Mecz 8. kolejki Premier League, pomiędzy Bournemouth, a Arsenal Londyn, przyniósł za sobą niemałą niespodziankę. Gospodarze, po świetnej końcówce, pokonują londyńskiego giganta 2:0.
Jak się wydaje, wydarzeniem, które zapewne poniekąd ustaliło tak niespodziewany przebieg meczu, była czerwona kartka, którą w 30. minucie obejrzał Saliba. Trudno nie odnieść wrażenia, że goście byli dziś zwyczajnie bez radni. W sumie jeden strzał na bramkę to wszystko, na co było stać podopiecznych Mikela Artety. Bournemouth natomiast pewnie wykorzystało tę niemoc i w 70., oraz 79. minucie, zwycięstwo swojej drużynie zapewnili kolejno Christie i Kluivert, z czego ten drugi wpisał się na listę strzelców po rzucie karnym.
We are decent 🔥 pic.twitter.com/i9Xu1tW2lu
— AFC Bournemouth 🍒 (@afcbournemouth) October 19, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.