Ciekawie w Caen. 29. kolejka Ligue 1 w Eleven

Trzema transmisjami z 29. kolejki Ligue 1 będą musieli zadowolić się fani tej ligi. Najciekawiej powinno być w piątek w Caen, gdzie rewelacja rozgrywek, tamtejsze SM zmierzy się z głównym faworytem do wicemistrzostwa, AS Monaco.

Drużyna z księstwa Monaco ma osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Olympique Lyon i wydaje się, że spokojnie dowiozą tę przewagę do końca, zapewniając sobie tym samym awans do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów. Zacięta walka będzie toczyć się za ich plecami. Na trzecią pozycję chrapkę ma minimum pięć klubów, a różnica punktowa między trzecim OL, a ósmym Nantes wynosi tylko 2 punkty. Czwartą lokatę zajmują gospodarze opisywanego przeze mnie spotkania, więc piątkowy mecz będzie miał dla nich niebagatelne znaczenie. Każda strata punktów może spowodować znaczne obsunięcie się w tabeli, a ewentualna wygrana bardzo mocno przybliży ich potencjalny awans do europejskich pucharów. Choć to goście są faworytami tego pojedynku, to bardzo zmotywowani, będący w formie gospodarze na pewno pokuszą się o sprawienie niespodzianki.

Mniej emocji będzie w sobotę i w niedzielę. Najpierw, mistrz Francji, Paris Saint Germain zmierzy się z rozpaczliwie walczącym o utrzymanie zespołem Montpellier HSC. Goście znajdują się w wysokiej formie, oddalili się od strefy spadkowej wygrywając trzy ostatnie mecze, jednak uczciwie trzeba przyznać, że każdy zdobyty przez nich punkt będzie sporego rozmiaru niespodzianką.

Dzień później Eleven uraczy nas transmisją z Marsylii, gdzie będący w totalnej rozsypce Olympique podejmie niemal pewny spadku zespół Toulouse. Faworytem tego spotkania będą niewątpliwie gospodarze, a ich ewentualne zwycięstwo da im duży komfort w walce o utrzymanie. Goście na pewno nie odpuszczą, bowiem matematyczne szanse na pozostanie w elicie wzmogą w nich dodatkowe siły. Wystarczy, że wygrają wszystkie pozostałe spotkania i powinno być dobrze. Co by nie mówić, szanse na taki scenariusz są jednak efemeryczne.