16.06.2019 r. odbył się 6 kolejny miting z cyklu diamentowej Ligi tym razem w stolicy Maroka w Rabacie. Meeting international Mohammed VI d’athlétisme de Rabat – jest to pełna nazwa tego mitingu. Od trzech lat ma pewne miejsce w kalendarzu Diamentowej Ligi. Stadion, na którym rywalizują sportowcy nosi nazwę Stade Moulay Abdellah. Trybuny mogą pomieścić aż 52 000 widzów.
Kto przyjechał do Rabatu z zawodników Światowego topu?
Poczynając od biegu przez płotki : Serghey Shubenkov, który 4 razy w tym sezonie wygrywał w zawodach diamentowej Ligi , a tylko raz był 3. Jest aktualnym rekordzistą Rosji z rewelacyjnym wynikiem 12:92 z poprzedniego sezonu. Aktualnie jest wicemistrzem świata z Londynu z 2017 roku z wynikiem 13:17. W poprzednim roku zdobył kolejne wicemistrzostwo tym razem Europy z Berlina. Na pucharze Interkontynentalnym wywalczył pierwsze miejsce. Andrew Pozzi jest płotkarzem zdecydowanie lepiej biegającym na hali , bo jest aktualnym mistrzem świata z Birmingham z 2018 roku z wynikiem 7:46. W swoim dorobku ma też mistrzostwo Europy z Belgradu wywalczone 2 lata temu z czasem 7 :51. Jego życiówka ze stadionu to 13:13, a na hali 7:43, ustanowione dwa lata temu. Omar Mcleod w 2016 roku wszedł do grona światowego topu po zdobyciu halowego Mistrzostwa świata i Mistrzostwa Olimpijskiego z czasem 13:05. Rok później sięgnął po mistrzostwo świata. W jego posiadaniu od 2017 są dwa rekordy Jamajki, z hali i ze stadionu. Na hali 7:41, a w sezonie letnim osiągnął 12:90. Ostatnią osobą , którą przybliżę z dystansu płotkarskiego będzie Milan Trajković. Na ostatnich halowych mistrzostwach Europy w Glasgow zdobył mistrzostwo z wynikiem 7:51. Jego rekordy życiowe są jednoznacznie z rekordami Cypru. Na hali jest to 7:51 , a na stadionie 13:25. Pierwszy rekord został ustanowiony dwa lata temu , z kolei drugi rok temu.
Na 800 metrów wystąpili równie wartościowi zawodnicy : Nijel Amos sięgnął po 2 miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie ustanawiając tam swój rekord życiowy 1:41,73. Clayton Murphy zdobył 3 miejsce na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich z RIO z wynikiem 1:42,93, który jest jego rekordem życiowym. Na hali doprowadził życiówkę do poziomu 1:45, 94. Moim zdaniem ostatnim z ciekawszych zawodników był Andreas Kramer. Jest Młodzieżowym mistrzem Europy, z 2017 r. z Bydgoszczy. Przebojem wdarł się do europejskiej czołówki sięgając po wicemistrzostwo Europy seniorów.
w skoku w dal przyjechało kilka interesujących zawodników. Takim na pewno jest pogromca Luvo Manyongi na halowych Mistrzostwach świata , czyli Juan Miguel Echevarria. Przed rokiem skoczył na odległość 8:46. Jego rekord życiowy ze stadionu wynosi z poprzedniego sezonu 8:68. Jeżeli chodzi o Manyongę to jest aktualnym wicemistrzem olimpijskim , mistrzem świata, halowym wicemistrzem świata przegrywając tytuł o 2 centymetry. Jego życiówki są imponujące , bo doprowadził je do poziomu 8:65 na stadionie i 8:44 na hali. W 2012 r. nie mógł wystartować na Igrzyskach Olimpijskich , bo w jego krwi wykryto metamfetaminę . Został ukarany 18 miesięczną dyskwalifikacją. Raswahl Samaai ma życiówkę na poziomie 8:49. W tej konkurencji ostatnim zawodnikiem , na którym się skupie będzie Jeff Henderson. Jest mistrzem Olimpijskim z RIO 2016 r. Swój najlepszy wynik ustanowił 3 lata temu : 8:59. Na dystansie 200 metrów było tylko 2 zawodników ze światowego Topu , byli to Andre de Grasse i Ramil Quliyev.Pierwszy jest brązowym medalistą mistrzostw świata z Pekinu , w sztafecie także brąz. Na igrzyskach Olimpijskich zdobył brązowy medal tak samo w sztafecie i 2 miejsce na 200 metrów. Rekordy życiowe wynoszą : 9:91 na 100m i 19:80 na 200 m . Drugi z kolei jest sensacyjnym Mistrzem świata z Londynu 2017 rok na 200 metrów. Jeżeli chodzi o Mistrzostwa Europy jest aktualnym Mistrzem starego kontynentu z Berlina. Rok temu wywalczył też srebro w sztafecie , a trzy lata temu zdobył drugie miejsce na 200 metrów.
