Trwa zła passa drużyny Jurgena Kloppa. Ćwierćfinalista ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów przegrał 1:2 z FC Koeln, a na boisku zobaczyliśmy aż czterech Polaków.
Pierwszą bramkę meczu zdobyli gospodarze, niedługo przed przerwą do siatki trafił Vogt. Z kolei na początku drugiej części spotkania wyrównał Immobile po asyście Reusa. Przez pewien czas wydawało się, że pojedynek zakończy się remisem, ale piłkarze Kolonii nie dali za wygraną. Losy rywalizacji w 74. minucie rozstrzygnął Zoller.
Co ciekawe jeśli weźmiemy pod uwagę statystyki, dominującą stroną meczu powinni być goście. Drużyna z Dortmundu była w posiadaniu piłki przez 65 % czasu gry, niewiele z tego jednak wynikało. Z kolei nasi reprezentanci nie odegrali dzisiaj jakiejś szczególnej roli. W zespole BVB od pierwszej minuty wystąpił Łukasz Piszczek, podobnie jak Paweł Olkowski w ekipie gospodarzy. Z ławki rezerwowej weszli Sławomir Peszko i Adam Matuszczyk.
Borussia po sobotnim meczu zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie siedmiu punktów. Celem na najbliższy okres będzie oddalenie się od strefy spadkowej. Najbliższe wyzwanie czeka jednak dortmundczyków w środę – w Stambule rozegrają kolejny mecz Champions League, tym razem przeciwko Galatasaray.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.