Już w najbliższą niedzielę w amerykańskim Las Vegas dojdzie do pojedynków dwóch ciekawych, aczkolwiek nie czołowych przedstawicieli tamtejszego boksu, Brandona Riosa i Jessiego Vargasa. Na starcia tych dwóch pięściarzy zaprasza Polsat Sport już o godzinie 3.00!
Powrót Bam Bama
W ostatnich walkach nie wiodło się najlepiej Brandonowi Riosowi, który dwa ostatnie starcia zakończył na tarczy. Najpierw został pokonany po twardym i równym boju w rewanżowej walce przez Mike’a Alvarado, po czym został rzucony na jeszcze głębszą wodę i został zdeklasowany z rąk Manny’ego Pacquiao, urywając co najmniej rundę. W najbliższej walce powinno być lepiej. W końci Bam Bam to naprawdę dobry i waleczny zawodnik, a przecież nie oduczył się boksować. Jego rywalem będzie Argentyńczyk Diego Gabriel Chaves, walczący głównie w swoim rodzimym kraju. Jednak zdążył zaprezentować się już kibicom na całym świecie, stając w szranki z bardzo utalentowanym Keithem Thurmanem. Zaprezentował się co najmniej przyzwoicie i niewiele brakło, żeby przetrwał cały dystans z tak świetnym puncherem, jakim jest Amerykanin. Można więc spodziewać się po nim ambitnej i solidnej postawy, co może stworzyć naprawdę fajny, twardy i ciężki dla obu pojedynek.
Pierwsza obrona pasa Jessiego Vargasa
Jako ostatni na ring w Cosmopolitan of Las Vegas wyjdą Jessie Vargas oraz Anton Novikov. Wydaje się, że możemy być świadkami długiego i wyrównanego dwunastorundowego pojedynku. Obaj pięściarze nie grzeszą mocnym i nokautującym ciosem i raczej zaprezentują nam wspaniały boks techniczny niż wojnę na wyniszczenie. Obrońcą pasa mistrzowskiego kategorii lekkopółśredniej jest Vargas, który w swojej pierwszej walce o tytuł dość niespodziewanie wypunktował nie będącego wtedy w swojej wybitnej formie, Rosjanina Khabiba Allakhwerdeva. W tamtym pojedynku Jessie zaprezentował się nadzwyczaj korzystnie i choć niewielu kibiców i ekspertów dawało mu jakąkolwiek szansę, to udowodnił, że jest bokserem wysokiej klasy. W nocy z soboty na niedzielę okaże się, czy dobra forma Vargasa utrzyma się dłużej niż na jedną walkę, bo Anton Novikov na pewno nie odpuści. Rosyjski bokser legitymujący się rekordem 29-0-0, nie walczył jeszcze w swojej karierze z nikim na poziomie niedzielnego rywala, jednak zdołał już udowodnić wielkie umiejętności, które w nim drzemią. Wcale nie stoi na straconej pozycji, ba, wydaje się być nawet delikatnym faworytem tego pojedynku.
NIEDZIELA – 3 LIPCA 2014
03:00 Gala boksu zawodowego, Top Rank: BRANDON RIOS – DIEGO CHAVES
Komentarz: Andrzej Kostyra – Andrzej Gmitruk
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.