W rzucie dyskiem mieliśmy doborowe towarzystwo. Wystąpił Frederick Dacres, Daniel Stahl, Lukas Weisshaidinger, Piotr Małachowski, Andreius Gudzius i Christoph Charting. Dacres ma rekord życiowy wynoszący 70,78 , który jest rekordem Jamajki. Stahl jest wicemistrzem Europy i wicemistrzem świata, odpowiednio z Berlina i Londynu. Jego rekord życiowy jest imponujący, bo aż 71,29 ustanowiony przed dwoma laty. Jednocześnie jest też rekordem Szwecji. Lukas Weisshaidinger jest aktualnym brązowym medalistą mistrzostw Europy z Berlina. Rok temu ustanowił swój niebywały rekord życiowy 68,98 , co dało mu rekord Austrii. Jedyny Polak w konkursie dyskiem Piotr Małachowski. W swoim dorobku ma dwa srebrne medale na Igrzyskach Olimpijskich , raz był mistrzem świata, 2 krotny mistrz Europy . Z najważniejszych imprez był naszą gwarancją na to , że dla Polski zdobędzie medal. Jego rekord życiowy jest aktualnie rekordem Polski i wynosi : 71,84 z 2013 roku. Przedostatnie bardzo ciekawe nazwisko , czyli Andreius Gudzius. Jest świeżo upieczonym mistrzem Europy z Berlina z 2018 roku , a także aktualnym mistrzem świata z Londynu. Jego życiówka jest też imponująca , bo wynosząca 69,59. To doborowe towarzystwo zamyka Christoph Charting , który w RIO zdobył złoty medal z wynikiem 68,37. Najlepszy rekord życiowy ma Polak .
W skoku wzwyż mieliśmy kolejnego Polaka Sylwestra Bednarka. Rywali miał z Europejskiej i światowej najwyższej półki. Poczynając od Bohdana Bondarenko a kończąc na Gianmarco Tanberrim. Jeżeli chodzi o naszego reprezentanta był on mistrzem Europy z Belgradu skacząc 2,32. Jego najlepszy wynik z hali jest lepszy od tego, który uzyskał w Belgradzie o 1cm. Na liście startowej był sensacyjny zdobywca brązowego medalu z Berlina Ilya Iwaniuk. Na ostatnich mistrzostwach Europy ustanowił rekord życiowy z wynikiem 2,31. Taki sam rezultat jako najlepszy ma także na hali. Jeżeli chodzi o Andriya Procenko lepiej sobie radzi na hali niż na stadionie. W posiadaniu ma brąz i srebro. Odpowiednio z Sopotu 2014 i Glasgow 2019. Na stadionie wywalczył srebro na mistrzostwach z 2014 roku. Najsłabsze osiągnięcia ma Chris Baker. Jak na razie ma tylko jeden z imprezy międzynarodowej . Z mistrzostw Europy z 2016 roku wrócił do domu z brązem. Na tych zawodach ustanowił najlepszy wynik na stadionie. Trochę lepiej skacze mu się na hali, bo ma lepszy rekord życiowy 2,36. Na koniec chciałbym przybliżyć sylwetki moim zdaniem dwóch skoczków , którzy w tym konkursie mogą ubiegać się o zwycięstwo. Zacznę od Włoch Gianmarco Tamberiiego. W dotychczasowej karierze najlepszy był dla niego 2016 rok, bo został halowym mistrzem świata , a w sezonie letnim mistrzem Europy. Z kolei ostatnio w Glasgow zdobył mistrzostwo Europy. 3 lata temu ustanowił rekord życiowy na stadionie na 2,39, a na hali 2,38 z tego samego roku. Moim zdaniem największa gwiazda tego mitingu , czyli Bohdan Bondarenko. Jest brązowym medalistą olimpijskim z RIO, mistrzem świata z Moskwy , wicemistrzem świata z Pekinu i mistrzem Europy z Zurychu. Jego aktualny najlepszy rezultat wynosi niesamowite 2,42 z 2014 roku. Skacząc tak wysoko wyrównał rekord Europy , a także wywalczył 3 wynik w historii lekkoatletyki. Na hali jego rezultat nie jest już tak oszałamiający ,bo jest na poziomie 2,27.
