkowy 8-0 mówią same za siebie. Z wielkim zaciekawieniem będę oczekiwał debiutu francuskiego napastnika Oliviera Kapo. Czy to zawodnik na miarę Danijela Ljuboji czy zgrana płyta? Czy Legia po występie w eliminacjach Ligi Europejskiej w dalekim Kazachstanie zagra w najmocniejszym składzie? Czy Miroslav Radovic znów pokaże, że jest najlepszym zawodnikiem naszej ligi? Na te i na inne pytania, już w najbliższej szóstej kolejce odpowie nam nasza ukochana T-Mobile Ekstraklasa.” – kończy Pan Bartek.