Po przygodzie w Stali Mielec 33-letni skrzydłowy zakończy przygodę ze Stalą Mielec do której był wypożyczony z Piasta Gliwice. Gliwiczanie nie chcą przedłużyć z nim umowy i odejdzie jako wolny zawodnik. Znalazł już nowy zespół, który mocno zabiegał o jego angaż.
Po Damianie Kądziorze spodziewano się więcej, bez wątpienia. Po odejściu z Górnika Zabrze zawodnik miał okazję sprawdzić swoje umiejętności za granicą, początkowo wyglądała to całkiem nieźle. W pierwszym sezonie w Dinamo Zagrzeb wystąpił w 36 spotkaniach i zdobył 8 bramek. Jeszcze lepiej było po roku gdy w samej tylko lidze chorwackiej zdobył ich 10, zapowiadało to rychły transfer to silniejszej ligi. Wtedy niestety rozpoczęły się schody, w Eibarze rozegrał on tylko osiem spotkań i zdobył jedną asystę.
Później spróbował jeszcze swoich sił w Alanyasporze, tam również nie zwojował tureckich boisk i zdecydował się na powrót do kraju. Od sezonu 2021/2022 występował w barwach Piasta Gliwice, gdzie grał do połowy sezonu 2024/2025. Wtedy trafił do Stali Mielec. Regres trwa dalej, bo jego nowym klubem został GKS Tychy występujący na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Być może taki ruch w tył pozwoli zrobić mu dwa w przód. Wiek jednak mówi, że to może być docelowy przystanek skrzydłowego, jeśli oczywiście odnajdzie się w zespole.
W innym wypadku czekają go zapewne kolejne przenosiny, nie wykluczone że do jeszcze niższych rozgrywek. NA brak zainteresowania narzekać jednak nie będzie. To wciąż duże nazwisko, które wpływa na wyobraźnię, jeśli nawiązałby do swoich najlepszych dni z Dinamo to z pewnością byłby dla tyszan sporym wzmocnieniem. Na ocenę przyjdzie jednak czas dopiero po sezonu lub w jego trakcie.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.