Kiedy oczy polskich kibiców skierowane były w stronę szkockiego Hampden Park, w międzyczasie swoje spotkanie rozegrało dwóch naszych pozostałych grupowych rywali: Portugalia podjęła na własnym stadionie Chorwację.
Już pierwsze minuty dość stanowczo wskazały, która drużyna czuła się tego dnia lepiej. Wynik, tak jak w naszym przypadku, został otwarty dość szybko: w 7. minucie Dalot wykorzystał podanie od Bruno Fernandesa i z niewielkiej odległości pokonał Livakovicia.
Diogo Dalot otwiera wynik meczu! Portugalia prowadzi z Chorwacją 🇵🇹
📺 Polsat Sport 2 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/ek8KlCOxkh
— Polsat Sport (@polsatsport) September 5, 2024
Świeżo po upływie pierwszych 30 minut gry, wydarzyło się coś, czego ze szczególną uwagą wyczekiwała cała Portugalia. Cristiano Ronaldo strzelił swojego dziewięćsetnego gola w karierze!
Cristiano Ronaldo strzelił swojego 9️⃣0️⃣0️⃣. gola w karierze! 🔝
G.O.A.T. 🐐🐐🐐 pic.twitter.com/nqiCXSRDcT
— Polsat Sport (@polsatsport) September 5, 2024
Siedem minut później, kontakt złapali jeszcze Chorwaci. Dalot niefortunnie wbił piłkę do własnej bramki, co jednak nie przyniosło ze sobą konsekwencji w postaci straconych punktów. W drugiej połowie nie wydarzyło się nic ciekawego, a mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2:1.
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.