Zbliżające się wielkimi krokami derby Manchesteru to niewątpliwie najciekawsze wydarzenie zbliżającego się weekendu we wszystkich ligach świata. Obie, eufemistycznie mówiąc, nie lubiące się ekipy, wciąż muszą zaciekle walczyć o prawo udziału w Lidze Mistrzów. W gorszej sytuacji znajdują się „Obywatele”, którzy znajdują się w fatalnej dyspozycji i muszą szukać punktów gdzie tylko się da. To wszystko powoduje, że temperatura tego spotkania będzie jeszcze większa niż zazwyczaj. Transmisja tego meczu, oraz aż innych pięciu spotkań Premier League, w TSG FM.
SWANSEA CITY – EVERTON FC
Po znakomitym ostatnim sezonie goście tym razem spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Tak należy ocenić dopiero 12. lokatę, którą zajmują na tym etapie sezonu. Co prawda ostatnie trzy spotkania to zwycięstwa, a na rozkładzie tak solidny klub, jak Southampton. Jednak wydaje się, że faworytem będzie drużyna Gary’ego Monka. Wyższa pozycja w tabeli (8.) oraz całkiem niezła forma w domowych potyczkach wskazują, że niełatwo będzie piłkarzom Evertonu pokonać Łukasza Fabiańskiego. Everton – na 16 spotkań wyjazdowych tego sezonu – przegrał aż 9 razy, co nie świadczy zbyt dobrze o wyjazdowej formie klubu z miasta Beatlesów.
TOTTENHAM HOTSPUR – ASTON VILLA FC
W sobotę o godzinie 16.00 na White Hart Lane, Tottenham pojdemie Aston Villę. Gospodarze zapewne będą chcieli zdobyć cenne punkty w walce o jak najwyższą lokatę, po bezbramkowym remisie z Burnley w ostatniej kolejce. Goście to ekipa broniąca się przed spadkiem, której również bardzo zależy na dobrym rezultacie, a nie od dziś wiadomo, że drużyny z dolnej części tabeli niejednokrotnie są trudniejszym przeciwnikiem niż te z górnej jej połówki. Zapowiada się bardzo emocjonujące starcie. Która drużyna okaże się lepsza?
BURNLEY FC – ARSENAL FC
Popularne „Oczko”, czyli komplet punktów zgromadzili w ostatnich siedmiu kolejkach „The Gunners” i tracą tylko siedem punktów do Chelsea Londyn, lidera rozgrywek. Od momentu gdy bramki strzeże David Ospina, rywalom j, est niezwykle trudno pokonać Arsenal, o czym przekonał się w poprzedniej kolejce Liverpool, ulegając Londyńczykom aż 4-1. Czy podopieczni Wengera przedłużą zwycięski marsz ku górze tabeli? Rywalem będzie Burnley, który potrzebuje punktów aby utrzymać się w elitarnych rozgrywkach ligi angielskiej, a który już w tym sezonie sprowadził na ziemię kilku faworytów ligi. Czy kolejny będzie Arsenal?
QUEEENS PARK RANGERS – CHELSEA FC
W niedzielne popołudnie na Loftus Road w Londynie, drużyna QPR podejmie lidera Premier League, ekipę Chelsea. O wskazanie faworyta, w tym spotkaniu nietrudno. Niemalże pewniakiem do zwycięstwa są podopieczni Jose Mourinho. Drużyna Quens Park nie wygrała przed własną publicznością od 20 grudnia, kiedy to wygrali z WBA 3 :2. Ekipa gości, natomiast przy ewentualnym zwycięstwie praktycznie zapewni sobie mistrzostwo Anglii.
MANCHESTER UNITED – MANCHESTER CITY
Jak każde – w ostatnich latach – derby Manchesteru, tak i ten mecz jest absolutnym hitem kolejki. Mało kto, w jakimkolwiek momencie tego sezonu, mógł przypuszczać, że „Czerwone Diabły” przystąpią do tego spotkania z wyższej pozycji, niż zespół Manuela Pellegriniego. Przez większą część batalii to zawodnicy z Etihad Stadium ścigali Chelsea, ale na skutek ostatnich kilku niepowodzeń spadli na 4. pozycję, a piłkarze United w ostatnich pięciu spotkaniach nie stracili punktów i plasują się na trzecim miejscu, ledwie punkt za Arsenalem. Co przemawia na korzyść „The Citizens”? Ostatnie cztery derbowe spotkania to zwycięstwa tego zespołu, ale czy tym razem uda się podtrzymać dobrą passę, mimo sporego kryzysu formy?
LIVERPOOL FC – NEWCASTLE UNITED
Po serii dwóch porażek z rzędu, Liga Mistrzów co raz bardziej oddala się od ekipy z Anfield. Do czwartego Manchesteru City zawodnicy Rodgersa, tracą już 7 punktów i może być to strata już nie do odrobienia. Poniedziałkowe spotkanie będzie dobrą okazję na przełamanie złej passy i zbliżenie się do rywali. Na Anfield przyjeżdża bowiem Newcastle, które notuje jeszcze gorszą serię niż The Reds. Cztery porażki z rzędu to z pewnością nie powód do dumy. Srokom spadek w tym sezonie nie grozi, a tym bardziej nie europejskie puchary, dlatego nie mają na sobie też takiej presji. Czy to okaże się kluczowe w starciu obu ekip? Okaże się to już w poniedziałkowy wieczór.
SOBOTA – 11 KWIETNIA 2015
13:40 Premier League – 32. kolejka: SWANSEA CITY – EVERTON FC
Komentarz: Jakub Kaczmarek – Marek Pernal
15:55 Premier League – 32. kolejka: TOTTENHAM HOTSPUR – ASTON VILLA FC
Komentarz: Jakub Król
18:25 Premier League – 32. kolejka: BURNLEY FC – ARSENAL FC
Komentarz: Krzysztof Sędzicki – Krzysztof Czyż
NIEDZIELA – 12 KWIETNIA 2015
14:25 Premier League – 32 kolejka: QUEENS PARK RANGERS – CHELSEA FC
Komentarz: Konrad Marzec – Filip Błajet
16:55 Premier League – 32 kolejka: MANCHESTER UNITED – MANCHESTER CITY
Komentarz: Jakub Kaczmarek – Krzysztof Czyż
PONIEDZIAŁEK – 13 KWIETNIA 2015
20:55 Premier League – 32 kolejka: LIVERPOOL FC – NEWCASTLE UNITED
Komentarz: Michał Skrzypski – Krzysztof Czyż
Przygotowali: Jakub Zegarowski, Radosław Kępys, Daniel Kołodziejczyk, Michał Lewandowski, Jerzy Granietzny, Adrian Somorowski
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.