W sobotnie popołudnie, Crystal Palace podjęło u siebie Manchester United, w ramach 5. kolejki angielskiej Premier League. 90 minut okazało się jednak zbyt krótkim czasem, aby wyłonić zawodnika będącego w stanie pokonać bramkarza rywali.
Mecze kończące się wynikiem 0:0 niejednokrotnie kojarzą się nam z toporną grą, pozbawioną wszelkich emocji. W tym przypadku jednak sytuacji bramkowych nie brakowało, a zawiodła skuteczność. Sześć celnych strzałów oddali podopieczni Erika ten Haga, a cztery Crystal Palace – i rzeczywiście patrząc na przebieg rywalizacji, to United zdawało się być odrobinę lepszym zespołem.
Ostatecznie jednak nie ma to większego znaczenia, a drużyny dzielą się punktami.
⏹️ The points are shared at Palace.#MUFC || #CRYMUN
— Manchester United (@ManUtd) September 21, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.