W najdłuższej konkurencji, w której rywalizowali mężczyźni , czyli 3000 metrów z przeszkodami zabrakło gwiazd. Patrząc na zawodników , którzy stawili się na starcie by rywalizować podczas tego biegu, to większości bardzo młodzi biegacze. Głównym faworytem do wygrania w tej stawce mi się wydaje, że był Soufiane el Bakkali , bo na ostatnich mistrzostwach świata zajął drugie miejsce. Z osób zgłoszonych ma najlepsze wyniki. Będzie startować dwóch najbardziej doświadczonych zawodników z całej stawki . Pierwszy ma 29, a drugi 30 lat.
W jakich konkurencjach rywalizowały kobiety i jak im poszło ?
Były to : 4 biegi : na 100 metrów, 800 m , 1500 m i 400 m, także 2 konkurencje techniczne, czyli rzut dyskiem i skok o tyczce. Przed rozegraniem finałowego biegu na 100 m , na listach startowych znalazły się 4 bardzo ciekawe nazwiska. Moim zdaniem tymi zawodniczkami były: Blessing Okagbare, Marie Jose – Talou , Dafne Schippers i Gina Lukenkemper. Po zobaczeniu wyników w tej konkurencji trochę się zdziwiłem. Obyło się bez sensacji , bo wygrała sprinterka z czołówki Blessing Okagbare , była o 4 setne szybciej na mecie niż druga Jose- Talou. Na trzecim miejscu znalazła się trochę sensacyjnie Emmanuel Cristal. Poniżej oczekiwań zaprezentowały się Dafne Schippers i Gina Lukenkemper. Holenderka była 5 , a Niemka 6. Sezon się dopiero zaczął , a forma ma przyjść na mistrzostwa świata do Doha. Na dystansie dwóch okrążeń najlepsza była Nelly Jepkosgei , druga Habitam Alemu, a na najniższym miejscu na podium rywalizację zakończyła Olha Lyakhova. Pierwsze zawodniczki uzyskały wyniki poniżej 2 minut. Dużym zaskoczeniem musi być fakt , że Selina Buchel kończy bieg jako 9. Uzyskując czas 2:02,20. Na najdłuższym dystansie , na którym kobiety rywalizowały było to 1500 metrów. Nie mogło być innej zwyciężczyni niż Genzebe Dibaba. Uzyskała świetny wynik ,bo pobiła rekord mitingu , i najlepszy wynik na świecie. Tuż za nią była
Sifan Hassan, a trzecia Gudaf Tsegay. Dibaba wykręciła świetny czas 3:55,47, Hassan 3:55, 93, a Tsegay 3:57,40. W rzucie dyskiem rywalki zdeklasowała Yaime Perez rzucając 68,28m. Kolejna zawodniczka miała stratę prawie 4 metrów. Była to Denia Caballero. W tamtych zawodach pierwsze dwa miejsca zajęły Kubanki. Jest to trochę zaskakujące , że dopiero 3 zawody zakończyła Sandra Perković. Jest dwukrotną złotą medalistką olimpijską, dwukrotną mistrzynią świata i 5 – krotną mistrzynią Europy. Jeżeli chodzi o Caballero jest brązową medalistką ostatnich Igrzysk Olimpijskich , a także mistrzynią świata z 2015. Na ostatnim mitingu diamentowej ligi konkurs rzutu dyskiem nie był na najwyższym poziomie, lecz padło kilka ciekawych wyników. Chociażby zwyciężczyni poprawiła rekord mitingu, a także swój najlepszy wynik z tego sezonu. Na dystansie jednego okrążenia wygrała Salwa Eid Naser. Jest aktualną wicemistrzynią świata z Londynu. W poprzednim roku ustanowiła swój fenomenalny rekord życiowy wynoszący 49:08 , który jednoznacznie jest rekordem Azji. W tym biegu uzyskała 50:13 i była o 11 setnych przed drugą zawodniczką na mecie. Aminatou Seyni , dzięki wynikowi 50:24 wywalczyła rekord swojego kraju. Czwarta na mecie była Phyllis Francis mistrzyni świata biegu indywidualnego na 400 m, i mistrzyni olimpijska w sztafecie. Ostatnią konkurencją nad, którą się skupię będzie skok o tyczce. Nie jest zaskoczeniem , że zwycięstwo odniosła Sandi Morris. Na liście startowej była też mistrzyni olimpijska Katerina Stefanidi. Amerykanka zakończyła zawody zaliczając wysokość 4,82. Poprawiając przy okazji rekord mitingu. Druga była Rosjanka Anzhelika Sidorova 4,77, a trzecia Katie Nagoette 4,67. Greczynka mistrzyni Olimpijska zaliczyła 4,67, i jest zanotowana na 4 miejscu. Pięć zawodniczek skoczyło 4,67.
