Boks: McWilliams Arroyo – Froilan Saludar w Fightklubie!

W najbliższy czwartek fani pięściarstwa, specjalizujący się w niższych kategoriach wagowych, będą mieli możliwość obejrzenia ciekawej gali, bez konieczności włączania streamów internetowych. Na ringu w portorykańskim Bayamon w walce wieczoru zmierzą się dwaj ciekawi prospekci wagi muszej, McWilliams Arroyo i Froilan Saludar. Transmisja gali od 3.00 w nocy w FIGHKLUBIE!

Walka wieczoru zapowiada się na naprawdę ciekawe widowisko. Faworyt gospodarzy, McWilliams Arroyo to król nokautów, posiadający bardzo silne uderzenie jak na kategorię muszą. Próżno szukać w jego rekordzie wielkich nazwisk. Jego dotychczasowi rywale to raczej podróżni bokserzy, którzy przyjeżdżają po to, żeby zarobić, często nie wykazując ambicji sportowych. Pół żartem można dodać, że specjalizuje się w obijaniu piłkarzy reprezentacji Hiszpanii, bo w jego rekordzie wśród pokonanych pięściarzy widnieją nazwiska Casillas i Ramos. W dotychczasowej karierze zanotował jedną, przypadkową porażkę, z Japończykiem Takashim Okadą.

Z kolei Filipińczyk Froilan Saludar wyróżnia się znakomitym, nieskazitelnym rekordem. Jednak zarzuca mu się, że toczy wiele walk z zawodnikami, którzy mają mu po prostu ten rekord zbudować. Obrońcy jego talentu chwalą takie prowadzenie kariery i podkreślają, że widać powolny acz jakościowy progres jego rywali.

Dla obu zawodników będzie to najtrudniejsza i najważniejsze walka w karierze. Tym bardziej, że jej stawką ma być tytuł oficjalnego pretendenta organizacji IBF w wadze muszej. Szykuje się ciekawe widowisko. Czy filipińskiemu „Snajperowi” uda się upolować filipińskiego wojownika? Odpowiedź już w czwartek w Fightklubie.

Przed walką Arroyo – Saludar, kibice zgromadzeni w hali Coliseo Ruben Rodriguez oraz Ci zgromadzeni przed telewizorami, zobaczą starcie innego ciekawego pięściarza z Portoryko, Cesara Sedę, który zmierzy się z Włochem Alexem Rangelem.