W 28. kolejce 1. Bundesligi czeka na nas największy klasyk niemieckiej piłki. W sobotni wieczór Bayern Monachium na Allianz Arena podejmie Borussię Dortmund. Jeśli gospodarze wygrają, a FC Schalke 04 straci punkty z SC Freiburg, już przed niedzielą wielkanocną, podopieczni Juppa Heynckessa zapewnią sobie mistrzostwo Niemiec.
„Der Klassiker” to najbardziej wyczekiwany mecz sezonu w niemieckiej Bundeslidze. Bayern Monachium i Borussia Dortmund to kluby rywalizujące ze sobą od wielu lat. Ostatnio górą są Bawarczycy, którzy zdominowali tamtejszą ligę. Stan ten trwa już długi czas i nie wydaje się, żeby w najbliższej przyszłości miało być inaczej. Zespół prowadzony obecnie przez Petera Stogera potrafi zagrać mecz na bardzo wysokim poziomie, jednak nie umie dłużej utrzymać wysokiej formy i często traci punkty z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. W ostatnich klasykach zazwyczaj górą byli Robert Lewandowski i spółka. Zdarzały się jednak wyjątki, jak ten w zeszłorocznej edycji Pucharu Niemiec, kiedy to po dramatycznym boju, Dortmundczycy podbili Allianz Arenę i wygrali 3:2. Ostatnie trzy spotkania to jednak tryumf Bayernu. Zaczęło się od meczu o Superpuchar Niemiec, kiedy to BVB było blisko zwycięstwa, jednak dwukrotnie wypuszczało prowadzenie z rąk, żeby ostatecznie przegrać po rzutach karnych. Obie ekipy mierzyły się ze sobą dwukrotnie pod koniec 2017 roku. W rundzie jesiennej 1. Bundesligi górą na Signal Iduna Park znów byli Bawarczycy, wygrali gładko 3:1, co nie było żadną niespodzianką, patrząc na ówczesną formę ich rywali. Ostatnią potyczkę zespoły te odbyły 20 grudnia w Pucharze Niemiec. Znów silniejsi okazali się podopieczni Juppa Heynckessa, którzy u siebie zwyciężyli 2:1.
Tym razem brak zwycięstwa Bayernu Monachium byłby sporą niespodzianką. Wyjdą oni do meczu zmotywowani, bowiem w ostatniej kolejce przegrali z RB Lipskiem w delegacji, co zostało okrzyknięte mianem sporej niespodzianki. Dodatkowo, zwycięstwo może dać im mistrzostwo Niemiec. A czy może być coś pięknego niż feta i świętowanie tytułu po wygranej nad odwiecznym rywalem? Borussia Dortmund na pewno zrobi wszystko, żeby uniknąć porażki, ale wydaje się, że obecnie brakuje jej po prostu piłkarskiego potencjału. Podopieczni Petera Stogera odpadli już z Ligi Europejskiej w dwumeczu z RB Salzburgiem, w lidze zajmują trzecie miejsce, mają już w miarę bezpieczną przewagę nad piątą pozycją, jednak wciąż nie potrafią ustabilizować formy na najwyższym poziomie. Sprawa jest prosta. Goście muszą zagrać najlepszy mecz w sezonie i mieć dodatkowo furę szczęścia, żeby cieszyć się z korzystnego wyniku na Allianz Arena.
Oprócz „Der Klassikier” 28. kolejka 1. Bundesligi przyniesie kilka ciekawych spotkań, ważnych w kontekście walki o Ligę Mistrzów czy utrzymanie. Duży krok w kierunku miejsca w pierwszej czwórce uczynił w zeszłym tygodniu RB Lipsk, który po zwycięstwie 2:1 z Bayernem Monachium traci już tylko dwa oczka po czwartego Eintrachtu Frankfurt. Wicemistrzowie Niemiec wciąż muszą jednak regularnie wygrywać. Tym razem udadzą się na mecz z Hannoverem 96, który przegrał cztery ostatnie spotkania. Lipszczanie po prostu muszą zainkasować trzy oczka.
Nieprzyjemne spotkanie przed wspomnianym już Eintrachtem Frankfurt. Rewelacja tego sezonu 1. Bundesligi zagra w delegacji z Werderem Bremą. Gospodarze tego meczu w ostatnich czterech meczach zdobyli aż dziesięć punktów i na pewno zrobią wszystko, aby tak tę dobrą passę kontynuować. Goście mają jednak inne plany, każda strata punktów może zaowocować spadkiem nawet na szóstą pozycję. Patrząc na formę wyjazdową Frankfurtczyków, nie mogą być oni pewni wygranej.
Duże szanse w walce o Ligę Mistrzów ma FC Schalke 04, które ostatnio wygrywa mecz za meczem i wygodnie usadowiło się na fotelu wicelidera. Ekipa ta nie gra może wybitnej piłki, ale jest skuteczna, dobra w obronie i solidnie poukładana. Tym razem na jej stadion przyjedzie SC Freiburg. Goście nie spisują się ostatnio najlepiej, więc każdy zdobyty przez nich punkt na tak trudnym terenie, będzie dużym wyczynem.
W ostatniej kolejce największy zawód przeżyli kibice Bayeru 04 Leverkusen. Wydawało się, że „Aptekarze” są zdecydowanym faworytem w derbach Nadrenii, bowiem ich odwieczny rywal, FC Koeln, już praktycznie spadło z ligi. Gospodarze tamtejszego spotkania zagrali jednak świetne zawody, wygrali pewnie 2:0, a dodatkowo głupią czerwoną kartkę zobaczył Lucas Alario, snajper zespołu z Leverkusen. Przez tą porażkę, Bayer stracił miejsce gwarantujące prawo gry w Lidze Mistrzów. Nie jest powiedziane, że już w sobotę go nie odzyska, jednak warunkiem koniecznym jest pokonanie FC Augsburg na Bay Arena. Przyjezdni ostatnio grają raczej słabo, więc szansa na rehabilitację w oczach kibiców jest dla Bayeru duża.
SOBOTA – 31 MARCA 2018
15:00 Bundesliga – 28. kolejka: STUDIO
15:20 Bundesliga – 28. kolejka: FC SCHALKE 04 – SC FREIBURG
15:25 Bundesliga – 28. kolejka: BAYER 04 LEVERKUSEN – FC AUGSBURG
15:25 Bundesliga – 28. kolejka: HANNOVER 96 – RB LEIPZIG
17:30 Bundesliga – 28. kolejka: STUDIO
18:25 Bundesliga – 28. kolejka: BAYERN MONACHIUM – BORUSSIA DORTMUND
20:25 Bundesliga – 28. kolejka: HERTHA BSC – VFL WOLFSBURG
NIEDZIELA – 1 KWIETNIA 2018
15:20 Bundesliga – 28. kolejka: WERDER BREMA – EINTRACHT FRANKFURT
17:55 Bundesliga – 28. kolejka: FSV MAINZ 05 – BORUSSIA M’GLADBACH
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.