Bez cudu, bez niespodzianek ale z tragedią – tak kończy się runda zasadnicza PGE Ekstraligi

Podział punktów na Motoarenie, minimalne zwycięstwo Byków i dramat Darcy`ego Warda. Oto podsumowanie i zestaw wyników z ostatniej kolejki rundy zasadniczej PGE Ekstraligi.

Przygodę  po żużlowych torach rozpoczynamy tym razem na stadionie im. Alfreda Smoczka. Tutejszy lider tabeli podejmował Betard Spartę Wrocław. Do meczu gospodarze przystąpili bez Piotra Pawlickiego na specjalne życzenie samego zainteresowanego. Wiedząc, że jego drużyna ma pewny udział w play – offach, młodszy z braci Pawlickich postanowił oddać swoje miejsce mniej doświadczonym młodzieżowcom. O mało co jednak Leszczynianie nie przypłacili tego manewru porażką. Mecz był wyrównany głównie za sprawą słabo spisującego się tego dnia Pedersena i słabszej postawy młodzieżowców a kilkupunktowa przewaga wypracowana przez gospodarzy, przed ostatnim biegiem ulotniła się, niczym zapach spalonego metanolu. Ostatecznie Unia Leszno pokonała Wrocławian 46 – 44, ale to Spartanie mogą czuć się zwycięzcami. Przed rundą finałową nabrali pewności siebie a w świat wysłali telegram o treści, że Unia nie taka straszna na „Smoku” jak to do tej pory wyglądało. Najwyraźniej wraz z końcem upałów i Smocza jama nie jest już taka gorąca dla przyjezdnych. Tak samo jak na innym obiekcie gdzie wyprzedzać można dosłownie wszędzie. W Toruniu znów mogliśmy podziwiać loty Aniołów i Jaskółek. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie raz za razem zmieniając się na korzyść jednej bądź drugiej drużyny. Efektownie tego dnia zaprezentował się „Archanioł” Przedpełski notując 14 punktów i wraz ze swoimi „Aniołkami” zdołał obronić remis na MotoArenie. Tarnowianie robili co mogli, ale do ligowego kompletu punktów zabrakło im jedynie punktów juniorów. Tym samym mecz zakończył się wynikiem 45 – 45. W bezpośrednim starciu Gorzowianie i Rzeszowianie zawalczyli o bezpośrednie utrzymanie w Ekstralidze. Bardziej zdeterminowani byli zawodnicy z Podkarpacia, jednakże drużynie z lubuskiego wystarczył jedynie punkt bonusowy, aby zachować miejsce w elicie na przyszły sezon, co też uczynili. Chwała należy się przede wszystkim Zmarzlikowi , Iversenowi i mimo wszystko Gapińskiemu, którzy trzymali wynik a na pewno trzeci z wymienionych przeze mnie zawodników starał się to robić. Dzięki ich staraniom Gorzowianie zajęli ostatecznie 6 miejsce w tabeli. Lokata słaba jak na Mistrzów Polski, ale biorąc pod uwagę cały obecny sezon oraz formę liderów, należy traktować to jako sukces. Rzeszowianie natomiast po raz kolejny pokazali jak solidną drużyną są na swoim torze, ale o prawo bytu w najwyższej klasie rozgrywkowej w najbliższym roku, będą musieli pojechać w barażach. W Zielonej Górze miał zdarzyć się cud. GKM przjechał do Winnego Grodu, aby powalczyć o utrzymanie. Cudu nie było, ani pół cudu a właściwie można by rzec, że nie było niczego na czym można by zawiesić oko. O tym, że Grudziądzanie przyjechali, wiedzieliśmy tylko  z przedmeczowej prezentacji. Na torze królowali tylko gospodarze. Poza Artiomem Łagutą nikt  z GKM – u nie próbował zawalczyć o wynik. W efekcie zawodnicy spod znaku Myszki Miki wygrali 57 – 33 plasując się na 5 miejscu i skazując GKM na przynajmniej roczną banicję w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Niestety dla Zielonogórzan poważnej kontuzji nabawił się Darcy Ward. W ostatnim biegu ambitnie walcząc z młodszym z klanu Łagutów, podjechał zbyt blisko i uderzył w tylnie koło motocykla Artioma. Następnie upadł na tor i uderzył  w bandę. Na nieszczęście Australijczyka, uderzył w miejsce gdzie nie ma już „dmuchawców”. Z podejrzeniem uszkodzenia kręgosłupa, Darcy został odwieziony do szpitala,  gdzie następnie poddany został operacji. Bardzo szybko środowisko żużlowe zjednoczyło się z młodym zawodnikiem, życząc szybkiego powrotu do zdrowia. Nie chcę pisać co stwierdzono, bo nadal są to nieoficjalne informacje. Wierzmy, po prostu wierzmy, że jak zawsze pierwsze diagnozy są bardziej koszmarne niż to ma miejsce w rzeczywistości, a samego żużlowca będziemy mogli podziwiać na żuzlowych imprezach świata.

Za nami 14 żużlowych kolejek, podczas których nie brakowało emocji. Teraz jednak nadchodzi czas prawdy. Dwumecze, które zadecydują które obozy powalczą o tytuł Mistrza Kraju. Nie ma faworyta. Analizując całą ligę, możemy się spodziewać, że czekają nas bardzo emocjonujące ostatnie 8 spotkań rundy finałowej.

