Czy Skra odrobi straty we Włoszech? Rewanże półfinałów Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń w nc+

blank
fot.

Po nieudanym występie przed własną publicznością, bardzo trudne zadanie w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów czeka Skrę Bełchatów. Podopieczni Roberto Piazzy we Włoszech będą walczyć o odrobienie strat i przepustkę do finału.

PGE Skra Bełchatów wyraźnie przegrała pierwsze półfinałowe starcie z Cucine Lube Civitanova rozgrywane przed tygodniem w Łodzi 0:3. Słaby okazał się szczególnie pierwszy set w wykonaniu podopiecznych Roberto Piazzy, którzy zdobyli zaledwie 14 punktów. Druga partia nie była wiele lepsza, ale Skra potrafiła w końcówce odrobić kilka punktów, choć to było za mało na wygranie. Jednak na tej fali lepszej gry Bełchatowianie dobrze spisywali się w trzeciej partii, która była zdecydowanie najbardziej wyrównana. Kluczowe piłki padły jednak łupem Włochów, którzy ostatecznie wygrali mecz w trzech setach. Tym samym Cucine pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Podopieczni Ferdinando de Giorgiego są o krok od awansu do finału rozgrywek, a Skra będzie musiała wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, aby wygrać w Civitanova cztery sety, przegrywając przy tym maksymalnie jeden. Biorąc pod uwagę, że Skra wygrała tylko jeden z czterech wyjazdowych meczów – w Berlinie – faworytem będzie Cucine.

W drugiej parze półfinałowej Ligi Mistrzów faworyt jest zdecydowanie mniej wyraźny. Zenit Kazań pokonał we Włoszech Sir Colussi Sicoma Perugia 3:2 i przed własną publicznością będzie bronił zaliczki sprzed tygodnia. Natomiast Wilfredo Leon wraz z kolegami muszą ograniczyć liczbę błędów, które popełnili w Perugii i prawdopodobnie doprowadziły do porażki po tie-breaku. Zenit w tym sezonie nie odnosi tak pewnych zwycięstw, jak miało to miejsce w poprzednich latach, gdy każdy obawiał się Rosjan. W tym roku Trefl Gdańsk pokazał, jak grać z Zenitem, aby ich pokonać i to na ich terenie. O podobny wyczyn powalczą w środę Mistrzowie Włoch.

Bardzo blisko włoskiego finału jesteśmy w Lidze Mistrzyń. W minionym tygodniu zarówno Imoco Volley Conegliano, jak i Igor Gorgonzola Novara wygrały swoje mecze półfinałowe z tureckimi ekipami i to w trzech setach. Szczególnie wyraźną porażkę zanotowały siatkarki Vakifbanku Stambuł, które przed własną publiczności tylko w drugim secie nawiązały walkę z ekipa z Novary. Trudniejsze zadanie miał zespół Joanny Wołosz, który w Treviso również pokonał Turczynki – Fenerbahce Opet Stambuł, ale w zdecydowanie bardziej wyrównanym pojedynku. Tylko w pierwszej partii różnica na korzyść Imoco wyniosła więcej niż dwa punkty. Fenerbahce będzie chciało wykorzystać atut własnego boiska w rewanżu i odrobić straty.

Mecze finałowe zaplanowano na 18 (Liga Mistrzyń) i 19 maja (Liga Mistrzów).

blank

WTOREK – 9 KWIETNIA 2019

17:55 Liga Mistrzyń CEV – 1/2 finału: FENERBAHCE OPET STAMBUŁ – IMOCO VOLLEY CONEGLIANO na żywo
CANAL+ Sport HDblank
blank

ŚRODA – 10 KWIETNIA 2019

17:55 Liga Mistrzów CEV – 1/2 finału: ZENIT KAZAŃ – SIR COLUSSI SICOMA PERUGIA na żywo
blankblank

blank
20:25 
Liga Mistrzów CEV – 1/2 finału: CUCINE LUBE CIVITANOVA – PGE SKRA BEŁCHATÓW na żywo
CANAL+ Sport HDblank
blank
20:25 Liga Mistrzyń CEV – 1/2 finału: IGOR GORGONZOLA NOVARA – VAKIFBANK STAMBUŁ na żywo
blankblankblank
blank