Rezultaty jakie osiągnęli mężczyźni.
Zacznę od konkurencji sprinterskich , czyli 110m przez płotki i 200 metrów. Na dystansie płotkarskim wygrał Serghey Shubenkov. Z rezultatem 13:12 , mi się wydaje, że czas ten mógłby być lepszy gdyby nie fakt , że na ostatnich płotkach został poturbowany przez Mcleoda. Jamajczyk moim zdaniem powinien zostać zdyskwalifikowany z tej racji, że nie biegł po swoim torze. Bieg ten w wykonaniu Mistrza Europy był bardzo dobry , bo poprawił rekord mitingu. Tuż za Rosjaninem na mecie pojawił się Andrew Pozzi , a na trzecim miejscu Gabriel Constantino. Wspomniany wcześniej przeze mnie Mistrz Olimpijski Mcleod zakończył rywalizację na 5 miejscu. Jeżeli chodzi o 200 metrów tu najlepszy okazał się może trochę niespodziewanie Andre de Grasse. Pokonał aktualnego mistrza świata Ramila Guliyeva. Kanadyjczyk wygrał z czasem 20:19 i pokonał 2 zawodnika o 9 setnych. Powoli zaczyna wchodzić na prawidłowe tory. Na dwa okrążenia nie było zaskoczenia , że wygrał Nijel Amos. Z nie najlepszym czasem 1:45,57. Za reprezentantem Botswany był Emmanuel Korir a z kolei 7 był Kitilit. W bardzo ciekawie zapowiadającym się skoku w dal wygrał bardzo młody Echevaria skacząc 8:34. Wicemistrz olimpijski Luvo Manyonga był drugi, a mistrz olimpijski Jeff Henderson zakończył zawody na dopiero 10 miejscu . Osiągając rozczarowujące 6.10. Były 3 wyniki powyżej 8 metrów . Wspomniany Echevaria, Manyonga i Rushwal Samai. Mieliśmy dwóch reprezentantów Polski na tych zawodach : Piotr Małachowski i Sylwester Bednarek. Pierwszy z nich był czwarty w rzucie dyskiem posyłając dysk na odległość 66.58. Zwyciężył Frederick Dacres osiągając najlepszy wynik na świecie , rekord mitingu. Rzucił 70.78. Podczas trwania zawodów dwa razy był pobijany rekord mitingu. Na początku rekord rzucił Danel Stahl 69,94. Jeden rzut powyżej 70 metrów , dwa wyniki w granicach 70 metra. Szwed wspomniane 69, Lukas Weisshaidinger 68,14. Na najdłuższym rozgrywanym dystansie , a mianowicie 3000 metrów z przeszkodami. Pierwsze dwa miejsca zajęli reprezentanci Etiopii. Getnet Wale i Chala Beyo pierwszy z czasem 8:06:01 ustanowił najlepszy wynik na świecie , rekord swojego kraju i życiówkę . Drugi z kolei zanotował tylko rekord życiowy. Najniższe miejsce na podium miał Kenijczyk Benjamin Kigen. Pierwsi czterej zawodnicy pobiegli poniżej 8:10 s. Na zakończenie zostawiłem sobie konkurencję , gdzie mieliśmy naszego rodaka. Jest to skok wzwyż z Sylwestrem Bednarkiem. Nasz przedstawiciel bardzo słabo się zaprezentował , bo jak inaczej można nazwać występ zaliczając 2:15. W ostatecznym rozrachunku zajął 9, czyli przed ostatnie miejsce. Pod nieobecność Barshima , zwyciężył Bohdan Bondarenko. Ukrainiec odniósł zwycięstwo zaliczając 2.28, taką samą wysokość zdołał zaliczyć drugi zawodnik. Bondarenko wyprzedził reprezentanta Japonii tylko z tego względu, że miał mniej zrzutek. Dla mnie to trochę zadziwiające , że na konkursie Diamentowej Ligi zawodnicy nie osiągnęli , nawet 2,30. Jak się okazało pierwsza 4 skoczyła 2,28 m . Wracając do Sylwestra taką samą wysokość jak on zaliczył ostatni zawodnik.
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.