Skład kolejki:

1. Darcy Ward
2. Artiom Łaguta
3. Janusz Kołodziej
4. Grzegorz Zengota
5. Kenni Larsen
6. Bartosz Zmarzlik
7. Paweł Przedpełski

Wyniki:

Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław  46- 44

Betard Sparta Wrocław – 44
1. Tai Woffinden – 12 (3,2,2,3,2)
2. Vaclav Milik – 0 (0,0,-,-)
3. Tomasz Jędrzejak – 7+1 (1,1*,3,2,0)
4. Michael Jepsen Jensen – 9+1 (0,2,2*,2,3)
5. Maciej Janowski – 6 (2,1,2,w,1)
6. Maksym Drabik – 8+2 (3,2,1*,1*,1)
7. Adrian Gała – 2+1 (2*,0,0)

Fogo Unia Leszno – 46
9. Nicki Pedersen – 3 (2,d,0,1)
10. Tobiasz Musielak – 5+1 (1*,3,1,0,0)
11. Przemysław Pawlicki – 10+1 (2*,1,3,2,2)
12. Emil Sajfutdinow – 13 (3,3,1,3,3)
13. Grzegorz Zengota – 13 (3,3,3,3,1)
14. Dominik Kubera – 0 (0,0,0)
15. Bartosz Smektała – 2 (1,1,0)

KS Toruń – Unia Tarnów 45 – 45

Unia Tarnów – 45
1. Martin Vaculik – 11+1 (2,2*,2,2,3)
2. Artur Mroczka – 4+1 (t,3,0,1*)
3. Kenneth Bjerre – 8+1 (3,1,2*,2,0)
4. Leon Madsen – 10 (1,3,3,d,3)
5. Janusz Kołodziej – 11+1 (2,3,1,3,2*)
6. Ernest Koza – 0 (0,w,0,0)
7. Patryk Rolnicki – 1 (1,0,0)

KS Toruń – 45
9. Chris Holder – 9 (3,2,1,2,1)
10. Kacper Gomólski – 2+1 (1,1*,0,0)
11. Adrian Miedziński – 3 (0,d,-,3,-)
12. Grigorij Łaguta – 6+1 (2,1,2*,1,t)
13. Jason Doyle – 7 (1,2,1,3,0)
14. Oskar Fajfer – 4+2 (2*,0,1,1*)
15. Paweł Przedpełski – 14 (3,3,3,3,2)

SPAR Falubaz Zielona Góra – MRGARDEN GKM Grudziądz 57 – 33

MRGARDEN GKM Grudziądz – 33
1. Rafał Okoniewski – 6 (1,1,0,3,1)
2. Tomasz Gollob – 2 (0,d,2,d)
3. Krzysztof Buczkowski – 4+1 (1,1*,1,1,0)
4. Jurica Pavlic – 2 (0,2,0,0,-)
5. Artiom Łaguta – 12 (3,2,3,2,2)
6. Hubert Łęgowik – 4+1 (1*,0,1,2)
7. Marcin Nowak – 3 (2,0,1)

SPAR Falubaz Zielona Góra – 57
9. Patryk Dudek – 13+2 (2*,3,2*,3,3)
10. Grzegorz Walasek – 10 (3,1,3,3,-)
11. Piotr Protasiewicz – 12+1 (2*,3,2,2,3)
12. Andreas Jonsson – 6+1 (3,2*,0,1)
13. Darcy Ward – 10+1 (2,3,3,2*,w)
14. Alex Zgardziński – 0 (0,0,0)
15. Krystian Pieszczek – 6+1 (3,1*,1,1)

PGE Stal Rzeszów – MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów 50 – 40

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów – 40
1. Niels Kristian Iversen – 9+3 (t,1,2*,3,2*,1*)
2. Linus Sundstroem – 0 (0,0,-,-,-)
3. Matej Zagar – 2 (1,0,1,0)
4. Tomasz Gapiński – 7 (0,2,2,1,0,2)
5. Krzysztof Kasprzak – 4 (3,0,1,d,-)
6. Bartosz Zmarzlik – 16 (2,3,2,3,3,3)
7. Adrian Cyfer – 2 (1,1,0)

PGE Stal Rzeszów – 50
9. Greg Hancock – 8+1 (3,3,d,2*)
10. Karol Baran – 8+1 (1,1,3,2,1*)
11. Dawid Lampart – 10 (3,3,3,1,0)
12. Kenni Larsen – 12+3 (2*,2*,2*,3,3)
13. Peter Kildemand – 7+1 (2,1,1,1*,2)
14. Artur Czaja – 5 (2,3,0)
15. Krystian Rempała – 0 (0,0,0,)

Tabela:

RUNDA FINAŁOWA

	Półfinały
6 września		KS Toruń – FOGO Unia Leszno
6 września		BETARD Sparta Wrocław – Unia Tarnów
	Półfinały – rewanże
13 września		FOGO Unia Leszno – KS Toruń
13 września		Unia Tarnów – BETARD Sparta Wrocław

wyniki za sportowefakty.pl

autor filmu:  walkiriaer1985

0a60d0xx